Użytkownik "Kris Anrod" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b03210$nb7$1@topaz.icpnet.pl...
> ja stałem się szczęśliwym klientem Inteligo i mBanku - może dlatego że
> jestem
> cierpliwy i nie popełniam błędów przy wypełnianiu formularzy, co do
czekania
> czekałem w pierwszym tydzień w drugim troszkę dłużej (jednak nie żaliłem
się
> od razu
> - trzeba być wyrozumiałym, czas ten zależy od ilości wniosków które
> napłyneły w tym okresie)

Ja swoje konto w Rajfajsenie zakladalem przez okolo 3 miesiace (to znaczy
tyle czasu uplynelo od chwili wypelnienia formularza na www do czasu pelnej
aktywacji konta). Najpierw im sie pomylilo, ze wniosek byl zlozony poprzez
kuriera a nie www i trzeba bylo jeszcze raz wysylac i odsylac, a potem
bardzo dluuugo czekalem, az oddzwonia, zeby aktywowac dostep telefoniczny
(chyba ze trzy tygodnie). Przy okazji pobilem swoj rekord czekania na
teledoradce - cos okolo 50 minut z Haydnem w tle.

To wszystko ma swoj sens. Gdyby konto w Rajfajsenie zakladalo sie latwo, to
juz dawno bym je zlikwidowal, bo na RORze mam teki sam % jak na lokacyjnym,
ale jak sobie pomysle, ze moglaby mnie czekac gehenna z ponownym zakladaniem
konta, to juz wole je sobie potrzymac.

Grzegorz