On Fri, Feb 15, 2002 at 02:00:20PM +0100, Grzegorz wrote:

> Powiem krótko- "nie jara mnie to".
> Tak jak bawią mnie posty opisujące ludzi płacących kk citi i robiących wazną
> minę w stylu "kim to ja nie jestem).

Mam citi, ale _nigdy_ tak nie myslalem. Jak chce szpanowac to wyciagam
DC ;-))

> Mój lukasik jeszcze nigdy mnie nie zawiódł (no może raz jak przekroczyłem
> niechcący limicik i nie chciał dać autoryzacji :-))

No, to tutaj pochwale citka bo nawet to mu sie nie zdarzylo.

> To wszystko :-))- świadomie rezygnując z kk citi oszczedzam kupę pieniędzy
> miesięcznie :-))

A to IMHO bzdura - oszczedzasz najwyzej 6.5. Czy to jest 'kupa'? Ja
bym powiedzial ze to sa dwie buteli coli ;-) Mi sie bardziej podoba
odpowiedzialnosc do 100zl, choc tez wole tego w praktyce nie sprawdzac ;-)

A swoja droga ile kosztuje karta lukasa?

> Grzegorz
>

--

--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki