W dniu 2021-03-09 o 18:06, Robert_DF pisze:
> W dniu 09.03.2021 o 13:24, Liwiusz pisze:
>
>> Dwa ryzyka:
>>
>> 1. 2% podatku PCC
>> 2. Następnego dnia pożyczkobiorca ogłasza upadłość i nie oddaje
>> pieniędzy w świetle prawa.
>>
>
> na upadłość musi się zgodzić sąd, to nie takie proste

To jest bardzo proste. Było kilka nowelizacji prawa upadłościowego, i
każda kolejna usuwała wymogi konieczne do ogłoszenia upadłości. Ostatnia
nowelizacja z 2020 roku spowodowała, że niemalże każdy po odpowiednim
przygotowaniu przez prawnika może uchylić się od płacenia długów.

> ale pożyczkobiorca i ta może pożyczki nie oddać, a jak nie ma majątku to
> będzie zupełnie nieściągalny...

Istnieje jednak subtelna różnica pomiędzy "nie ma majątku, ale może za 5
lat będzie miał, albo przynajmniej będzie spłacał w ratach" od "a pójdę
se do sądu, oddam 1/10 długu przez 5 lat, a resztę mi umorzą".

Wiele spraw widziałem, gdzie ktoś brał pożyczkę na dziesiątki tysięcy
złotych, po paru latach wierzyciel zniecierpliwiony oddaje sprawę do
sądu, a dłużnik mu się śmieje w twarz i ogłasza upadłość, bo on wielce
skrzywdzony, biedny, i nie ma z czego spłacać (bo pieniądze z pożyczki
przehulał już lata temu).

--
Liwiusz