eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Waluta światowa: koniec ery dolara?

Waluta światowa: koniec ery dolara?

2009-04-19 00:15

Przeczytaj także: Dolar amerykański: to nie koniec dominacji


Chińskie niezadowolenie z takiego obrotu spraw jest jednak nieco przewrotne. Gospodarcze, czy raczej handlowe związki tego kraju ze Stanami Zjednoczonymi są tak silne, że trudno sobie wyobrazić, by rozliczenia między nimi dokonywały się w jakiejś innej walucie. Mówiąc wprost, chińska gospodarka w ogromnej mierze rozwija się dzięki amerykańskiemu importowi, a uzyskiwana z tego tytułu nadwyżka w obrotach handlowych trafia do USA poprzez zakup amerykańskich obligacji (Chiny są drugim pod względem wielkości partnerem handlowym Stanów Zjednoczonych). Choć mechanizm ten (dotyczący nie tylko Chin) na dłuższą metę powinien ulec zmianie, to każde zakłócenie w jego funkcjonowaniu w krótkim terminie mogłoby spowodować katastrofalne skutki. Trudno sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby Chiny ograniczyły zakupy amerykańskich obligacji. I wszystko wskazuje na to, że na rozważanie takiego scenariusza nie warto wysilać wyobraźni. Warto natomiast ją wysilać w kierunku doprowadzenia do globalnej równowagi gospodarczej.

W całej tej układance bardzo ważną kwestię stanowią relacje walut poszczególnych krajów. I pewnie stąd narastanie dyskusji o wspólnej walucie czy osłabieniu roli dolara jako waluty międzynarodowej. Trzeba pamiętać, że przez wiele lat Stany Zjednoczone winą za nierównowagę w handlu z Chinami obarczały politykę tego kraju, polegającą na utrzymywanie juana na zbyt niskim w stosunku do dolara poziomie. Teraz, będąc ogromnym wierzycielem Stanów Zjednoczonych, Chiny tym bardziej będą zainteresowane, by dolar nadal był silny, bo inaczej wartość ich inwestycji w obligacje USA będzie maleć. W ten sposób jednak działanie mechanizmu będącego źródłem nierównowagi będzie podtrzymywane. Z tego klinczu trzeba będzie jakoś wyjść, ale to wychodzenie raczej nie będzie przebiegać w szybkim tempie. Na razie chińska dyplomacja wydaje pomruki niezadowolenia, a amerykańska umizguje się, by Chińczycy kupowali obligacje.

Myśli o wspólnych walutach dla krajów poszczególnych regionów nie są niczym nowym. Takie koncepcje mają państwa Ameryki Łacińskiej, zrzeszone w organizacji Mercosur, Azji (członkowie Asean), Afryki. Euraz, który miałaby być wspólną walutą dla Rosji, Kazachstanu, Tadżykistanu i Białorusi to pomysł Nursułtana Nazarbajewa, prezydenta Kazachstanu. Rosja ma jednak ambicje, by wspólną walutą dla państw w regionie był rubel.

Z jednej strony liczba tego typu inicjatyw wskazuje na potrzebę integracji walutowej grupy państw w danym regionie geograficznym powiązanych gospodarczo lub integracji przeciw innej walucie, na przykład dolarowi, jenowi czy juanowi. Z drugiej jednak może wskazywać na ogromne trudności, jakie mogą napotkać inicjatywy wprowadzenia wspólnej światowej waluty o szerszym międzynarodowym zasięgu. Jeśli kryzysowe zjawiska zaczną narastać, najbardziej akceptowalnym w krótkim terminie rozwiązaniem mogłoby być przejęcie niektórych funkcji pieniądza rezerwowego czy rozliczeniowego przez SDR (Special Drawing Rights) - bezgotówkową międzynarodową jednostkę rozrachunkową, emitowaną przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Służą one do regulowania zobowiązań z tytułu bieżących obrotów bilansu płatniczego między poszczególnymi krajami. To raczej wokół niej należy upatrywać inicjatyw powstania wspólnej światowej waluty.

poprzednia  

1 2

oprac. : Roman Przasnyski / Gold Finance Gold Finance

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: