Rynki wschodzące - "przesunięcie paradygmatu"?
2010-04-08 12:44
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Nieco gorsze nastroje na rynkach wystarczyły by wywołać realizację zysków na złotym. Nie pomaga też słabe zachowanie obligacji (wzrost rentowności). W przypadku pogłębienia korekty na indeksach możliwy jest wyskok w kierunku 3,90-3,91 na EURPLN. Dolarzłoty będzie uzależniony od zachowania eurodolara i tutaj możliwy jest silniejszy ruch w przypadku pogłębienia trendu spadkowego w kierunku 1,32 na EURUSD. Za wcześnie jednak by mówić o radykalnej zmianie sentymentu. Główny trend na EURPLN pozostaje spadkowy.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Rynek boi się kupować euro. Taki wniosek można wyciągnąć obserwując notowania EURUSD. Nawet po zejściu w okolice 1,33 nie widać ochoty na większe odbicie. To oczywiście subiektywna ocena. Publikowane dane makro o sprzedaży detalicznej ze strefy euro okazały się gorsze od oczekiwań, co sprzyja dalszym spadkom notowań. W dalszej części dnia w centrum uwagi będzie konferencja prasowa Tricheta. Podobnie jak wczoraj Ben Bernanke, prawdopodobnie nie będzie miał nic nowego do powiedzenia. Możliwe, że niedługo nastąpi próba pójścia po stop lossy ustawione prawdopodobnie w okolicach 1,32.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Mocny dolar w relacji do euro ciążył ponownie na notowaniach GBPUSD i w godzinach porannych notowania kolejny raz testowały poziom 1,5150. Obrona powiodła się i w oczekiwaniu na dane o produkcjo przemysłowej rozpoczęło się odbicie. Dane okazały się lepsze od oczekiwań, co pomaga funtowi utrzymać się w pobliżu 1,52 w relacji do dolara. Od paru dni zakres wyraźnie się zawęził i rynek czeka na kolejny impuls. Dopóki notowania funtdolara utrzymują się powyżej 1,5120 widzimy możliwość kontynuacji ruchu wzrostowego w kierunku 1,54. Powrót poniżej zanegujuje sygnały kupna. Decyzja w sprawie stóp Banku Anglii i komunikat jej towarzyszący mogą stać się pretekstem do kontynuacji ruchu wzrostowego.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Trend wzrostowy na S&P500 trwa już dwa miesiące bez większej korekty. Zbliżający się sezon wyników kwartalnych powinien zwiększyć niepewność na rynku i może skłonić część inwestorów do realizacji zysków. Najbliższym istotnym wsparciem na S&P500 będzie poziom 1130 przy zniesieniu 38,2% fibo ostatnich wzrostów. Dodatkowo przy tym poziomie C/Z na indeksie z uwzględnieniem oczekiwanych wzrostów zysków w I kwartale wynosi 19. Krótkoterminowym wsparciem będą okolice 1147-1150 w pobliżu styczniowego szczytu.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Wojciech Smoleński / Dom Maklerski IDM S.A.
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena