Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9534ab2f-8f65-43b2-9c70-3cd996817573o@g
ooglegroups.com...
W dniu sobota, 19 września 2020 12:21:04 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca
napisał:
> Dawid Rutkowski writes:
> >> [..]
>> >> > > 2. i czy DB mógłby pobierać ratę kredytu bezpośrednio z
>> >> > konta
>> >> > > prowadzonego w innym banku?
>> >> > Polecenie zapłaty.
>> >> Potrzeba upoważnienia (czy teraz: braku sprzeciwu)
>> > O, jakaś zmiana w prawie?
>> > Trzeba w każdym banku zakazać PZ?
>
>> http://www.poleceniezaplaty.org.pl/jak_uruchomic
>> "Jak przebiega proces aktywacji"
>
>> Można sobie wyobrazić sytuację, że wierzyciel ma odpowiednie dane
>> "skądinąd' i samodzielnie zacznie obciążać, aż się nie
>> zorientujesz.

>Popytałem (bez nadziei na sukces) i rzeczywiście można.
>Póki co mam odpowiedzi z santandera, mille i inteligo, że zablokować
>PZ się nie da,

W jakim sensie ?
Chcialbys w ogole zablokowac PZ z konta ?

Bo PZ dla konkretnego odbiorcy zablokować sie da, czy jak wolą -
wycofac zgode, czyli dopiero po pierwszym pobraniu.

Teoretycznie, to pobierajacy powinien miec pisemna zgode klienta, i
moze nawet przekazac ja do banku klienta, ale podejrzewam, ze banki
doskonale to olewaja, przychodzi polecenie elektronicznie i przyjmuja
za dobra monete bez zadnego sprawdzania.

Tu co prawda piszą
http://www.poleceniezaplaty.org.pl/jak_uruchomic

"Od 1.06.2019 - zgoda nadal pozostaje w użyciu. Jednak jej wymagalność
zostaje ograniczona do Twojej relacji z wierzycielem. Musisz ją nadal
udzielić wierzycielowi (tak jak obecnie) jednak tu rozpoczynają się
różnice. Wierzyciel nie ma obowiązku rzekazania zgody do TWojego
banku. Mając podpisaną przez Ciebei zgodę może od razu rozpocząć
obciążanie TWojego rachunku. "

Teoretycznie, to klient moglby sprawe karna zglosic, bo ktos
sfalszowal jego podpis, ale pewnie sie rozmyje po kosciach - nie mamy
zadnej zgody, wiec i zadnego falszerstwa.
Owszem - obciazylismy klienta bez zgody, ale to jakas pomylka
komputera. A poza tym nie ma tu mowy o zadnej kradziezy, bo te
pieniadze nam sie po prostu nalezaly :-)

W Santanderze to w ogole obsluga sie malo na PZ zna.
A w ogole wiekszosc bankow traktuje to PZ troche po macoszemu, tzn
wcale nie dba o klienta.
Pewnie dlatego, ze na tym zarabiaja, wiec klientem jest pobierajacy, a
nie płacący.

Jeden mbank kombinuje jakby w dobrą stronę, tylko mam wrazenie, ze
skonczyc nie moze tego kombinowania, a głownym powodem dbania jest 2
zl, ktore chce brac od klienta co miesiac :-)

>W mBąku i bnp nie zapytałem - w mBąku nie ma poczty wewnętrznej,

https://www.mbank.pl/indywidualny/uslugi/pytania-i-o
dpowiedzi/przelewy/polecenie-zaplaty/

Kluczowe jest tu IMO
"Oszczędność - miesięczna opłata za Polecenie Zapłaty to tylko 2 zł,
niezależnie od liczby realizowanych przelewów."

A wiec klient musi wyrazic jawnie zgode na PZ, bo inaczej nie ma go
jak obciazyc :-)
Ale jak juz wyrazi jedną zgodę ... bank cos jeszcze sprawdza ?

J.