eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Rekomendacja T: kredyty na 100% nie znikną?

Rekomendacja T: kredyty na 100% nie znikną?

2010-07-14 09:58

Rekomendacja T: kredyty na 100% nie znikną?

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Wygląda na to, że zapisy Rekomendacji T dotyczące minimalnego wkładu własnego w przypadku kredytów walutowych nie są aż tak restrykcyjne, jak można było pierwotnie sądzić. Banki powinny mieć sporą dowolność w uregulowaniu tej kwestii. W efekcie z rynku nie muszą w sierpniu zniknąć kredyty walutowe udzielane na 100% wartości mieszkania, czyli bez wkładu własnego, chociaż część banków może zaostrzyć kryteria - ocenia Home Broker.

Przeczytaj także: Trudniej o kredyt walutowy w PKO BP

W sierpniu wchodzi w życie część zapisów Rekomendacji T, m.in. te, które dotyczą wysokości wkładu własnego w przypadku kredytów walutowych. Mówią one, że „W kalkulacji LTV bank powinien przyjąć bufor dla pokrycia skutków zmiany wielkości wskaźnika LTV w wyniku zmiany kwoty ekspozycji zależnej od zmiany kursu waluty lub niedopasowania waluty ekspozycji i waluty, w której wyrażona jest wartość zabezpieczenia na poziomie min.(…) 20% kwoty kredytu dla ekspozycji o okresie spłaty powyżej 5 lat”. Wskaźnik LtV to relacja kwoty kredytu do wartości zabezpieczenia.

Różne interpretacje

Banki w różny sposób interpretowały te zapisy po ich opublikowaniu. Część (np. Polbank, chociaż nie podlega Polskiem nadzorowi) uznała, że maksymalny wskaźnik LtV powinien automatycznie spaść do 80%, co oznaczałoby konieczność posiadania 20-proc. wkładu własnego. W opinii innych, LtV dla kredytów walutowych powinno być o 20 pkt. proc. niższe niż dla kredytów złotowych (BZ WBK, Kredyt Bank). Jeszcze inne uznały, że wysokość wskaźnika powinna być uzależniona od tego czy brakujący wkład własny jest ubezpieczony (Alior Bank), podaje Home Broker.

Z interpretacji zacytowanego zapisu Rekomendacji T, jaką Home Broker otrzymał z KNF wynika tymczasem, że nadzór nie nakłada wprost ograniczenia dotyczącego minimalnej wysokości wkładu własnego przy kredytach walutowych, tzn. nie wymaga, aby w każdym banku był on taki sam, czyli wynosił np. 80%.

W każdym banku inny limit

Relacja dopuszczalnej kwoty kredytu w stosunku do wartości zabezpieczenia, jaką bank może zaproponować konkretnemu klientowi, ma być pochodną maksymalnego wskaźnika akceptowanego przez bank. Ten z kolei ma być uzależniony od indywidualnej oceny możliwości odzyskania pożyczonych przez bank środków. Taki górny pułap każdy bank powinien sam ustalić w oparciu o dane dotyczące własnego portfela kredytowego bądź dane zaczerpnięte z rynku. Tak obliczony limit bank powinien następnie podzielić przez 1,2 aby otrzymać wskaźnik LtV dla konkretnego klienta. To analogia do zapisów Rekomendacji S, która nakazuje bankom, aby zdolność dla kredytów walutowych była o 20% wyższa niż dla tej samej kwoty kredytu złotowego. Rekomendacja S też nie mówi wprost, ile ta zdolność ma wynieść w złotych a rozbieżności w kalkulacjach poszczególnych banków są ogromne.

 

1 2

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: