Dane o PKB i FED nie poruszyły rynkiem
2013-01-31 10:41
Przeczytaj także: Dow Jones już blisko poziomu 14 000 punktów
Najważniejszym punktem dnia była publikacja wstępnego odczytu dynamiki PKB za czwarty kwartał w USA. Oczekiwano wzrostu na poziomie 1,1%, natomiast przedstawiony wynik wyniósł -0,1%. Mimo tak dużego odchylenia od prognozy, reakcja inwestorów nie była negatywna, ponieważ składowe decydujące o takim wyniku miały pozytywny wydźwięk. Podkreślić należy, że negatywną kontrybucję do wyniku wniosły wydatki rządu oraz zmiana zapasów - każda po 1,3%. W efekcie sektor prywatny oraz eksport netto osiągnęły dynamikę na poziomie +2,5%, co można uznać za przyzwoity wzrost. Stąd nie było paniki, a jedynie lekkie osunięcie. Dodatkowo nieco powyżej konsensusu zaprezentował się raport ADP o zmianie zatrudnienia, który wskazywał na wzrost o 192 tys. w stosunku do spodziewanych 165 tys. Na koniec dnia napłynęła jeszcze informacja z FED-u, zgodnie z którą bank centralny będzie kontynuował skup obligacji oraz utrzymał stopy na obecnym poziomie.Wśród spółek wyróżniał się dziś Amazon, który zyskiwał nawet 4% mimo słabszych od oczekiwań wyników kwartalnych. Przyczyną zwyżki były wyższe marże realizowane przez spółkę, które mają korzystnie wpłynąć na jej przyszłe wyniki. Zyskiwały także walory producenta samolotów Boeing, który z kolei pozytywnie zaskoczył wynikami. Już po zamknięciu notowań swój raport kwartalny miał opublikować Facebook.
Jednocześnie trwa słabość obligacji amerykańskich, które od dłuższego czasu tracą na wartości, przez co rentowność dla 10-letnich papierów przekroczyła już 2%, z czym mamy do czynienia po raz pierwszy od kwietnia 2012 r. Dobrze zachowywały się notowania ropy naftowej i miedzi, które zyskiwały nawet 1-2%. Również metale szlachetne miały dobry dzień - złoto i srebro podrożały odpowiednio o 0,8% i 2,0%.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Tomasz Manowiec / Noble Funds TFI S.A.
Przeczytaj także
-
S&P500 coraz bliżej historycznego szczytu
-
S&P500 ratuje się przed spadkiem
-
PKB w USA w pierwszej połowie roku nie takie słabe
-
Na S&P500 drugi dzień spadków
-
Dow Jones znowu próbuje przebić 17 tys. pkt.
-
Spore spadki na Wall Street
-
Przestój na S&P500
-
1920 pkt na S&P500 i nowy rekord. Spadek PKB w USA w I kwartale zignorowany
-
S&P 500 kończy 4-dniową passę wzrostową
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)