Indeksy na Wall Street blisko tegorocznych szczytów
2013-03-05 10:03
Przeczytaj także: S&P500 zakończył luty wzrostem o 1%
Początek dzisiejszej sesji to lekka dominacja byków. S&P500 rozpoczął sesję na poziomie 1515 pkt, niżej o 3 punkty w stosunku do piątkowego zamknięcia. Takie otwarcie nie dziwi patrząc na to, z jakim zakończeniem poniedziałkowej sesji mieliśmy do czynienia w Chinach. W wyniku decyzji rządu chińskiego, dotyczącej schłodzenia rynku nieruchomości, giełda zakończyła sesję blisko czteroprocentowym spadkiem. Opinie wyrażane przez chińskich decydentów mają za zadanie nie dopuścić do pęknięcia bańki na tym rynku. To wyraźnie przełożyło się na nastroje inwestorów za oceanem. W połowie sesji zostało osiągnięte dzisiejsze minimum na poziomie 1512 pkt.Kolejne godziny to dominacja byków i zdecydowane podciąganie indeksów do góry, w dużej mierze dzięki Janet Yellen, według której Fed powinien kontynuować skup obligacji o wartości 85 mld USD miesięcznie, i co ważne, kontrolując jednocześnie koszty wynikające z tego programu. Ostatecznie udana końcówka notowań spowodowała, że S&P500 zbliżył się do tegorocznego maksimum (1530 pkt) i zakończył sesję na poziomie 1525 pkt.
Wśród spółek warto zwrócić uwagę na drożejące akcje Yahoo (3,46%). Wszystko to za sprawą analityków Barclays, którzy podnieśli swoją rekomendację do ,,przeważaj". W indeksie Dow Jones, podobnie jak w piątek, bardzo udaną sesję zaliczyły walory Wal-Mart (2,12%), a także Home Depot (1,83%). Po drugiej stronie rynku znajdowały się akcje Caterpillar (-1,76%) oraz United Technologies (-1,11%).
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Jarosław Mizaka / Noble Funds TFI S.A.
Przeczytaj także
-
S&P500 coraz bliżej historycznego szczytu
-
S&P500 ratuje się przed spadkiem
-
PKB w USA w pierwszej połowie roku nie takie słabe
-
Na S&P500 drugi dzień spadków
-
Dow Jones znowu próbuje przebić 17 tys. pkt.
-
Spore spadki na Wall Street
-
Przestój na S&P500
-
1920 pkt na S&P500 i nowy rekord. Spadek PKB w USA w I kwartale zignorowany
-
S&P 500 kończy 4-dniową passę wzrostową
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)