eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKonta oszczędnościowe › Re: Konta oszczędnościowe
  • Data: 2022-06-23 15:40:54
    Temat: Re: Konta oszczędnościowe
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "J.F" op279akvej3j.15os0uow249af$....@4...net

    > No jakos tak. Normalnie bym powiedzial, ze rynek to reguluje,
    > ale niedawno byly stopy niskie, teraz wysokie ... nie byly im
    > nasze pieniadze potrzebne, czy Glapinski przestal rozdawac.
    > Czy rynek z pewna bezwladnoscia, ale jednak zadziałał,
    > Glapinski dorzucil swoja bezwladnosc, i mamy co mamy.

    w:=wysokie
    b:=banków

    w_stopy --> w_zyski_b --> w_stany_finansowe_b -->
    brak_presji_podwyższającej_oszczędnościowe%%

    Aby banki dały %% oszczędzającym, trzeba podnieść rezerwę cząstkową, czyli wyssać
    szmal z banków do NBP, przyokazyjnie zwiększając stabilność systemu bankowego, ale
    Glapiński tego nie czyni...


    w_stopy --> zmniejszenie_chęci_zadłużania --> zmniejszanie_ilości_szmalu -->
    dławienie_inflacji


    MZ Glapiński:
    - nie chce, byśmy mieli więcej %% z oszczędności,
    lecz
    - chce wzbogacić banki, by te miały szmal na dogawory z klientami...
    (PiS ,,przyciśnie'' banki, by te zwróciły ;) część szmalu klientom)

    Innymi słowy -- banki ściągną szmal z kredytobiorców, po
    czym tym właśnie szmalem zadośćuczynią ;) kredytobiorcom...

    Gdyby Glapiński chciał podnieść oszczędnościowe%% -- nie prorokowałby publicznie
    rychłego zaprzestania podnoszenia stóp, które najprawdopodobniej daleko przed
    nami:
    - wszyscy dookoła Polski podnoszą stopy
    - inflacja w Polsce bardzo wysoka
    - pandemia jeszcze nie za nami a wojna być może dopiero przed nami...

    Być może wojna dopiero przed nami a to, co widzimy teraz, to wstęp tylko, to
    przygrywka...
    Wojna toczyć się może o:
    - Karelię
    (Finowie są uzbrojeni po zęby; otrzaskani z bronią, odpowiedzialni;
    zdecydowani; zdeterminowani! -- to nie Polacy czy Białorusini; to
    raczej Ukraińcy, ale obeznani z najnowszym sprzętem wojskowym
    i wyposażeni w takowy; nadto Finowie dobrze rozumieją się ze Szwedami)
    - Królewiec
    (szantażujący znaczną część Europy)
    - Krym
    (może przypadnie w udziale Turcji)
    - demontaż Federacji Rosyjskiej
    (uwolnienie przeróżnych ludów, długotrwała okupacja
    terenów obecnej FR, wyrównywanie różnorakich rachunków krzywd)
    - głębokie rozbrojenie świata
    (armie nie potrzebują dziś ładunków o energetycznych
    ekwiwalentach setek tysięcy ton TNT, lecz punktowego
    uderzania i rzeczywistej współpracy; deklarowana ;)
    współpraca nie wystarcza)
    - spychanie zorganizowanego terroryzmu w nicość
    - zakończenie wojny Żydów z Arabami, czy raczej z terrorystami...

    Żydzi żyją na wojnie od dnia powstania nowożytnego Izraela.
    Kurdowie bezsensownie walczą o swoją tożsamość.
    Kreml straszy świat nuklearną zagładą i ruskim mirem -- cofnięciem cywilizacji o
    dziesiątki, lub nawet setki lat.
    Skandynawia II ;) (Finlandia, Litwa, Łotwa i Estonia) żyje w cieniu moskiewskiego
    zagrożenia.
    Finlandia nie godzi się z odebraniem Karelii -- wbrew być może pozorom Karelia znaczy
    bardzo dużo dla Finów.

