Swego czasu zaspamowal mnie jakis kretyn na kilka adresow - mial (moze
jeszcze ma stronke) ze swoja oferta - czyli baza adresow mailowych.
Wnerwiony napisalem do Biura Generalnego Inspektora Danych osobowych i
dzisiaj dostalem odpowiedz :) Niestety chyba sie nie doczytali, bo adresy
e-mail firm ponoc mozna ptrzechowywac (!!!), a ja przeciez zadna firma.
Mniejsza z tym - ale polecony dostalem, podpisany przez dyrektora
departamentu prawnego.
Co prawda pewnie nie weszli na strone i nie zbadali tego (moze wczesniej
ktos ja wycial ;))) ale...
Cos w tej Polsce dziala :)))
Fajnie

--

------
Amra the Freelancer
www.amra.pl

do góry

Wiesz ja kiedyś dostałam maila od razu z taka formułką na samym końcu -
żebym się nie burzyła ... Nie przytoczę dokładnie treści, ani art. na który
się powolywano, ale wynikało z tego że dane z internetu nie są utajnione - i
można je sobie wykorzsystywać ... :-((( I nie tyczylo sie to bynajmniej
firm - tylko osób prywatnych. Szkoda że wywałiłam tego maila ....

do góry

> Wiesz ja kiedyś dostałam maila od razu z taka formułką na samym końcu -
> żebym się nie burzyła ... Nie przytoczę dokładnie treści, ani art. na który
> się powolywano, ale wynikało z tego że dane z internetu nie są utajnione - i
> można je sobie wykorzsystywać ... :-((( I nie tyczylo sie to bynajmniej
> firm - tylko osób prywatnych. Szkoda że wywałiłam tego maila ....

Dz. U. Nr 22, poz. 271, 2000 r.
Rodział 2, art 6.1, pkt. 3:
"Posłużenie się wizjofonem, telefaksem, pocztą elektroniczą, automatycznym
urządzeniem wywołującym i telefonem w celu złożenia propozycji zawarcia umowy
może nastąpić wyłącznie za uprzednią zgodą konsumenta".

"art. 25, ust. 2, pkt 2 Ustawy o ochronie danych osobowych (Dz.U. nr 133, poz.
883 z dnia 29 sierpnia 1997 r.". Brzmi on tak:
2) dane przewidziane do zebrania są ogólnie dostępne,

Zgodnie z "art. 25, ust. 2, pkt 1 Ustawy o ochronie danych osobowych (Dz.U. nr
133, poz. 883 z dnia 29 sierpnia 1997 r." mam prawo do poprawiania swoich
danych osobowych. Proszę więc oficjalnie i jednocześnie nakazuję usunięcie
moich danych osobowych z waszej bazy danych. W przypadku dalszego ich
przetwarzania poinformuję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych :
00-950 Warszawa (04822)827-88-10
www.giodo.gov.pl, s...@g...gov.pl


--
Krzysiek, Krakow, <j...@c...pl>, http://www.ceti.pl/~jimi/

do góry

> Wiesz ja kiedyś dostałam maila od razu z taka formułką na samym końcu -
> żebym się nie burzyła ... Nie przytoczę dokładnie treści, ani art. na
który
> się powolywano, ale wynikało z tego że dane z internetu nie są utajnione -
i
> można je sobie wykorzsystywać ... :-((( I nie tyczylo sie to bynajmniej
> firm - tylko osób prywatnych. Szkoda że wywałiłam tego maila ....

Wszyscy takie praktycznie formulki wwalaja.
Ustawa okresla zasady postepowania przy przetwarzaniu danych osobowych oraz
prawa osob fizycznych, ktorych dane osobnowe sa lub moga byc przetwarzane w
zbiorach danych. Stosownie do trescie art. 6 tej ustawy za dane osobowe
uwaza sie wszelkie informacje dotyczace zidentyfikowanej lub mozliwej do
zidentyfikowania osoby fizycznej.

Pozniej bylo ze niby napisalem ,ze te adresy e--mail dotuycza firm (mniejsza
z tym) dlategio nie moga podjac dzialan.
Czyli jest bat na takich palantow...

do góry

Ooo ! Ale Twojego posta to juz sobie zarchiwizuję - na pewno przyda się w
odpowiedzi na codzienny spam który zaśmieca moja skrzynkę - dzięki :-)))

do góry

> Ooo ! Ale Twojego posta to juz sobie zarchiwizuję - na pewno przyda się w
> odpowiedzi na codzienny spam który zaśmieca moja skrzynkę - dzięki :-)))

Cieakwe czy koreance zrozumieja :)

do góry

Użytkownik "AMRA" <a...@a...com>

> Cieakwe czy koreance zrozumieja :)

To durny naród - po polskiemu nie rozumieją - a i po angielsku gadają tak,
że cięako się domyślić o co im chodzi :-))) Ale w razie czego zrobię
translację - słowo pisane chyba zrozumieją :-))

do góry

Użytkownik Kasia <K...@e...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a9jgat$m3l$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "AMRA" <a...@a...com>
>
> > Cieakwe czy koreance zrozumieja :)
>
> To durny naród - po polskiemu nie rozumieją - a i po angielsku gadają tak,
> że cięako się domyślić o co im chodzi :-))) Ale w razie czego zrobię
> translację - słowo pisane chyba zrozumieją :-))
>
...i doskonale zignorują, albo potraktują jako potwierdzenie,
że dany delikwent czyta pocztę... Zapraszam na pl.news.mordplik
i poszukanie czegoś o filtrach koreańskich - temat przewija się
dość często. O różnych aspektach prawnych też bywało.
Do kompletu (oprócz ochrony danych osobowych i "ustawy o ochronie
niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę
wyrządzoną przez produkt niebezpieczny") jeszcze:

ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji - Art 16 ust 1 pkt 5
"Czynem nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy jest w szczególnosci:
[...]
reklama, która stanowi istotna ingerencje w sfere prywatnosci, w
szczególnosci przez uciazliwe dla klientów nagabywanie w miejscach
publicznych, przesylanie na koszt klienta nie zamówionych towarów lub
naduzywanie technicznych srodków przekazu informacji."

Paweł Kierski
p...@m...com.pl

do góry

"Kasia" <K...@e...pl> wrote in news:a9jfu2$hkf$1@news.tpi.pl:

> Ooo ! Ale Twojego posta to juz sobie zarchiwizuję - na pewno przyda
> się w odpowiedzi na codzienny spam który zaśmieca moja skrzynkę -
> dzięki :-)))

wpadlas :-). NIE WOLNO w jakikolwiek sposob odpowiadac na spam. jesli
odpowiesz, spammerzy zorientuja sie, ze czytasz listy, ktore do Ciebie
przychodza, i zasypia Ci skrzynke w dwojnasob (albo trojnasob :-)).
niestety - ignorowanie spammerow to jedyny sposob. musza uzyskac
swiadomosc, ze poczta od nich NATYCHMIAST trafia do
(/dev/null|kosz|trashcan|whatever).

Maciek

do góry

> swiadomosc, ze poczta od nich NATYCHMIAST trafia do
> (/dev/null|kosz|trashcan|whatever).

eee - ale jak odpowiadam fake mailem z adrwsu jakiejs nielubianej osobyy, a
najlepiej innego spamera?

do góry