Wzrost stóp procentowych: kredyty w górę, lokaty nie
2007-11-29 13:20
Przeczytaj także: Oprocentowanie lokat będzie spadać, raty kredytów raczej nie?
Zgodnie z danymi NBP, różnica pomiędzy średnim oprocentowaniem nowo udzielanych kredytów konsumenckich, a główną referencyjną stopą procentową wzrosła z 6 pkt. proc z lutym 2006 do 8,5 pkt proc. w na koniec września 2007. Średnie oprocentowanie nowo udzielanych kredytów gotówkowych wynosiło we wrześniu 13,26 proc.
Lokaty bankowe
Podwyżka stóp nie spowoduje automatycznego podniesienia oprocentowania lokat. Obecnie to konkurencja na rynku, a nie podwyżki stóp, jest głównym motywem podnoszenie ich oprocentowania. Choć oczywiście po kilku kolejnych podwyżkach stóp to oprocentowanie musiało wzrosnąć. Średnio rośnie jednak znacznie wolniej niż następują podwyżki stóp.
W ostatnim czasie oprocentowanie lokat podniosły m.in. Toyota Bank, mBank, Multibank oraz BGŻ. Ceny depozytów nie podnosi natomiast PKO Bank Polski, w którym oprocentowanie rocznej lokaty nadal wynosi tylko 2,45 proc. (przy lokacie na kwotę poniżej 10 tys. zł).
Na koniec września średnie oprocentowanie nowo zakładanych lokat (obliczane przez NBP) wyniosło 3,95 proc. Na koniec września wynosiło o 0,17 pkt. proc więcej niż dwa miesiące wcześniej, w tym samym czasie miała miejsce jedna podwyżka stóp o 0,25 pkt. proc. Jednak średnie oprocentowanie lokat jest aż o 2,02 pkt proc. niższe niż 12-miesieczna stopa WIBOR, która wynosi obecnie 5,97 proc.
Na rynku lokat konkuruje grupa kilku mniejszych banków, które oferują oprocentowanie depozytów na poziomie powyżej WIBORu. Są to m.in. Getin Bank, Eurobank, Polbank oraz Dominet Bank. Jeśli jeden z tych banków podniesie oprocentowanie, zapewne będą musiały to zrobić pozostałe, by walczyć aktywnie o klienta. Jeśli jednak takiej podwyżki „konkurencyjnej” nie będzie, to oprocentowanie depozytów w tych bankach nie wzrośnie.
Innym czynnikiem, który powinien wpływać na podwyżki oprocentowania w najbliższym czasie, jest silna akcja kredytowa banków, szczególnie w przypadku kredytów hipotecznych. Bankom powoli zaczyna brakować pieniędzy z depozytów, którymi wcześniej finansowały udzielanie kredytów hipotecznych. W takiej sytuacji banki mają dwie możliwości: albo pożyczać pieniądze na rynku międzybankowym, co jest droższe, albo aktywniej walczyć o depozyty klientów. Wydaje się, że co najmniej kilka banków wybierze tą drugą strategię i uatrakcyjni swoją ofertę lokat. To powinno wpłynąć na wzrost oprocentowania, jednak całkowicie niezależnie od obecnej i przyszłych podwyżek stóp. To może co najwyżej pomóc bankom w zaproponowaniu atrakcyjnego oprocentowania.
Obligacje
Podwyżka oprocentowania obligacji nastąpiła już pod koniec listopada, uprzedzając decyzję rady. Informację o oprocentowaniu 2-letnich obligacji Ministerstwo Finansów musi bowiem podjąć pod koniec miesiąca, zanim znana jest decyzja RPP.
W końcu sierpnia ministerstwo podwyższyło oprocentowanie 2-latek z 4,5% do 4,75%, czyli trafnie przewiedziało decyzję rady, która podniosła wtedy stopy o 0,25 pkt. proc.. Wcześniej, w czerwcu, rada również podwyższyła stopy o 0,25 pkt. proc., a ministerstwo podwyższyło oprocentowanie dwulatek z 4,2% do 4,5%, czyli 0,3 pkt. proc. Obecnie natomiast oprocentowanie obligacji wzrosło z 4,75% do 5,3%, czyli można domniemywać, że ministerstwo spodziewało się podwyżki stóp o 0,5 pkt. proc. Okazało się jednak, że były to oczekiwania zbyt wygórowane. Tak znaczny wzrost oprocentowania obligacji może być jednak związany z przewidywaniami, iż na początku roku rada będzie nadal podwyższała stopy.
oprac. : expander
Przeczytaj także
-
Oprocentowanie obligacji skarbowych rośnie zbyt wolno
-
Dlaczego oprocentowanie lokat nie rośnie?
-
Obligacje skarbowe nie pokonają inflacji
-
Stopy procentowe w górę. Kiedy wyższe raty i oprocentowanie lokat?
-
Wyższe stopy procentowe = droższe i trudniej dostępne kredyty
-
Raty kredytów wciąż spadają
-
Tańsze kredyty jeszcze przez miesiąc?
-
Czas na kredyty o stałym oprocentowaniu
-
Rynek spodziewa się dalszych cięć stóp procentowych. Co to oznacza dla posiadaczy kredytów?