Piotr Grzegorz Skowronski wrote:

> O to wlasnie mi chodzilo - kanal telefoniczny jest IMHO mniej
> bezpieczny od internetowego.
> Wyobrazam sobie nastepujaca sytuacje: Iksinski ma konto, dokonuje
> tylko przelewow na swoje inne rachunki i tylko przez internet. Dla
> pana Iksinskiego najwazniejsze jest zeby nie dalo sie w zaden sposob
> wyprowadzic pieniedzy z Lukasa gdzie indziej niz na inne jego
> rachunki, lecz jednoczesnie chce miec serwis telefoniczny w zakresie
> pasywnym - zeby odsluchiwac saldo.
>
> I pan Iksinski powinien miec mozliwosc takiej konfiguracji kanalu
> telefonicznego, zeby nie dalo sie zdefiniowac odbiorcow do serwisu
> www.

No tak, tyle że aby wyprowadzić Iksińskiemu pieniądze z konta
(jakiegokolwiek z obsługą telefoniczną, nie tylko Lukasa), trzeba po
pierwsze wiedzieć, ile ma na koncie (proceder przecież musi byc opłacalny),
po drugie trzeba założyć mu podsłuch, po trzecie trzeba założyć gdzieś konto
na fikcyjną osobę (kradzież odbywa się przecież jako przelew). Dlatego choć
jest to możliwe do wykonania nie uważam tego za prawdopodobne. Jeżeli ktoś
ma takie podejście, to IMHO powinien trzymać kasę w skarpecie.


--
Pozdrowienia,
Glenn



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/