eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiochrona przed inwigilacją na kontach? › Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
  • Data: 2022-09-07 12:23:26
    Temat: Re: ochrona przed inwigilacją na kontach?
    Od: dantes <d...@q...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 7 Sep 2022 01:07:01 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):

    > środa, 7 września 2022 o 07:47:10 UTC+2 dantes napisał(a):
    >> Dnia Wed, 7 Sep 2022 03:05:44 +0200, J.F napisał(a):
    >>
    >>> On Mon, 5 Sep 2022 08:03:35 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    >>>> poniedziałek, 5 września 2022 o 17:01:03 UTC+2 Andrzej Kłos napisał(a):
    >>>>> ToMasz pisze:
    >>>>>> Nie mam się czego obawiać, ale tak na wszelki wypadek chciałbym
    >>>>>> wiedzieć, czy można legalnie, bezpłatnie, pożyczyć koledze 2000zł
    >>>>>> przelewem, tak aby po paru latach ktoś się nie przyczepił że to
    >>>>>> nieopodatkowana pożyczka czy zapłata za narkotyki. Czy można do tego
    >>>>>> wykorzystać jakiegoś paypala, revoluta, czy inne banki, instytucje
    >>>>>> finansowe itp?
    >>>>> jeżeli kolega jest "prawdziwy" tzn. nie ma zamiaru cię wyrolować - bo
    >>>>> bezpiecznie tytułem winno mieć postać np. "pożyczka wg umowy z dn. xxx"
    >>>>> - to można wpisać tytułem "zwrot zaliczki". US nie ma jak do tego się
    >>>>> przyczepić (nawet ze względu na np. inną, wysoką kwotę).
    >>>>
    >>>> A nie zapyta (US), w jaki sposób zaliczka zostła zapłacona, skoro się ją
    (przelewem) zwraca?
    >>>
    >>> Gotowką mogla byc zaplacona.
    >>> Pytanie raczej - za co ta zaliczka.
    >> Na przykład na zakup leków (sprzedawanych bez recepty),
    >> bo w okolicy nie ma w aptekach.
    >> Jakich?
    >> Z czego?
    >> "- Nie wiem, kurwa. Z cukru pudru?"
    >
    > Ale czemu zwraca zaliczkę?
    > Bo w okolicy nie ma tych leków w aptekach?
    Albo jeszcze nie ma.

    > To kto dostał tą _zaliczkę_ (to słowo ma definicję w KC) i jako kto występował?
    > Bo chyba nie aptekarz?

    Pisałem od samego początku by używać magicznego słowa "środki".
    Zatem.
    Kolega X przekazał, w gotówce, koledze Y "środki na zaliczkę"
    w kwocie 2000 na zakup leków/suplementów, gdyż aptekarz w msc. zamieszkania
    Y, oświadczył Y-owi (telefonicznie), że sprowadzi te leki/suplementy, ale
    trzeba zapłacić zaliczkę. No bo jakby zainteresowany Y (a w zasadzie X)
    zrezygnował, no to aptekarz z msc. zamieszkania Y-a miałby potem problem,
    bo to nietypowe leki/suplementy są.

    Jakimś cudem X-owi, udało się jednak nabyć, przez przypadek, te
    leki/suplementy. Aptekarz, oczekując odpowiedzi z hurtowni, wycofał
    zamówienie i zwrócił Y-owi 2000, gotówką, a Y przelał X-owi tę kwotę na
    jego konto, tytułem:
    "zwrot przekazanych środków". Może dopisać: "na zaliczkę".

    Jeśli aptekarz nie byłby skory do pośredniczenia, to zawsze można poprosić
    o pomoc jakiegoś "lokalnego Kosibę". Tylko trzeba uważać by jakiś 40-latek,
    nie podpierdolił...









Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1