Lekki zastój na amerykańskim rynku nieruchomości

Przeczytaj także: Dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości

Rynki finansowe

Bilans III kwartału na rynkach ryzykownych aktywów diametralnie różni się od tendencji gospodarczych, jakie panowały w tym czasie (wiele wskaźników makroekonomicznych spadło do poziomów ostatnio widzianych w 2009 r.). WIG zyskał od końca czerwca tego roku ponad 7%, amerykański S&P 500 poszedł w górę o przeszło 6%.

Surowce podrożały o ponad 7%, dolar zniżkował w relacji do najważniejszych walut o niecałe 3%. Ponad 3% zyskał złoty do koszyka walut złożonego po połowie z euro i dolara, w tym do amerykańskiego pieniądza zyskał ponad 4%, a do wspólnej waluty ponad 2%. Ponad 3% dały zarobić obligacje przedsiębiorstw wysokiego ryzyka, a te z ratingami inwestycyjnymi aż ponad 4%. Na warszawskim parkiecie był to kwartał spółek surowcowych i paliwowych. WIG-Surowce pozwolił zarobić blisko 19%, a WIG-Paliwa prawie 13%. Duże firmy biły na głowę mniejsze. WIG-Plus, skupiający najmniejsze przedsiębiorstwa z naszej giełdy stracił nawet wyraźnie. Spółki budowlane znalazły się w środku stawki z nieco ponad 4-proc. wzrostem. Deweloperzy znaleźli się w dolnych rejonach zestawienia ze zwyżką o 1,5%.

Ostatni dzień miesiąca i kwartału stoi pod znakiem niewielkich zmian notowań. Ten dzień już niewiele zmieni bilans września i III kwartału. Większych emocji można spodziewać się wraz z popołudniową publikacją danych o sierpniowych dochodach i wydatkach Amerykanów. Jednocześnie przy wciąż ograniczonej aktywności inwestorów trzeba, zwłaszcza na naszym parkiecie, liczyć się z tym, że pod koniec dnia zacznie się „strojenie okien”, czyli wpływanie na kursy wybranych spółek przez instytucje finansowe. Celem jest lepsze miejsce w rankingach wyników inwestycyjnych za kończące się okresy.

Rynki nieruchomości

W sierpniu obniżyła się o 2,6% w porównaniu z lipcem liczba podpisanych umów kupna domów w Stanach Zjednoczonych. To kolejne ostrzeżenie, że trwające przez I połowę tego roku wyraźne ożywienie na tamtejszym rynku nieruchomości mieszkaniowych napotyka trudności. W ujęciu rocznym tempo podpisanych umów kupna domów zwolniło z lipcowych 15,2% do 9,6%. Ten wskaźnik traktowany jest jako zapowiedź wielkości sprzedaży w perspektywie 1-2 miesięcy, kiedy ostatecznie transakcje są zawierane.

Najnowsze prognozy dla europejskiego rynku nieruchomości przedstawione przez RREEF, część inwestycyjną Deutsche Banku, zakładają dalsze pogarszanie się koniunktury w tym roku. Główna myśl raportu jest taka, że w najbliższych 12-24 miesiącach sytuacja będzie stabilna w północnych rejonach Europy, a regresu doświadczą rynki na południu Starego Kontynentu. Analitycy nie wierzą, by choćby nieznaczne ożywienie rozpoczęło się wcześniej niż 2014 r.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

• Mimo pogłębiającego się spowolnienia gospodarczego w III kwartale ryzykowne aktywa dały w tym czasie nieźle zarobić
• Mniejsza liczba podpisanych umów kupna domów w USA wskazuje na trudności w kontynuacji ożywienia na rynku mieszkaniowym

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.