eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCiekawy przypadek "pikaczowy" › Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
  • Data: 2019-09-12 14:32:41
    Temat: Re: Ciekawy przypadek "pikaczowy"
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:32f486cf-7d42-4365-bf1b-c200401024a9@go
    oglegroups.com...
    W dniu czwartek, 12 września 2019 09:15:13 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż
    napisał:
    >> > Przy czym u mnie rozliczaja z opoznieniem nawet duze markety,
    >> > ktore na pewno maja stale lacza.
    >> Może hipermarkety rozliczają z organizacją płatniczą / bankami
    >> tylko saldo z dnia?

    >No, na pewno, a banki używają swojej szklanej kuli, żeby podzielić
    >transakcje między klientów.
    >I autoryzacje nic nie pomogą, bo są jeszcze transakcje offline.

    >Ale pomysł nie jest aż tak absurdalny, jakby się mogło wydawać.
    >Ok. 2000r. wykładowca - który mógł się na temacie znać - opowiadał
    >nam, że france telekom (jako że Francja to kraj socjalistyczny, jest
    >tam tylko jeden operator, co sprawę upraszcza)

    W Niemczech tez dlugo byl jeden, w UK byl jeden - chyba w calej
    Europie bylo po jednym jedynym ... ale to chyba w czasach
    przedkomorkowych, a przynajmniej przed GSM-owych.

    >wysyłał niemieckim operatorom jedynie zbiorcze zestawienia opłat za
    >klientów, którzy korzystali we Francji z niemieckich telefonów
    >komórkowych.
    >Mimo, że to dawno było, to jednak określenie: "A ilu Niemców jeździ
    >do Francji z telefonami komórkowymi? Tabuny!" mogło być całkiem
    >bliskie prawdy.
    >Ale tego, jak sobie z tym radzili niemieccy operatorzy, nam nie
    >powiedział.

    Moze cos pomylil ... na kablach moglo byc tak, ze jest od operatora
    zagranicznego, i tego rozliczamy lacznie.
    Szczegolnie, ze jeszcze dawniej moglo nie byc nr telefonu dzwoniacego.

    Albo byla kwota zbiorcza, i bylo jeszcze szczegolowe
    wyszczegolnienie - ale tego juz nie widzial.

    Bo z drugiej strony - tabuny Francuzow jezdza tez do Niemiec, mozliwe,
    ze kwoty sie bardzo ladnie kompensowaly, i firm te rozliczenia w
    zasadzie nie interesowaly ... no ale przeciez musieli jakos klientow
    rozliczyc :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1