3-miesięczny WIBOR dotarł już do 4,31%
2011-05-11 11:00
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Rynki finansowe
3-miesięczny WIBOR, który służy do ustalania oprocentowania wielu rodzajów kredytów, dotarł już do 4,31%, podczas gdy w początkach kwietnia był w okolicach 4,2%. Sukcesywny wzrost jest charakterystycznym zachowaniem w cyklu podnoszenia stóp procentowych.
To zaś oznacza, że inwestorzy nie zmieniają swojego zapatrywania na przyszłe ruchy w naszej polityce monetarnej i bardziej zastanawiają się kiedy, a nie czy, nastąpią kolejne podwyżki stóp procentowych. Jednocześnie jednak widzimy niewielkie wahnięcia oczekiwań związane z decyzją o wymianie środków unijnych na złote na rynku, co sprzyja aprecjacji złotego. Notowania kontraktów FRA, obrazujących oczekiwania dotyczące WIBOR w przyszłości, rosły do połowy kwietnia, by od tego czasu obniżyć się. W sumie teraz s na poziomie sprzed miesiąca. Pokazują, że za 6 miesięcy 3-miesięczny WIBOR może sięgać 4,92%.
Rozczarowujące dane napłynęły z Chin. Dotyczyły zarówno tempa wzrostu produkcji przemysłowej, jak sprzedaży detalicznej w kwietniu. W pierwszym przypadku było to 13,4% w skali roku, w drugim 17,1%. Natomiast inflacja zwolniła słabiej od oczekiwań, do 5,3% z 5,4% miesiąc wcześniej. Te wiadomości nie zrobiły jednak na rynkach zbyt dużego wrażenia. Wciąż w centrum uwagi pozostają rozstrzygnięcia dotyczące Grecji. Słabość euro pokazuje, że to wciąż niepokoi inwestorów.
Rynek nieruchomości
O 5 mld USD zaproponowanych przez największe amerykańskie banki na zadośćuczynienie nielegalnym praktykom stosowanym przy przejęciach domów od dłużników, którzy przestali obsługiwać zobowiązania, mówi się w kontekście rozwiązania tej sprawy. Poszkodowani chcą też doprowadzić do modyfikacji (w praktyce obniżenia) swoich zobowiązań. Pomagają im w tym władze federalne i stanowe. Koszty dla banków związane z tą sprawą są już uwzględnione w ich wycenach, ale kreśli ona kolejną rysę na ich wizerunku.
W I kwartale w USA spadły ceny domów w trzech czwartych metropolii. Z danych National Association od Realtors wylicza, że największe zniżki są udziałem Biloxi w stanie Mississippi oraz Akron w stanie Ohio. Zniżki przekraczały tu 20% w skali roku. Najlepsza sytuacja była w Charlotte w Północnej Karolinie oraz w Buffalo (Nowy Jork) i Burlington (Vermont), w których poprawa przekroczyła 10%. Największy spadek sprzedaży na rynku wtórnym odnotowano w Tennessee (15%), najwyższy wzrost w Południowej Dakocie (86%).
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Home Broker
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena