Czym karty American Express roznia sie od Visy i Mastercarda?
Slyszalem, ze nie maja one limitu wydatkow i nie wymagaja autoryzacji,
ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc. To by znaczylo, ze kazdy moze
sobie kupic na taka karte jacht i Ferrari i potem niech sie bank martwi
gdzie go znalezc.

do góry

> Czym karty American Express roznia sie od Visy i Mastercarda?
> Slyszalem, ze nie maja one limitu wydatkow i nie wymagaja autoryzacji,

W ramach American Express tez sa rozne wersje. Sa rowniez takie, ktore nie
maja limitu wydatkow, ale zdecydowanie nie wszystkie.

> ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc. To by znaczylo, ze kazdy moze
> sobie kupic na taka karte jacht i Ferrari

No nie kazdy. Tylko ten, kto sie bedzie na taka karte kwalifikowal.

> i potem niech sie bank martwi
> gdzie go znalezc.

O co sie martwic? Przeciez znajdzie go na jachcie...

do góry

Tommeck wrote:
[...]

>> i potem niech sie bank martwi
>> gdzie go znalezc.
>
> O co sie martwic? Przeciez znajdzie go na jachcie...

Zwłaszcza że jak zechce się ulotnić, to zostanie po nim jacht albo ferrari.
Przecież ani nie załaduje jachtu na ferrari, ani tym bardziej ferrari na
jacht :)

p. m.

do góry

> No nie kazdy. Tylko ten, kto sie bedzie na taka karte kwalifikowal.

A jakie warunki trzeba spelniac? ;-D

do góry

> Zwłaszcza że jak zechce się ulotnić, to zostanie po nim jacht albo
> ferrari.
> Przecież ani nie załaduje jachtu na ferrari, ani tym bardziej ferrari na
> jacht :)

Ale moze sprzedac, kase ukryc, albo zrobic "darowizne" dla "slupa" i
twierdzic, ze sam nic nie ma. Wiem, ze to typowo polskie myslenie ;-)
ale ciekawi mnie to, jak bank sie przed tym zabezpiecza.
Badz co badz brak limitu to oznaka ogromnego zaufania

do góry

> A jakie warunki trzeba spelniac? ;-D

Takie rzeczy nie sa publikowane. Na stronie amexa sa formularze aplikacyjne,
wypelnij i wyslij, moze ci przyznaja.
A tak przy okazji: ktorym modelem Ferrari jestes zainteresowany?

do góry

Franek napisał(a):

> Ale moze sprzedac, kase ukryc, albo zrobic "darowizne" dla "slupa" i
> twierdzic, ze sam nic nie ma. Wiem, ze to typowo polskie myslenie ;-)
> ale ciekawi mnie to, jak bank sie przed tym zabezpiecza.
> Badz co badz brak limitu to oznaka ogromnego zaufania

Takie karty zapewne wydawane są osobom z powiedzmy 6-7 zerami
na koncie i jeszcze większym majątkiem. Ryzyko banku
jest raczej symboliczne. A zabezpieczeniem jest to
że posiadacz (np. prezes korporacji, znany polityk)
nie zaryzykuje niedozwolonego debetu. A jakby zaryzykował
można sobie wyobrazić tempo w jakim informacja ta była by
w mediach.

--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
kuba [at] kowalczuk (KROPKA) net
ID: 7JLTTMQN ---------------------------

do góry

Zegar systemowy wskazywał 2006-09-03 13:15, kiedy Franek zdecydował(a)
się stwierdzić,że:

> Badz co badz brak limitu to oznaka ogromnego zaufania
>
>

Dlatego trudno dostać taką kartę...

--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

"Tommeck" <t...@g...pl> writes:

>> Czym karty American Express roznia sie od Visy i Mastercarda?
>> Slyszalem, ze nie maja one limitu wydatkow i nie wymagaja autoryzacji,
>
> W ramach American Express tez sa rozne wersje. Sa rowniez takie, ktore nie
> maja limitu wydatkow, ale zdecydowanie nie wszystkie.

To jest chwyt marketingowy. Limit na pewno jest, tyle ze niejawny i
pewnie zalezny od rodzaju transakcji.

Miliardowej operacji taka karta nie zrobisz 8-).

MJ

do góry

Kuba <k...@t...jest.zly.adres.pl> writes:

> Takie karty zapewne wydawane są osobom z powiedzmy 6-7 zerami
> na koncie i jeszcze większym majątkiem. Ryzyko banku
> jest raczej symboliczne. A zabezpieczeniem jest to
> że posiadacz (np. prezes korporacji, znany polityk)
> nie zaryzykuje niedozwolonego debetu. A jakby zaryzykował
> można sobie wyobrazić tempo w jakim informacja ta była by
> w mediach.

Dajcie spokoj, taka karte mozna miec pracujac na zwyklym 2-letnim
kontrakcie za ~ srednia krajowa (w danym kraju, czy w Polsce to
nie wiem), z majatkiem w postaci wynajetego na ten czas mieszkania
lub domu i uzywanego samochodu wartego pol miesiecznych zarobkow.

Ryzyko banku jest nieistotne, wazne jest by pracodawca zapewnial
ew. splate takiej karty.
--
Krzysztof Halasa

do góry