eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Private banking i personal banking

Private banking i personal banking

2008-05-20 11:01

Klienci osiągający ponadprzeciętne dochody, jednak zbyt niskie by zakwalifikować się do tzw. private bankingu, raczej nie mogą liczyć na specjalną ofertę w bankach. Miejsce obsługi może być co prawda przyjemniejsze, ale lista produktów jest zwykle taka sama, jak w przypadku pozostałych klientów detalicznych. Podstawowa korzyść z przynależności do tzw. personal bankingu to lepsze parametry oferty, np. niższe opłaty za prowadzenie rachunków, a nawet ich brak, a także brak kolejek.

Przeczytaj także: Private i personal banking

Czasy gdy wszyscy klienci banków byli traktowani tak samo, odchodzą w przeszłość. Zamiast wspólnego spędzania czasu w kolejkach do okienek, banki oferują klientom dostęp do pieniędzy przez Internet. Dodatkowo dla zamożniejszych, banki tworzą specjalne oddziały. W luksusowych warunkach można w nich spotkać się z doradcą i porozmawiać o własnych finansach przy filiżance kawy. Niestety nie dotyczy to wszystkich klientów osiągających ponadprzeciętne dochody.

Wystarczą zarobki na poziomie kilku tysięcy

Banki oferują dwa typy bankowości dla zamożnych klientów. Są to: bankowość prywatna (private banking) i bankowość osobista (personal banking). W pierwszym przypadku zasady dostępności są dość jasno określone i podobne we wszystkich bankach - trzeba zarabiać 20-50 tys. zł miesięcznie lub mieć oszczędności w wysokości co najmniej kilkuset tysięcy. Inaczej jest w przypadku bankowości osobistej, która jest kategorią o wiele bardziej płynną. Zaliczamy do niej obsługę wszystkich klientów, którzy uzyskują dochody wyższe niż wymagane w zwykłej (detalicznej) ofercie banku i mniejsze, niż wymagane w przypadku bankowości prywatnej. W większości banków dolna granica przynależności do grupy bankowości prywatnej to 5 tys. zł dochodu miesięcznego netto lub 50 tys. zł oszczędności. Zdarzają się wyjątki: w Millennium wystarczy 20 tys. zł oszczędności, natomiast w PKO BP minimum to aż 150 tys. zł. PKO BP jest jednak bardziej liberalne pod względem minimalnego dochodu netto, który wynosi tylko 3 tys. zł.

Expander sprawdził, na co mogą liczyć osoby aspirujące do grona klientów personal bankingu. Pierwsza kwestia to miejsce obsługi. Standardy w tym zakresie są różne. Część banków, np. Nordea czy ING wydziela placówki dedykowane tylko zamożnym klientom. Inne, przeznaczają dla nich wydzielone boksy w pomieszczeniach, w których obsługiwani są pozostali klienci detaliczni (tak jest w Pekao SA i PKO BP), jeszcze inne przeznaczają dla zamożnych klientów z grupy „personal" oddzielone piętra. Niektóre banki traktują usługi bankowości personalnej jako odrębną linię produktów, by podkreślić ich ekskluzywność. I tak na przykład w PKO Banku Polskim jest to Program Aurum, a w Multibanku Klub Aquarius.

 

1 2

następna

oprac. : expander expander

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: