eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Rating funduszy inwestycyjnych - maj 2008

Rating funduszy inwestycyjnych - maj 2008

2008-06-12 11:46

Przeczytaj także: Rating funduszy inwestycyjnych - luty 2008



W krótszych okresach sytuacja zmienia się na korzyść funduszy nieruchomości. Podczas gdy w ostatnich dwóch latach średni zysk wypracowany przez fundusze akcji sięgnął ledwie 14,7 proc. i był dwukrotnie wyższy od stóp zwrotu funduszy obligacji (5,7 proc.), to handlując certyfikatami funduszy nieruchomości na giełdzie można było zarobić średnio 18,9 proc. (wzrost WAN na certyfikat wyniósł przeciętnie 45,7 proc.).

Przewaga nieruchomości, jako stabilizatora portfeli inwestycyjnych, ujawniła się zwłaszcza w ostatnich 12 miesiącach, w okresie znacznych spadków cen akcji. Fundusze akcji straciły średnio 25,6 proc. W tym czasie notowania funduszy nieruchomości obsunęły się „tylko” o 9,3 proc., a WAN na certyfikat wręcz wzrosły o 25,5 proc. Trzeba jednak pamiętać, że wyceny TFI należy traktować z ostrożnością, bowiem są to tylko zapisy księgowe, a dokładne ustalenie wartości aktywów funduszu dokonuje się tak naprawdę w momencie spieniężenia nieruchomości wchodzących w skład portfela funduszu.

Warto zwrócić uwagę, że certyfikaty notowane są obecnie z kilkunastoprocentowym dyskontem wobec wartości aktywów netto i należy określić to jako sytuację ze wszech miar naturalną. Zwłaszcza w porównaniu z początkiem 2007 r., gdy na giełdzie handlowano tymi papierami po cenach przewyższających o kilkadziesiąt procent wycenę prezentowaną przez TFI, co było absolutnie oderwane od rzeczywistości. Obecne ceny wręcz zachęcają do – przynajmniej rozważenia – zakupu.

Inwestować w nieruchomości można też oczywiście na własną rękę, co najczęściej realizujemy oczywiście przez zakup mieszkania. Taka inwestycja poczyniona przez trzema laty dałaby spore zyski. Według redNet Consulting, cena metra mieszkania w Warszawie wzrosła w tym czasie o 104 proc., w Trójmieście o 125 proc., w Krakowie o 129 proc., a w Krakowie aż o 151 proc. Wychodzi więc na to, że taka inwestycja byłaby o wiele bardziej opłacalna od ulokowania pieniędzy w funduszu nieruchomości, które – przypomnijmy – średnio zyskały 60,2 proc.

Należy jednak pamiętać, że kupno mieszkania wymaga sporego zaangażowania kapitału, który i tak najczęściej bierzemy z kredytu, a to dodatkowo podnosi koszty. Nie wspominając już nawet o czasie i nerwach, jakie pochłaniają formalności i urządzanie mieszkania. W fundusz zaś można zainwestować wielokrotnie mniejszą kwotę, płacąc stosunkowo niewielką, kilkuprocentową prowizję. Poza tym fundusz oczywiście ogranicza ryzyko, dywersyfikując swój portfel, lokując środki na większą skalę w inwestycje w różnych lokalizacjach i o różnym przeznaczeniu. Na inwestowanie na własną rękę np. w kompleks biurowy o wartości kilkudziesięciu milionów i późniejsze czerpanie profitów z tytułu wynajmu powierzchni firmom stać nielicznych. Fundusze zamknięte nieruchomości czynią tego tupu inwestycje dostępnymi dla szerszego grona potencjalnych inwestorów.

poprzednia  

1 ... 5 6

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: