eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDokąd przenieść kartę kredytową? › Re: Dokąd przenieść kartę kredytową?
  • Data: 2021-03-13 19:35:30
    Temat: Re: Dokąd przenieść kartę kredytową?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    sobota, 13 marca 2021 o 10:52:54 UTC+1 witrak() napisał(a):
    > On Saturday, March 13, 2021 at 9:49:12 AM UTC+1, Dawid Rutkowski wrote:
    > > piątek, 12 marca 2021 o 18:27:02 UTC+1 witrak() napisał(a):
    > > > Z BNP Paribas, z limitem dość wysokim? nie musi być bezpłatna (w BNP kosztuje
    "ubezpieczenie" chyba 7.5/mies plu 15/mies jak się nie wyrobi limitu).
    > > Ale jak to "przeniesć"?
    > > To już dawno nie te czasy, że w drugim banku pokazywało wyciąg, obiecywalo się
    zamknięcie "starej" karty i dostawało się limit bez dokumentów dochodowych i/lub
    historii wpływu na ROR w banku, w którym chciałeś nową KK.
    > >
    > W zasadzie powinienen napisać "przenieść limit", bo dość wysoki jak na polskie
    warunki (40kpln), a żona jeździ(ła) za gramanicę często i może potrzebować.

    "Przenieść limitu" już od dawna się nie da, KNF zabronił.
    Ale obecnie % mały, więc i zdolność większa - taki limit można dostać przy średnich
    zarobkach (najwięcej w citi - slłafa minimalna tylko 2%, zwykle jest 5%).
    Więc akurat okazja - zmniejszyć we francuzie, skoro wyjazdów i tak nie ma, założyć
    nową - a potem ew. jeszcze zwiększyć.
    Bo w sumie to nie wiem, ile francuz rżnie na kursie, ale pewnie min. 5%.
    Więc jak backup na zagranicę, to mc world w santanderze.
    Ew. visa w getout - 0% rżnięcia, ale i zaufanie niewielkie.
    Aha, łatwe to jest tylko dla etatowców...

    > > Teraz trzeba albo mieć historię wpływów - i bank proponuje KK "na klik" - albo
    "normalnie" ubiegać się o kredyt i przynieść dokumenty dochodowe - dla etatowców to
    spoko, starczy zaświadczenie o dochodach, dla 1-os. DG jest dużo trudniej (choć np. w
    maju citkowi wystarcza PIT).
    > Na klik nie wchodzi w rachubę: ja starej daty jestem i nie trzymam pieniędzy tam,
    gdzie mam KK, ani KK tam, gdzie mam pieniądze ;-)

    Hmm, a ta "stara data" to jakoś uzasadnia racjonalnie czy to raczej skutek demencji?
    ;>

    > > Ew. czasem starcza historia wpływów z 3 miesięcy, nawet jak jeszcze nie ma
    "klika" (zwykle jest po 6 miesiącach).
    > >
    > > I dlaczego przenieść? Obraziłeś się na francuza? Bo jak widać opłaty Ci nie
    przeszkadzają. Czy moze wypowiedzieli?
    > Opłaty _żonie_ nie przeszkadzają :-)

    A, no tak ;> "Kobieta nie jest człowiekiem" ;>

    > A "Francuz" dość bezczelny jest, a ja takich nie lubię. Zwykłe konta wyniosłem
    stamtąd przeszło rok temu...

    O, a czym podpadli?
    Ja trzymam tam puste darmowe konta z darmowymi KD, wisienki były, teraz rezerwa.
    Jedyne wpływy to czasem zwroty na debetówkę - a i tak oferty na KK są - ale nie
    próbowałem, czy poważne.
    Czasem dzwonią, ale nie są nachalni.

    > > A po co Ci w ogóle teraz KK?
    > No, zawsze wolę płacić pieniędzmi banku! Można to nazwać odruchem bezwarunkowym,
    genetycznie wszczepionym :-D

    A tam, płacisz i tak zawsze swoimi. A teraz depozyty 0% więc płacenie KK ma sens
    tylko wtedy, gdy karta ma bonusy, ale i wymagania - albo jak daje mobeyback.

    > > Chyba że za granicę - tu ranking:
    > Na zagramanicę to KA albo N26... Zresztą to te same banki.

    Te same?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1