Niewielki wzrost cen na brytyjskim rynku mieszkaniowym

Przeczytaj także: Stagnacja na brytyjskim rynku mieszkaniowym

Rynki finansowe

Diametralnie różny obraz chińskiej gospodarki przyniosły dwa wskaźniki aktywności przemysłu w marcu. Obliczany przez Markit popularny PMI wykazał regres, choć nieco mniejszy niż wstępnie szacowano. Natomiast wskaźnik opracowywany przez lokalną organizację CFLP przyniósł znaczące przyspieszenie, zgodne zresztą z sezonowym charakterem chińskiej gospodarki. Po słabszych 2 pierwszych miesiącach roku, na które przypada chiński Nowy Rok, w marcu koniunktura wraca do właściwego rytmu. Inwestorzy wydali dziś werdykt, którym danym bardziej wierzą — notowania akcji w Państwie Środka poszły w górę.

Polski PMI w marcu niewiele się zmienił i oscylował wokół 50 pkt. Potwierdziły się też doniesienia o stanie europejskiej gospodarki, która nie jest w stanie przezwyciężyć stagnacji. Natomiast bardziej krzepiące wiadomości płyną z azjatyckich państw. Przemysł indyjski w marcu był nieco słabszy niż w lutym, ale wyraźnie się rozwijał. Podobnie było w Korei, jak również w Japonii.

To wszystko pozwala w umiarkowanie optymistycznym klimacie oczekiwać popołudniowych doniesień o stanie amerykańskiego przemysłu w minionym miesiącu. Cząstkowe dane na ten temat, jakie był publikowane w poprzednich dniach przez regionalne oddziały Rezerwy Federalnej ochłodziły oczekiwania, więc ryzyko rozczarowania jest teraz mniejsze. Jednocześnie i tak kluczowe wydają się środowe wiadomości o stanie sektora usług w USA, który jest kołem napędowym globalnego ożywienia w ostatnich kilku kwartałach.

Rynki nieruchomości

Według Hometrack ceny mieszkań w Wielkiej Brytanii wzrosły w marcu pierwszy raz od 21 miesięcy. Wzrost wyniósł 0,2% w skali miesiąca. Zwyżkę w największym stopniu tłumaczy się popytem związanym z wygasającym 24 marca zwolnieniem podatkowym dla kupujących pierwsze mieszkanie za mniej niż 250 tys. W kolejnych miesiącach presja na ceny ma powrócić.

Pierwszy raz od połowy 2009 r. obniżyły się ceny mieszkań w Singapurze. Regres był jednak symboliczny i wyniósł 0,1% w porównaniu z ostatnimi 3 miesiącami 2011 r. Zniżkę cen rozpatruje się głównie w warstwie psychologicznej, bo jest zbyt mała, by mówić o odwróceniu trendu. Na obecny kwartał zapowiadany jest regres o 1%. Przesilenie tłumaczy się wprowadzonym w grudniu podatkiem na kupujących drugie lub trzecie mieszkanie oraz wcześniejszymi działaniami mającymi schłodzić rozgrzaną koniunkturę na tamtejszym rynku mieszkaniowym. Sprzedaż mieszkań w lutym była najwyższa od lipca 2009 r., głównie za sprawą sprzedaży na przedmieściach.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

• Najważniejsze w tym tygodniu będą publikowane w środę dane na temat aktywności w amerykańskim sektorze usług
• Dla polskiego przemysłu marzec był bardziej kolejnym miesiącem stagnacji, a nie wyraźnego rozwoju

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.