Zmiana nastrojów, WIG20 uratowany
2012-05-16 18:51
Indeksy giełdowe i Fixing NBP © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Dalsze spadki na Wall Street
Zaczęło się fatalnie, bo od pogłębienia strat i w cenach intra-day WIG20 znalazł się najniżej od października ub.r., a więc na poziomie dołków z jesiennej depresji (kto nie pamięta - WIG20 spadł wówczas z 2700 w sierpniu do poniżej 2100 we wrześniu). Ale liczy się koniec, a nie początek - WIG20 kończy sesję zwyżką i to przy wyraźnym wzroście obrotów, potwierdzającym przewagę kupujących. Od najniższego punktu sesji do 17:00 indeks zyskał ok. 55 punktów, czyli dobrze ponad 2,5 proc.fot. mat. prasowe
Indeksy giełdowe i Fixing NBP
Co było źródłem tej nagłej przemiany? Warszawska giełda nie przepoczwarzyła się samoistnie, ten sam proces obserwowaliśmy właściwie już od rana, od drugiej godziny notowań w całej Europie. W inwestorach kiełkowały podejrzenia, że Grecja nie może zostać pozostawiona sama sobie, że stawka jest zbyt wysoka. I rzeczywiście za pozostaniem Grecji w strefie opowiedziała się i Angela Merkel i Mario Draghi. Koalicja na rzecz ratowania Grecji jest więc już gotowa. Ale nie tylko płoche nadzieje polityczne kierowały inwestorami. Pomogła cała seria naprawdę życzliwych danych napływająca ze świata - spadła stopa brytyjskiego bezrobocia, wzrósł unijny eksport i bilans handlu zagranicznego. To na początek. Po południu Amerykanie raportowali o wzroście liczby wydanych pozwoleń na budowę, spadającym udziale nie spłacanych na czas kredytów hipotecznych i na koniec o wzroście produkcji przemysłowej. Każda z tych publikacji okazała się lepsza od oczekiwań ekonomistów (ok., stronniczo pominąłem spadek liczby wydanych pozwoleń na budowę) i każda z nich dołożyła swoją cegiełkę do poprawy nastrojów na rynkach akcji. Trzecią przyczyną zmiany był nadmierny pesymizm, który nieodmiennie zwiastuje powrót kupujących.
fot. mat. prasowe
WIBOR i LIBOR, Notowania Surowców
Pytanie co dalej. Jedna sesja wzrostu kiedyś przecież i tak musiała się zdarzyć. Cóż, budujący jest wzrost obrotów, który towarzyszy odbiciu, ale rzeczywiście po sile korekty poznaje się także siłę trendu, więc z wnioskami - a zwłaszcza z wnioskiem o zakończeniu trendu spadkowego - trzeba się jeszcze wstrzymać.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Emil Szweda / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)