eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › MBA: rosną kredyty hipoteczne w USA

MBA: rosną kredyty hipoteczne w USA

2007-08-09 09:50

Przeczytaj także: FOMC: inflacja w USA wciąż groźna


Okazało się, że to dzisiaj, a nie w środę dowiemy się, jak w drugim kwartale zmieniły się w Polsce wynagrodzenia. Dane miesięczne uznawane są za mniej wiarogodne niż kwartalne, więc teoretycznie raport ten może wpłynąć na zachowanie rynku walutowego (na GPW zdecydowanie nie), ale to jest tylko teoria. Nie wydaje się prawdopodobne, żeby dane znacznie odbiegały od tego, co widzieliśmy w kolejnych miesiącach, więc i reakcja będzie bardzo „letnia”. Nadal zachowanie złotego będzie zależało od tego, co będzie się działo z kursem EUR/USD, ale tam bardziej prawdopodobna jest niewielka korekta, więc i podobną zapewne zobaczymy u nas.

GPW rozpoczęła środową sesję wzrostem wynikającym z poprawy nastrojów na giełdach światowych. Szkodził indeksom wyraźnie słabszy od oczekiwań raport kwartalny, który przed sesją opublikował PKO BP. Jednak i bez tego czynnika nie widać było większej chęci do kupna akcji. Już po 45 minutach sesji WIG20 wrócił w okolice wtorkowego zamknięcia, a potem, przy pomocy zniżkujących cen akcji banków, zaczął spadać. Pomagał niedźwiedziom spadek ceny akcji KGHM. Taka, wręcz demonstracyjna, słabość naszego rynku na tle rosnących indeksów na innych europejskich giełdach bardzo mocno pogarszała nastroje. Jednocześnie obrót był nadal niezwykle niski, a to sprzyjało spadkom. W dalszym ciągu fundusze czekały na rozwój sytuacji.

Przy tak małym obrocie dziecięcą igraszką było odwrócenie tego trendu, co w sytuacji, kiedy indeksy na innych giełdach europejskich zachowywały się coraz lepiej nie mogło dziwić. Musiało to w końcu nastąpić, a przy tym zwrocie znacznie wzrósł obrót. Opór podaży był bardzo duży, bo nie udało się przepchnąć indeksów na plusy. Co tak niepokoi inwestorów, że nie chcą kupować akcji? Myślę, że po prostu boją się nagłego zwrotu indeksów na globalnych rynkach i wolą nie ryzykować. Taka sytuacja może trwać dosyć długo – praktycznie do momentu, kiedy to jakiś większy gracz nie uwierzy, że korekta na światowych rynkach się skończyła.

Skoro tak zdefiniowaliśmy problem to musimy się zgodzić, że nie da się przewidzieć, kiedy byki uderzą. Mogą to zrobić w najmniej oczekiwanym momencie (zazwyczaj na naszej giełdzie tak się właśnie dzieje). Skoro dzisiaj czekamy na korektę w USA to może już dzisiaj? Problemem jest to, że jeśli rynek przeczeka całą korektę w USA (o ile to jest tylko korekta) bez wzrostu to spadki go potem pogrążą. Jedno jest pewne – jest gdzieś granica, której przekroczenie przez indeksy światowe wyzwoli u nas duży popyt (choćby tylko korekcyjny). Pozostaje czekać.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: