eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Wybór kredytu hipotecznego: na co uważać?

Wybór kredytu hipotecznego: na co uważać?

2009-10-28 01:35

Przeczytaj także: Łatwy kredyt hipoteczny to pułapka?


Banki lubią trzymać klienta w niepewności

Bankier.pl zwraca uwagę, iż banki w Polsce nie mogą klientom zaoferować stałych kosztów kredytów, gdyż same mają problem z pozyskaniem kapitału o stałych kosztach. Większość depozytów w polskich bankach jest krótkoterminowa, co oznacza, że udzielane z nich kredyty nie mogą być o stałej stopie procentowej, gdyż naraża to bank na ryzyko bankructwa przy wzroście rynkowych stóp procentowych. Banki to ryzyko chętnie więc przerzucają na klientów. To oni w konsekwencji ponoszą ewentualne straty z powodu rosnących stóp procentowych. Nową ofertę Banku BZ WBK należy, więc traktować jako ciekawy i pozytywny sygnał, ale żeby stał się on normą rynkową jak na razie nie ma zupełnie szans. Polski rynek kredytów hipotecznych po prostu w porównaniu z Zachodem jest ciągle niedorozwinięty w zakresie rozwiązań instytucjonalnych. Tam pieniądze np. z funduszy emerytalnych trafiają na rynek mieszkaniowy, w Polsce tego rodzaju fundusze zamiast finansować nieruchomości, skupiają się na finansowaniu długu publicznego. Płacimy cenę braku długoterminowych kapitałów na rynku kredytowym. Dostęp do tych długoterminowych kapitałów zapewnić może nam drogą na skróty Euro lub rozwój prawdziwej bankowości hipotecznej, zorientowanej na bezpieczeństwo klienta, a nie doraźne zyski banków. Taki układ pozwoli funkcjonować zarówno bankom, jak i klientom w spokojnej koegzystencji wspólnego celu. Efektywnego (dla banków) i bezpiecznego, a także dostępnego (dla klientów) finansowania potrzeb mieszkaniowych.

Jak wybierać więc najlepszą ofertę?

Najprościej na tak zadane pytanie odpowiedzieć, że kredyt wybierać trzeba z zimną kalkulacją. Sęk w tym jednak, że banki też o tym wiedzą. Przemawiają więc do klienta językiem korzyści pokazują więc niską ratę kredytu w CHF, ale dziwnym trafem nic nie mówią o tym, jak to rata może być dwa wyższa, jak złoty osłabi się. Lekcja dana kredytobiorcom w przeciągu ostatniego roku przez rynek finansowy już wielu klientów polskich banków nauczyła rezerwy wobec PR-owych deklaracji. Mimo woli stali się spekulantami na rynku walutowym. Podpisując cyrograf kredytowy na dziesiątki lat trudno przecież dziś powiedzieć, jak będzie kształtował się koszt mojego kredytu. W związku z tym im lepsza oferta banku, tym więcej niewiadomych rozwiewa umowa. Co z tego, że w promocji nie ma dziś prowizji za wcześniejszą spłatę, skoro za przykładowo dwa lata pojawi się w zmienionej decyzją zarządu tabeli prowizji i opłat. Dociekliwy klient każe zapisać sobie w umowie już dziś gwarancję braku prowizji. Często właśnie to można negocjować w bankach, aby te dookreślały sposób poboru prowizji. Argument, że nie będę wcześniej spłacać kredytu, bo i tak przecież nie będzie mnie stać – podstawowy błąd, a jak refinansuję kredyt w innym banku bo będzie tańszy? Dziś do końca nie wiemy, co przyniesie jutro, jak zmieni się polityka banku w stosunku do klienta, stąd najlepsza oferta to ta, której koszty w możliwie najszerszym zakresie zostały ustalone, jako stałe. Reszta to reklamowe „obiecanki-cacanki”, które z rzeczywistością szybko nie będą miały wiele wspólnego - podsumowują eksperci z Bankier.pl.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: