eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Eurodolar odrabia spadki

Eurodolar odrabia spadki

2013-05-24 12:42

Eurodolar odrabia spadki

EUR/USD, interwał dzienny © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

W trakcie wczorajszego dnia EUR/USD odrobił część spadków z połowy maja. Impulsem do odbicia były m.in. wstępne odczyty indeksu PMI w maju. Indeks PMI dla przemysłu w Niemczech wzrósł do poziomu 49 pkt., wobec prognozowanego poziomu 48.6, PMI dla usług znalazł się lekko poniżej granicy 50 pkt. i wyniósł 49.8 pkt., poniżej konsensusu, który wynosił 50.2. Po południu opublikowane zostały zaś dane ze Stanów Zjednoczonych, liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w poprzednim tygodniu do poziomu 340 tys., wobec prognozy 347 tys.

Przeczytaj także: Japoński Jen pozostaje w konsolidacji po posiedzeniu BoJ

Z kolei wstępny odczyt PMI dla przemysłu w USA wyniósł 51.9 pkt., przebijając prognozę o 0.1 pkt. Indeks wprawdzie spadł w porównaniu do poprzedniego miesiąca, ale wciąż znajduje się powyżej granicy 50 pkt. Pozytywne zaskoczenie przyniósł wczoraj także odczyt liczby sprzedanych nowych domów w kwietniu; 454 tys., wobec prognozy 425 tys. Wieczorem uwaga inwestorów skierowana była na wystąpienie szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi. Prezes ECB, zwrócił uwagę na to, że sytuacja w strefie euro systematycznie się stabilizuje, choć pozostaje trudna. W odniesieniu do pojawiających się głosów o możliwości wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE, Draghi stwierdził, że strefa euro i Wielka Brytania, są ze sobą mocno powiązane gospodarczo. Opublikowane dzisiaj rano, finalne dane o niemieckim PKB w I kw. okazały się zgodne z konsensusem. Informacja wspiera kwotowania EUR.

W kalendarzu na dzisiaj o 10:00 publikacja Indeksu Instytutu IFO. Z rynku krajowego, poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w Polsce w kwietniu. W południe warto będzie śledzić natomiast wystąpienie publiczne szefa Bundesbanku Jensa Weidmanna, którego wcześniejsze wypowiedzi o możliwości obniżenia stóp procentowych przez ECB, wywołały w połowie kwietnia falę przeceny EUR/USD. Po południu z kolei zainteresowani Funtem Brytyjskim, będą mieli okazję wysłuchać publicznego wystąpienia szefa Banku Anglii Mervyna Kinga. W dalszej części dnia warto zwrócić uwagę na publikację danych o zamówieniach na dobra trwałego użytku w kwietniu w USA. Eksperci z jednego z globalnych banków zakładają słabsze odczyty, m.in. ze względu na spadek zamówień rządowych. Może to zaowocować gorszym sentymentem wobec Dolara Amerykańskiego, przed rozpoczynającym się w USA i Wielkiej Brytanii długim weekendem.

fot. mat. prasowe

EUR/USD, interwał dzienny

EUR/USD, interwał dzienny


W ujęciu analizy technicznej kurs EUR/USD testował wczoraj 50 proc. zniesienie Fibo fali wzrostowej trwającej od lipca ubiegłego roku, aż do początku lutego bieżącego roku. Poziom zadziałał jako skuteczne wsparcie, od którego kurs odbił się, z impetem zmierzając na północ. Najbliższym poziomem oporu będzie psychologiczna granica 1.3, przebiegająca obecnie w okolicach 50-sesyjnej średniej kroczącej.

fot. mat. prasowe

Notowania rynkowe

Notowania rynkowe


AUD/USD wyczerpał zasięg obecnej fali spadkowej

fot. mat. prasowe

AUD/USD, interwał dzienny

AUD/USD, interwał dzienny


W pierwszej reakcji na gorsze od oczekiwań chińskie dane o PMI dla przemysłu dolar australijski zaczął się znacząco osłabiać do dolara amerykańskiego. Co ciekawe praktycznie zawsze w ostatnich latach sprawdzała się zasada pokrywania się kierunku Chińskiego odczytu PMI z notowaniami AUD/USD. Wczoraj jednak dolar australijski zanotował solidne wzrosty, odbijając się zarazem od bardzo ważnego poziomu oporu w okolicach 0.96, czyli minimum z 2012 roku. Skala odbicia z tego poziomu przekraczająca 100 pipsów może sugerować, że kurs osiągnął krótkoterminowe dno. Tezę tą wspiera również powstanie pozytywnej dywergencji na RSI, która może sugerować zbliżające się odbicie.

Rysą na wzrostowym scenariuszu są fundamenty australijskiej gospodarki, gdzie po publikacji minutek z ostatniego posiedzenia RBA spodziewać się można dalszych obniżek stóp, które maja poprawić konkurencyjność australijskiego przemysłu, jeżeli zaistnieje tylko taka potrzeba. Tak gołębie nastawienie może być pewnym zaskoczeniem
i z pewnością będzie ciążyło dolarowi australijskiemu. Warto zwrócić również uwagę na słabsze dane z Chin, które są głównym odbiorcą rudy żelaza oraz węgla wydobywanego w Australii, a w związku ze zmianami strukturalnymi w Chińskiej gospodarce, zapotrzebowanie na te surowce może w najbliższych latach spadać.

Rozdźwięk pomiędzy danymi makroekonomicznymi oraz analizą techniczną zazwyczaj rozstrzyga się na korzyść fundamentów, warto więc pamiętać, że obecna korekta, której zasięg nie powinien przekroczyć okrągłego poziomu parytetu jest jedynie techniczna, a w średnim terminie trend powinien pozostać spadkowy.

Wyprzedaż na tokijskiej giełdzie umiarkowanie wpływa na Jena

fot. mat. prasowe

USD/JPY, interwał dzienny

USD/JPY, interwał dzienny


Wczorajsze spadki na giełdzie w Tokio znacząco przekroczyły 7% i bardzo ciężko interpretować je inaczej, niż tylko jako gwałtowną korektę trendu bardzo zaawansowanego już trendu wzrostowego.

Dzisiaj, tak jak można się było spodziewać, pierwsze godziny handlu na JPY225 przyniosły dużą zmienność, lecz bez określonego kierunku. Nie może w tej sytuacji dziwić korekta, która zawitała również na parę USD/JPY. Jednak w tym wypadku jej skala jest zdecydowanie mniejsza od tej, która dotknęła indeks i przez to doszło do zachwiania praktycznie 100% korelacji obserwowanej od wielu miesięcy pomiędzy tymi instrumentami.

Wczorajsze zamknięcie USD/JPY należy uznać za lekko pozytywne, gdyż jednak tak znacząca przecena została podkupiona i nie dopuszczono do przełamania istotnego poziomi 101.8 w cenach na koniec dnia. Niezwykle istotne mogą okazać się słowa Haruhiko Kurody, który dziś nad ranem będzie za pewne starał się uspokoić napiętą sytuacje i tradycyjnie zapewni o gotowości do podjęcia przez BoJ wszelkich potrzebnych kroków do zapewnienia stabilności na rynku obligacji. Mało prawdopodobne jest również aby BoJ nie starał się zapobiec gwałtownej korekcie na parach jenowych, która mogłaby szybko zachwiać powoli poprawiającą się sytuacją japońskich eksporterów.

Z punktu widzenia analizy technicznej prawdopodobne jest dalsze kontynuowanie spadków i przetestowanie poziomu 100 Jenów za dolara, skąd USD/JPY miałby otwartą drogę na nowe szczyty. Wskazuje na to silna dywergencja na RSI (wykres powyżej). W przypadku przebicia okolic 99.95, czyli wcześniejszych szczytów, najbliższym wsparciem będą okolice 96.7.

Ostatnie wydarzenia
  • Niemcy: PKB (I kw.) dane końcowe zgodne z oczekiwaniami: 0.1% k/k i -1.4% r/r
  • Nowa Zelandia: Bilans handlu zagranicznego w kwietniu 157 mln NZD, prognoza 495 mln NZD
  • USA: Sprzedaż nowych domów w kwietniu wyniosła 454 tys. wobec oczekiwań 429 tys.
  • USA: PMI dla przemysły wyniósł 51.9 pkt wobec oczekiwań na poziomie 51.5 pkt
  • Japonia: Prezes BoJ Haruhiko Kuroda zapowiedział, że BOJ będzie stabilizował sytuację na rynku obligacji, poprzez operacje otwartego rynku oraz że decyzje podjęte w kwietniu, były uzasadnione dążeniem do osiągnięcia 2 proc. celu inflacyjnego.

Kalendarz na najbliższe godziny

EUR 10:00 Indeks nastrojów w biznesie Instytutu IFO za maj w Niemczech, prognoza 104.6 pkt

USD 14:30 Zamówienia na dobra trwałego użytku za kwiecień, prognoza 0.6%

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: