Bank Australii interweniuje
2007-08-17 11:30
Przeczytaj także: Wartość zakupów insiderów przekroczyła wielkość sprzedaży
PROGNOZA GIEŁDOWA
Panika dopadła rynek surowcowy, z którego w pośpiechu ewakuują się fundusze hedge. O odbiciu w USA w ostatnich godzinach notowań słyszał każdy inwestor, który choć trochę interesuje się w tych dniach rynkami. Postawa giełd azjatyckich nie pozostawia zbyt wiele nadziei na spokojne zakończenie tygodnia.
Czego możemy się spodziewać? Sukcesem będzie już nie pogłębianie wczorajszych dołków, ale nie będzie to łatwe. Zależy jak rynek przyjmie surowcową "niespodziankę", a ponieważ spadają ceny metali, wiele może zależeć od postawy KGHM.
Zakładamy dziś spadek cen akcji i walkę o obronę wczorajszych dołków. Ich pokonanie przyspieszy wyprzedaż. Obrona da wiarę w możliwość zmiany sytuacji.
WALUTY
Euro dzielnie się trzyma na poziomie 1,34 USD i to jedyna dobra wiadomość z rynku walutowego.
Kurs jena zyskuje dziś rano 2,8 proc. wobec dolara i jest najmocniejszy od maja ubiegłego roku. Przez ostatnich kilka tygodni jen zyskał już ok. 10 proc. do dolara, co oznacza poważne kłopoty dla japońskich eksporterów. Można się spodziewać, że wkrótce na rynku walutowym interweniować będzie także (bo Bank Australii już interweniuje) Bank Japonii. Jen zyskał do euro 2,9 proc. i jest najmocniejszy od marca tego roku.
Umacniający się jen nadal spycha kursy walut krajów rozwijających się. Dolar kosztuje dziś rano 2,864 PLN, euro podrożało do 3,842 PLN, frank do 2,373 PLN.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce






7 pułapek i okazji - zobacz co cię czeka podczas kupna mieszkania na wynajem