>
> Może wykonywany zawód jest wg banku obarczony zbyt dużym ryzykiem zawodowym?
> Slyszalem ze np. kierowcy zawodowi czesto maja problem z dostaniem KK, gdzies
> obilo mi sie o uszy ze rowniez np. zolnierze. Moze w tym tkwi problem?
>
> Pzdr, CDD

to moze byc jakies uzasadnienie, czyli pochwal sie jaki zawód
wykonujesz, jeżeli jakaś platforma wiertnicza to faktycznie mozesz miec
klopot, bo inne przeslanki nie wskazuja na to, abys karty mial nie dostac



--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Clouddancer wrote:
> Może wykonywany zawód jest wg banku obarczony zbyt dużym ryzykiem
> zawodowym? Slyszalem ze np. kierowcy zawodowi czesto maja problem z
> dostaniem KK, gdzies obilo mi sie o uszy ze rowniez np. zolnierze.
> Moze w tym tkwi problem?

Przypominam, ze tutaj chodzi o KK z limitem kilka tysiecy PLN. Nawet jak ktos
jest saperem to taka karte powinien otrzymac, bo dla banku to nie jest jakas
ogromna suma (nawet jak ktos od razu wyda wszystko). Zwlaszcza, ze karty
otrzymuja nawet osoby bez dochodu (np. na podstawie zabezpieczenie/lokaty, po 3
miesiacach zabezpieczenie likwidujemy i karte przenosimy do innego banku).


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

>
> Przypominam, ze tutaj chodzi o KK z limitem kilka tysiecy PLN. Nawet jak
> ktos jest saperem to taka karte powinien otrzymac, bo dla banku to nie
> jest jakas ogromna suma (nawet jak ktos od razu wyda wszystko).
> Zwlaszcza, ze karty otrzymuja nawet osoby bez dochodu (np. na podstawie
> zabezpieczenie/lokaty, po 3 miesiacach zabezpieczenie likwidujemy i
> karte przenosimy do innego banku).
>
bank nie ma obowiazku uzasadniac dlaczego kk nie przyznal,
byl na ten temat kiedys tekst w gazecie np. policjanci lub zolnierze
nie mieli szansy na uzyskanie kredytu w niektorych bankach...nie bo nie

poza tym dlaczego banki nie chca udzielic kredytu nawet w wysokosci
500zl mezczyznom w wieku poborowym? przeciez to taka niewielka kwota,
ale wszyscy wiedza, ze jak faceta powolaja do woja to ma przerwe w
splacie zobowiazania i bank nie moze nic na to poradzic...


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

RobertS wrote:
> bank nie ma obowiazku uzasadniac dlaczego kk nie przyznal,
> byl na ten temat kiedys tekst w gazecie np. policjanci lub zolnierze
> nie mieli szansy na uzyskanie kredytu w niektorych bankach...nie bo
> nie

Oczywiscie, ze nie ma. Aczkolwiek pensja zolnierza to jak na niektore rejony
naszego kraju to jest cos naprawde niezlego, a ryzyko podczas sluzby w kraju
jest bardzo niewielkie, ze cos sie stanie.


> poza tym dlaczego banki nie chca udzielic kredytu nawet w wysokosci
> 500zl mezczyznom w wieku poborowym? przeciez to taka niewielka kwota,
> ale wszyscy wiedza, ze jak faceta powolaja do woja to ma przerwe w
> splacie zobowiazania i bank nie moze nic na to poradzic...

Ale tutaj pytajacy ma wojsko uregulowane. Poza tym ja osobiscie, bedac na
studiach mialem bezproblemowo KK pomimo, ze wojsko mialem takze nieuregulowane
przez jakis tam czas.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos napisał(a):

> Ale tutaj pytajacy ma wojsko uregulowane. Poza tym ja osobiscie, bedac
> na studiach mialem bezproblemowo KK pomimo, ze wojsko mialem takze
> nieuregulowane przez jakis tam czas.
>

Tak wojsko uregulowane.
A w jakim banku dostałeś KK na studiach?

do góry

Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:

> To dodanio wpływa na zdolnośc kredytową (czyli wysokość możliwej do
> obłużenia raty), ale mocno *negatywnie* na wiarygodnośc (żonaty, i do
> tego z dziećmi nie pryśnie na Karaiby)

Z KK z limitem 2 kzl - bez zartow.
Moze po prostu kobita w banku zgubila kwit albo cos w tym stylu.
--
Krzysztof Halasa

do góry

paszo napisał(a):
> Witam!
>
>
> A może znacie jakiś bank który nie robi problemów przy wydawaniu kart
> kredytowych?

Nie doszukałem się, czy podałeś jaki to bank - bo to też istotne.

Niektóre np. Citi mają listy proskrypcyjne - tzn. klienci spoza bazy
preferowanej, nie spełniający egzotycznych czasem kryteriów nie
otrzymują kart, na zasadzie "nie, bo nie".

Bycie kawalerem jest okolicznością obciążającą - komornik do Londynu nie
pojedzie dla kilku tysięcy, a jak baba zostaje, to pewnie ma chociaż
telewizor, żeby się nie nudziła.

