eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWeiss wlasnie o kartach › Re: Weiss wlasnie o kartach
  • Data: 2002-01-11 11:00:11
    Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pablos <d...@p...onet.pl> wrote:

    > sugerujesz widzę że system gdzie nie potrzeba wklepywać PINU jest
    > bezpieczniejszy ??


    Oczywiście.

    > zanim coś napiszesz to pomyśl, obecnie żeby opróżnić Ci konto wystarczy
    > - sprawny kieszonkowiec + szybkość tak aby zdążyć w ciągu kilku godzin
    > obskoczyć kilka sklepów i zrobić sobie zakupy na Twój koszt

    Na koszt banku. Ja spokojnie zastrzegam kartę (mam na to 48 godzin) i
    najwyżej zapłacę całe 100 złotych.

    > - sprawny kieszonkowiec + szybkość tak aby zdążyć w ciągu kilku godzin
    > obskoczyć kilka sklepów i zrobić sobie zakupy na Twój koszt
    > - współdziałająca z kieszonkowcem obsługa sklepu
    > - współpracująca ochrona mająca dostęp do kamery (no i kamera musi być z
    > niezłym zoomem co wcale takie oczywiste nie jest wbrew pozorom bo taki
    > sprzęt kosztuje a ci którzy wyposażają sklep raczej oszczędzają


    Prościej. Wystarczy sprawny kieszonkowiec który potrafi patrzeć.

    > nie sądzisz mimo wszystko że system 2 jest bezpieczniejszy ? nie twierdzę że
    > jest idealny (bo takiego nie ma i nie będzie pewnie nigdy) ale jest lepszy
    > od obecnego, zresztą świat w tym kierunku zmierza, czy Ci się to podoba czy
    > nie


    Różnica jest taka, że szanse na scenariusz 1 są większe, za to
    strat klienta prawie nie ma.
    Scenariusz 2 jest mniej prawdopodobny, za to odpowiedzialnośc klienta o
    wiele większa, a możliwośc udowodnienia winy złodziejowi żadna.

    Dodam, że jeżeli masz do czynienia ze zdolnymi zlodziejami, to nie ma
    zakupów - po prostu z kont klientów znikają pieniądze.

    Scenariusz trzeci - potrzeba zdolnego gościa i panienki w kasie.
    Gość bierze standartowego POS-a i przerabia go tak, że zapmaiętuje co na
    pasku i pin. Podstawia go na dzień znajomej w sklepie.
    Następnie bierze PIN-y i zeskanowane paski i produkuje karty z tym kodem
    co zeskimował.
    A potem mając PIN-y idzi edo bankomatu i goli konta do zera.

    Ile ukradła i jakie ma koszty?
    I jakie szanse na złapanie?

    > no i oczywiście nikt do używania kart Cię nie zmusza, zawsze pozostaje
    > skarpeta

    W wypadku podawania PIN-u skarpeta jest bardziej bezpieczna.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1