eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Banki centralne kontynuują zacieśnianie polityki pieniężnej

Banki centralne kontynuują zacieśnianie polityki pieniężnej

2011-06-17 18:50

Kolejne odczyty danych makro potwierdzają, że amerykańska gospodarka "złapała zadyszkę". Po wielu tygodniach spadków obóz byków dostał kolejną serię złych danych makro, co automatycznie przełożyło się na zły sentyment na rynku akcji. Zły sentyment spotęgowany jeszcze niepewną sytuacją w Grecji.

Przeczytaj także: Rynki akcji opanowane przez złe nastroje

Stany Zjednoczone


Kalendarium makro było w tym tygodniu bardzo bogate. Niestety odczyty makroekonomiczne posiadaczy akcji cieszyć nie mogły.

Sprzedaż detaliczna w maju spadła o 0,2%. Odczyt co prawda mniejszy niż zakładali analitycy, tj.-0,4, ale był to pierwszy spadek tego wskaźnika od wielu miesięcy. Sprzedaż bez samochodów była zgodna z konsensusem rynkowym i wyniosła 0,3% m/m (w ujęciu rocznym wzrosła o 8,2%). Dane o inflacji, na pewno nie zaskoczyły, ale potwierdziły wzrastającą presję cen, zarówno w sektorze produkcyjnym, jaki i konsumpcyjnym. Dodajmy do tych danych spadek indeksu NAHB, spadek produkcji przemysłowej i fatalny odczyt Indeksu Produkcyjnego Empire State - 7,79. W takich warunkach odreagowanie na rynku akcji było bardzo trudne, tym bardziej, że kolejne dane napływające na rynek, można interpretować tak, że gospodarka amerykańska zmierza w kierunku stagflacji.

Kluczowym dla posiadaczy akcji wydaje się zatwierdzenie pomocy dla Grecji i przegłosowanie wotum zaufania dla rządu Papandreou. Bardzo istotny jest również poziom 1 255 pkt na S&P500. Przebicie średniej 200-sesyjnej (na technologicznym NASDAQ-u już naruszone), dałoby potężny sygnał sprzedaży. Patrząc na oscylatory, rynek jest wyprzedany i gotowy do wzrostów. Zakładając pozytywny scenariusz w Grecji, szykuje się mocne odbicie do góry. Odrzucone wotum zaufania dla rządu greckiego to pogłębienie spadków w okolice dolnego ograniczenia kanału wzrostowego.

Konrad Widuliński

Polska i Europejskie Rynki Wschodzące


Za nami kolejny tydzień bardzo ospałych notowań na polskiej giełdzie. Notowania naszych indeksów zmieniały się bardzo nieznacznie na poszczególnych sesjach, ale i w skali całego tygodnia zmiany wynosiły tylko kilka punktów. Bardziej zdecydowane ruchy pojawiły się dopiero w piątek, kiedy wygasała czerwcowa seria kontraktów. Należy zauważyć, że kolejny tydzień z rzędu na tle światowych indeksów nasz rynek był wyjątkowo silny. Nastroje światowych inwestorów skutecznie psuje napięta sytuacja w Grecji. Silnie spadał amerykański S&P500, a spadające ceny ropy naftowej spowodowały spadki rosyjskiego indeksu RTS. Dane makro płynące z naszego rynku również nie były za dobre. W maju zatrudnienie wzrosło o 3,6 proc., a oczekiwano 3,8 proc. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 4,1 proc. (oczekiwano 5,35 proc.). W czwartek GUS zaskoczył inwestorów rekordowo wysoką inflacją, która wzrosła w maju o 5%, podczas gdy inwestorzy oczekiwali wzrostu o 4,6%. Wygląda na to, że członkowie RPP, podnosząc stopy procentowe tydzień wcześniej spodziewali się silnego wzrostu inflacji. Pytanie brzmi, czy to już koniec wzrostów tego wskaźnika. Biorąc pod uwagę stabilizację (a w kilku przypadkach spore spadki) cen surowców, można przypuszczać, że najgorsze, jeśli chodzi o inflację, już za nami.

Przed nami natomiast najciekawszy w tym roku debiut spółki JSW, na którą w zeszłym tygodniu rozpoczęły się już zapisy. Szacuje się, że wartość oferty wyniesie około 5 mld zł, co czyni ten debiut jednym z największych w historii GPW. Skarb Państwa wykorzystał na moment debiutu rekordowo wysokie ceny węgla, które prawdopodobnie nie utrzymają się na takich poziomach w przyszłości, a JSW ma silne związki zawodowe, więc koszty osobowe, podobnie jak w KGHM, są słabą stroną tej spółki.

Jacek Maleszewski

Europa Zachodnia


Mijający tydzień na większości parkietów Europy Zachodniej zakończył się bez znaczących zmian indeksów giełdowych. W dalszym ciągu uwaga inwestorów była skierowana głównie na południowy kraniec Półwyspu Bałkańskiego.
W poniedziałek agencja ratingowa S&P ogłosiła obniżenie długoterminowego ratingu Grecji jednorazowo o trzy poziomy do "CCC". Poprzez to Hellada stała się krajem o najniższej wiarygodności kredytowej na świecie. Ponadto, protesty i zamieszki Greków wywołane niezadowoleniem z pogarszających się warunków zabezpieczenia socjalnego, czy chociażby rosnącego bezrobocia, zmusiły premiera Papandreu do przedstawienia zmian personalnych w rządzie. Nowym ministrem finansów został Venizelos. Warto jednak zwrócić uwagę na negatywną dla rynków finansowych informację o odrzuceniu propozycji objęcia resortu przez Lucas'a Papademos'a, byłego wiceprezesa Europejskiego Banku Centralnego.

Sytuację dodatkowo zaostrza spór pomiędzy krajami Unii Europejskiej dotyczący udzielenia Atenom kolejnego pakietu pomocowego, co stawia kraj w obliczu realnych problemów płynności finansowej. Rozstrzygnięcia niepokojącej dla inwestorów giełdowych sytuacji możemy spodziewać się najwcześniej w przyszłym tygodniu, po dzisiejszym spotkaniu kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy, na którym omawiana będzie w szczególności pomoc finansowa dla Grecji.

Piotr Żak

 

1 2

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: