eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Nowa Rekomendacja S wspomoże rynek

Nowa Rekomendacja S wspomoże rynek

2013-07-10 10:40

Nowa Rekomendacja S wspomoże rynek

Nowa Rekomendacja S wspomoże rynek © Fotowerk - Fotolia.com

Wydana w połowie czerwca przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) nowa rekomendacja S zdaje się mieć jedną wadę - przynajmniej o kilka lat za długo zwlekano z jej opracowaniem i wdrożeniem do bankowych standardów obsługi klienta hipotecznego - pisze Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

Przeczytaj także: Co zmieni nowa Rekomendacja S?

Już w trakcie powstawania, nowa rekomendacja S budziła spore emocje. W chwili obecnej, a więc niedługo po jej wydaniu i skierowaniu do banków, stała się tematem nie tylko licznych komentarzy, ale także źródłem skrajnie sprzecznych opinii.

Także deweloperzy są podzieleni co do rekomendacji S. Jedni uważają ją za zamierzony „zamach” KNF-u na interesy i byt branży, inni zaś uznają ją za mało znaczącą regulację jakich wiele.

Według Jarosława Jędrzyńskiego, analityka rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com, należy postawić pytanie czy obecna rekomendacja S w perspektywie najbliższych lat będzie dla rozwoju rodzimej mieszkaniówki realnym zagrożeniem, czy wręcz przeciwnie, okaże się fundamentem pod budowę normalności?

Na trzech płaszczyznach

Rekomendacja S przede wszystkim reguluje trzy płaszczyzny bankowego finansowania zakupu nieruchomości mieszkaniowych. - Po pierwsze regulowana jest kwestia obowiązku posiadania wkładu własnego kredytu mieszkaniowego. Po drugie maksymalnego okresu spłaty zadłużenia hipotecznego, zaś po trzecie rekomendacja S mówi o możliwości zaciągnięcia kredytu indeksowanego lub denominowanego w walucie obcej – wyjaśnia analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com, Jarosław Jędrzyński. – Są to bez wątpienia najważniejsze i zarazem podstawowe dla interesów i bezpieczeństwa banków, a także ich klientów, aspekty finansowania zakupu nieruchomości.

fot. Fotowerk - Fotolia.com

Nowa Rekomendacja S wspomoże rynek

Wydaje się, że obawy dotyczące obecnej rekomendacji S są nie do końca uzasadnione. Z jednej strony na pewno nie zwiększy się liczba klientów firm deweloperskich, ale z drugiej ten spadek popytu nie powinien być zbyt duży.


Trzeba mieć wkład własny

Najbardziej kontrowersyjny wydaje się obowiązek posiadana wkładu własnego przez klienta, który chce zaciągnąć kredyt hipoteczny. W roku 2014 będzie to jedynie 5% wartości nieruchomości, jednak w każdym kolejnym roku będzie on wzrastał o kolejne 5% aż w 2017 osiągnie poziom 20%. I to właśnie ten docelowy poziom budzi największe obawy wśród osób, które potencjalnie będą zainteresowane zakupem własnego mieszkania za nieco ponad 3 lata.

- W krajach zaawansowanych ekonomicznie i rozwojowo daleko bardziej od Polski, konieczność posiadania wkładu własnego nie jest niczym ani nowym, ani specjalnie wyjątkowym – mówi Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com. – Rzecz jednak w tym, że w dalszym ciągu porównanie poziomu średniego dochodu na osobę w tych krajach i w Polsce nie wypada, delikatnie mówiąc, najlepiej na naszą korzyść. W chwili obecnej, zdecydowanej większości Polaków po prostu nie stać na to, by gromadzić jakiekolwiek oszczędności, nie wspominając już o 20-procentowym wkładzie własnym – dodaje Jarosław Jędrzyński. Także dostępność cenowa mieszkań w Polsce, a więc stosunek średniej płacy do ceny 1 mkw. mieszkania, pozostaje wciąż na bardzo niskim poziomie. Czy zatem KNF chce celowo zrobić jeszcze na złość deweloperom, wprowadzając regulację, która będzie ciężka do udźwignięcia przez znaczną część potencjalnych nabywców nowych nieruchomości, którzy wprawdzie dysponują zdolnością kredytową, ale nie będą w stanie wyłożyć wystarczających oszczędności na wkład własny?

- Taki destrukcyjny scenariusz należy mimo wszystko zdecydowanie wykluczyć – zauważa Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com. – Komisja wykazała się natomiast intuicją dalece przezorną, co w polskich realiach urzędniczych jest niestety wciąż rzadkością. Uwzględniono bowiem możliwość zmniejszenia tego obowiązkowego, 20-procentowego wkładu własnego o połowę, pod warunkiem, że brakujące 10 procent zostanie ubezpieczone.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: