Wzrósł wskaźnik koniunktury w przemyśle
2007-03-08 10:41
Przeczytaj także: Ekonomiści uspokajają: to nie początek bessy
SUROWCE
W środę cena ropy naftowej znalazła się blisko 62 USD za baryłkę, czyli niemal najwyżej od początku roku. Przyczyną wzrostu ceny były dane o stanie zapasów energetycznych w USA, które pokazały, że popyt jest bardzo mocny. Spadek rezerw przewyższył oczekiwania analityków - po raz czwarty z rzędu zmalały zapasy benzyny (tym razem o 1,7 proc.), która jest teraz najważniejszym wyznacznikiem zapotrzebowania na ropę naftową przed rozpoczęciem sezonu letniego.
Miedź podrożała o ponad 2,4 proc. do 278 USD za funt.
Od lokalnego dołka odbiło się również złoto, które kosztowało ok. 652 USD za uncję. Pomogła stabilizacja na światowych giełdach akcji i drożejące surowce.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance