> obie strony sie umowily zeby nazw nie wymieniac?

Sasin rzucił nazwiskiem pana P.


Tak w ogole, to jedna wielka ustawka, żeby kasę pobierać za bycie wysuniętym
na czoło...

Chciał na wstepie o firmie opowiedziec to mu nie pozwolili, ale potem o
szczegóły działania tejże firmy pytali co krok...

"Opowiem wam bajkę w kwadrans -- nie, nie!!! My chcemy się bajka napawać ze
dwa dni, albo dłużej, kaska będzie lecieć do kieszonek...

"
Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
"

Tyle, że tej partii sie pojebawszy i zostali tymi, których bić chcieli...

--
'Tom N'