Pracodawca jest istotny.
Sp. z o.o. to najgorszy z możliwych - a pracownik banku ze znanych firm
zna: Dell, Microsoft i Coca-cola;
inne są podejrzane czy wręcz przestępcze.
Najlepszy jest pracodawca "państwowy".

Sam jestem pracownikiem z o.o., niezbyt dużej, ale renomowanej
firmy-córki renomowanej firmy niemieckiej, z tzw. pierwszej piątki,
biorąc pod uwagę rynek globalny. Wąska specjalizacja, zaawansowana
technologia, w portfolio klientów sama śmietana, zaczynając od PKN
Orlen. Żeby było śmieszniej - jestem byłym jedynym wspólnikiem (obecnie
firma-matka) oraz pierwszym i obecnym prezesem zarządu.
Wynagrodzenie mam godne, jak na polskie warunki i czysto w różnych
BIKach itp.

Kim jestem dla banków?

Dla CITI - śmieciem - i o błędzie mowy być nie może, bo "testowałem"
trzy razy - raz z własnej woli, kolejne - bo się założyłem z
akwizytorem, że nie dostanę - mimo, że jak twierdził mam zadatki na dwie
karty platynowe bez zmróżenia oka.

Dla Millenium - bez zaświadczeń, jedynie na podstawie wpływów i historii
nieregularne wpłaty w gotówce po kilka tysięcy złotych, ważne - nie
wynagrodzenia !!!) mam łącznego limitu powyżej 15 tys.

W Multibanku - mimo, że wpływa (dokładniej wpływało, dostali karę za
niepełną lojalność) wynagrodzenie dostałem 10 tys.

Tyle samo - 10 tys. ma moja żona, też na podstawie wpływów, w mBanku.
Ważny szczegół - nie jest członkiem zarządu, lecz pracownikiem
budżetówki - z wynagrodzeniem wielokrotnie mniejszym.

Reiffeisen, czy jak mu tam wyliczył mi chyba ze 30 tys. - ale
zrezygnowałem, bo chyba nie da się u nich zmieniać pinu, a to w moim
przypadku odpada.

Znam osobę, której Millenium przy wynagrodzeniu netto ok. 1 tys. zł
proponuje usilnie karte z limitem 4, 5 czy 7 tys. - już nie pamiętam,
ale sporym w każdym bądź razie.

Powodzenia w wyborze banku :))

do góry

paszo napisał(a):
> Tak wojsko uregulowane.
> A w jakim banku dostałeś KK na studiach?

Multi, mBank, Citi (no ale w tym ostatnim przypadku to mialem duzo $$ na
koncie).


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

> Pracodawca jest istotny.
> Sp. z o.o. to najgorszy z możliwych - a pracownik banku ze znanych firm
> zna: Dell, Microsoft i Coca-cola;
> inne są podejrzane czy wręcz przestępcze.
> Najlepszy jest pracodawca "państwowy".
>
>
> Dla CITI - śmieciem - i o błędzie mowy być nie może, bo "testowałem"
> trzy razy - raz z własnej woli, kolejne - bo się założyłem z
> akwizytorem, że nie dostanę - mimo, że jak twierdził mam zadatki na dwie
> karty platynowe bez zmróżenia oka.
>
no to moze kilka słów w kontekscie tych dwóch ww. wypowiedzi...

wnioskowalem o kk Citi wtedy kiedy zniesli te obowiazkowe oplaty 6,50zl/m-c
dodatkowo firma, w ktorej pracowalem to byla sp. z o.o. (aktualnie juz
SA) i dostalem kk bez zaswiadczenia o zarobkach, limit nie byl wysoki,
bo jedynie 3kzl, ale fakt jest faktem...
nie mialem z tym bankiem nigdy wczesniej do czynienia, zadnych kont,
wplat, kredytow etc...

3kzl wystarczylo, bo uzywalem karty glownie do przelewow oraz do
tankowania paliwa na BP (kk Citi - BP), teraz bede chcial go zwiekszyc,
ale nie sadze, aby mial byc z tym wiekszy problem, kilka dni temu
dzwonili do mnie, ze chca mi dac kredyt gotowkowy (jakies bandyckie
warunki) w wysokosci ok. 50kzl, oczywiscie bez zaswiadczen itp...mialem
tylko powiedziec TAK i otrzymalbym umowe poczta

widac sp z o.o. spolce nie rowna...


>
> Powodzenia w wyborze banku :))

tego i ja rownie zycze ;-))

pozdr.
RobertS

do góry

paszo napisał(a):
> Witam!
>
> Chciałbym zapytać na jakiej zasadzie ocenia się zdolność kredytową osoby
> starającej się o kartę kredytową?
>
> Piszę ponieważ już w drugim banku odrzucono mój wniosek, chociaż
> posiadam dochód miesięczny z pracy na etacie około 2000 PLN, uregulowany
> stos do służby wojskowej i brak innych zobowiązań kredytowych.
>
akurat dziś dostałem list z multi gdzie mam konto my wspólne z moją
mamą. Spływa tam tylko jej emerytura 1000+ czyli poniżej wymaganego
limitu. I w liście był gotowy wniosek na kk z limitem 6400
Nie wiem jak oni szacują zdolnośc, może liczą że ktoś się zadłuży i
potem rozłoży ten kredyt na raty, może że wcześniej był ko w koncie

do góry