    Wiele zależy od wytrzymałości Ukraińców i efektywności polityki Bidena.
    Na razie idzie nieźle -- Chiny nie włączają się do obrony Moskwy...
    Za te decyzje zapewne kiedyś USA zapłacą Chinom -- częścią rosyjskich terytoriów? ;)

    Pokojowa ;) Japonia zapewne też chętnie skorzysta z okazji...
    (oddanie Korei Północnej chyba odpada -- więc trzeba będzie płacić ,,rosyjskimi''
    ziemiami)

    -=-

    Paradoksalnie możemy być teraz tuż przed stoczeniem ostatniego boju... ;)

    Bój to jest nasz ostatni -- krwawy skończy się trud... ;)

    -=-

    Wojna chłonie pieniądze -- nasze, nie Glapińskiego, Morawieckiego iip...
    Rząd musi mieć banki po swej stronie -- społeczeństwo także, więc trzeba
    jakoś wybrnąć ;) z przedwyborczych obietnic...

    Bogate społeczeństwo płaci wysokie podatki na luksusowe życie trzymających władzę?
    Niby tak, ale też stawia warunki tymże trzymającym... Najgorsi są kułacy, którzy
    żyją spokojnie z obcinania kuponów... Najlepsi są quasi-bogacze, płacący wysokie
    podatki (w Polsce_PiS to chyba będą składki ZUS) i żyjący w permanentnym strachu...

    [kiedyś człek żył w strachu przed Bogiem -- kochającym tegoż człowieka;
    teraz czas na życie w lęku przed władzą? -- kochającą naród...]

    -=-

    Inflacja w Polsce nie zaczęła się w 2020 roku pandemią, lecz nabierała rumieńców od
    długiego czasu. (paradoksalnie 2020 rok przyniósł osłabienie inflacji -- choćby za
    sprawą obniżki cen paliwa) Pandemia i wojna są dobrymi przykrywkami nieudolności
    rządzących -- więc nie warto oczekiwać niewykorzystania tej dziejowej szansy...

    Plątanie prawa podatkowego, efektywne zwiększanie opodatkowania, mydlenie oczu
    obniżaniem podatku dochodowego, wojna, pandemia, potrzeba ,,rozwiązania'' problemów
    społecznych czy okołospołecznych (frankowiczów, bezdomnych, bezrobotnych, dzieciatych
    itd.) w połączeniu z ogólnie akceptowalną korupcją i dążeniem do utrzymania władzy
    niemal za wszelką cenę -- musi dać inflację!

    Zaś inflacja musi prowadzić do: chaosu, biednienia ludzi, wzrostu stóp procentowych,
    gaszenia gospodarki... (wymienione efekty ;) interferują ze sobą)

    -=-

    Wojna też chłonie ludzkie życie? Życie ludzkie jest chłonięte przez wszystko.
    Niektórzy wolą wyzwolenie -- choćby kosztem zwiększenia ryzyka przedwczesnej
    śmierci...

    -=-

    Czasami zastanawiam się nad tym, co WWPutin obiecał Franciszkowi za życzliwość?...
    Rozbiór ukraińskiej Cerkwi -- część do Cyryla, część do Watykanu?...
    Ukraińcy chyba mają swoją religię -- unicką.
    Brody Konstantynopola, zaś haracz Watykanowi... ;)
    (wschodni obrządek i podporządkowanie Rzymowi)

    -=-

    Jeśli znajdujemy się w przededniu kolejnej światowej wojny -- trochę późno na
    zbrojenie Polaków.
    300 tysięcy zawodowych żołnierzy (a tyle ma wkrótce być w armii RP) to trochę mało.
    Ale na zbrojenie
    społeczeństwa potrzeba nie dwudziestu lat, lecz znacznie więcej, więc ,,obrońcy prawa
    do palnej broni
    w każdym polskim domu'' też by niewiele wskórali...

    ,,Broń w każdym domu'' to przede wszystkim społeczeństwo żyjące odpowiedzialnie,
    gdyż świadome zagrożeń wywoływanych głupotą, czyli bezmyślnością. Łatwo ludzi
    rozbroić -- trudno ponownie uzbroić...

    Warunki narzucą silni i bogaci. :)

    -=-

    Reasumując -- znów cytat lepszy od argumentu... ;)

    W przyszłość kraju nie wierz, ktoś se z ciebie drwi
    Ojcu wierz, a ojciec mówi -- będzie bieda!

    https://www.piosenkaztekstem.pl/opracowanie/jacek-ka
    czmarski-korespondencja-klasowa/

    Ktoś (czyli my -- najbiedniejsi, najsłabsi, najciszej
    żyjący, najmniej mający do gadania) musi opłacić wojnę...
    Nie: Glapiński, Kaczyński, Morawiecki, Obajtek, Szydło, Uścińska...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,: o ; eneuel@@gmail.com '.u_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' O.`.o
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;'. https://www.eneuel.ct8.pl ;\|/...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1