eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowiczeRe: Frankowicze
  • Data: 2021-05-02 12:43:33
    Temat: Re: Frankowicze
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2021-05-01, _Master_ <M...@...pl> wrote:
    > W dniu sobota-01-maja-2021 o 13:46, Wojciech Bancer pisze:
    >> JAK NA CAŁYM ŚWIECIE. Tabele kursowe banków SĄ USTALANE PRZEZ NIE
    >> SAMODZIELNIE. NA CAŁYM ŚWIECIE.
    >
    > W polskich przepisach wysokość KAPITAŁU do spłacenia nie może zależeć od
    > czegoś/kursu czegoś...

    Ale może być wyrażona w innej walucie i tak zazwyczaj jest.

    [...]

    >>> Orzecznictwo TSUE nie rozróżnia tych pojęć po sięga głębiej.
    >>> Bank CWANIAKOWAŁ i poniesie za to karę.
    >>
    >> A klient który CWANIAKOWAŁ dostanie nagrodę.
    >> I gdzie tu sprawiedliwość? Karę powinni obaj ponieść.
    >
    > Uświadom to sobie że nie ma sprawiedliwości.

    Ja to wiem przecież. Przecież mówię cały czas, że nie idzie o
    sprawiedliwość, tylko o trollizm prawny i cwaniactwo.

    > Jak bank może zażądać natychmiastowej spłaty praktycznie w każdej chwili...
    > jak zabezpieczenie może być dużo większe niż zaciągnięty kredyt

    No nie może, może zażądać tylko po spełnieniu konkretnych przesłanek.

    > To to jest SPRAWIEDLIWE. Chcesz więcej przykładów?
    > Jeszcze raz. Bank złamał prawo

    Jak złamał to złamał. To unieważniamy zapis odsetkowy z umowy i lecimy
    zapisem z k.c.

    > i poniesie karę.

    Konkretnie jaką karę poniesie BANK? Żadnej.

    > Klient był cwany, przebiegły, chytry, chciał zabłysnąć, zaoszczędzić...
    > Klientowi na to wszystko prawo POZWALA.
    >
    > Bankowi który proponuje umowę z klauzulami niedozwolonymi NIE POZWALA!

    Pozwala, po prostu należy unieważnić klauzule.

    >>> BANKOWI NIE WOLNO. Tu nie ma sprawiedliwości. Takie są przepisy
    >> I tu się zgadzam.
    > To po co bijesz tyle piany jak się ZGADZASZ.

    Bo cwaniaczki stosują tylko CZĘŚĆ PRZEPISÓW (te które im wygodnie),
    a nie wszystkie.

    >> Bankom też nie. Bank sobie może splajtować, to nie USA.
    >
    > Nie łap za słówka. Chodzi o to że pieniądze włożone nawet do najgorszego
    > banku są GWARANTOWANE że nie zginą (tak czep się teraz że do pewnej
    > kwoty) ;-)

    Dlatego twierdzę, że nie banki zapłacą tylko podatnicy.
    Chyba, że instytucje bankowe zrobią myk jak z Reiffeisenem,
    czyli wyodrębią spółeczkę wyłącznie do hipo we frankach i pozwolą jej
    plajtnąć w razie niekorzystnych wyroków. Wszystko ZGODNIE Z PRAWEM.

    I wtedy cwaniaczki frankowicze sobie zobaczą jak to jest jak i
    należności upomni się syndyk.

    > Dzięki tej konstrukcji banki zarabiają bo klient się nie zastanawia czy
    > wpłacić czy nie.
    > Gdyby tej gwarancji nie było to trzymaliby w skarpetach albo w towarze
    > albo w banku. Ale to tylko jedna z możliwości.

    Trzymanie na lokatach w dzisiejszych czasach jest bez sensu i tak.
    Niech nie trzymają :-)

    >> Czego? Posiadania tabel z kursami walut?
    >> Nie, prawo tego nie zabrania. Po prostu sędziowie którzy nie rozumieją
    >> kwestii ekonomicznych zaczęli rozsądzać spory ekonomiczne.
    >
    > Czyli niedobre pisowskie sądy?

    Czemu PiSowskie? Ten problem dotyczy ogółu sądów.

    > Te rozumiejące kwestie ekonomiczne
    > olewałyby przepisy i dbały o ekonomię? Bankową ekonomię?
    >
    > Żenujące

    No ale czekaj. Wg jakiego kursu, jak nie swojego, banki mają oferować
    spłaty walut? Bo nie rozumiem. Wskażesz bank, który stosuje do wymiany
    walut jakieś inne kursy?

    >> A nazywaj sobie jak chcesz, co mi do tego?
    >
    > Czyli znowu się zgadzmy. Dlaczego bijesz pianę? ;-)

    Nigdzie nie pisałem że banki są bez winy (mają swoje za uszami).
    Co NIE ZMIENIA faktu, że klienci też i wkurwia mnie ich wybielanie się i
    zwalani wszystkiego co złe na banki.

    > Śmiem twierdzić że większość problemu pod nazwą _kredyty frankowe_
    > byłaby ROZWIĄZANA
    > Ale banki były UPARTE. To teraz zapłacą więcej. ;-)

    Rzecz w tym że to NIE BANKI zapłacą.

    > I te ugody byłyby wtedy przejawem niesprawiedliwego umniejszenia zysków
    > banksterki? ;-)
    >
    > Dzisiaj są dobrowolną, hojną i oświeconą pomocą klientom w potrzebie? ;-)

    Nie wiem o co Ci chodzi w sumie.
    W każdym sporze sądowym, czy frankowym, czy nie, ugoda oznacza że ktoś
    musiał z części swoich roszczeń zrezygnować.

    > Dobra. Znajdź sobie piaskownicę. Tam będziesz krzyczał "Ty jesteś gupi" ;-)

    No ba.
    Hint: od dawna jesteś w tej piaskownicy i napierdalasz łopatką.

    > BANK ZŁAMAŁ PRAWO a z tego wynikają konsekwencje.

    Ale NIE DLA BANKU.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1