eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Jak kupić swój pierwszy obraz na aukcji?

Jak kupić swój pierwszy obraz na aukcji?

2022-10-22 00:36

Jak kupić swój pierwszy obraz na aukcji?

Jak kupić swój pierwszy obraz na aukcji? © pixabay.com

Dla początkujących kolekcjonerów i inwestorów świat sztuki może wydawać się obcy, tajemniczy, trudny do zrozumienia. Ten specyficzny rynek rządzi się własnymi prawami, ulega swoistym przekształceniom, a dynamika zmian osoby spoza środowiska potrafi na wstępie przytłoczyć. Jak stawiać pierwsze kroki w świecie aukcyjnym? Co powinniśmy wiedzieć przed wzięciem udziału po raz pierwszy w licytacji na żywo? Czym różni się aukcja tradycyjna od internetowej? Mam nadzieję, że niniejszy tekst okaże się dla Państwa przydatnym kompendium wiedzy i uporządkowanym zbiorem niezbędnych informacji dla wszystkich osób zainteresowanych mechanizmami aukcyjnymi.

Przeczytaj także: Inwestowanie w sztukę powojenną. Jacy artyści zyskają na wartości?

Wprowadzenie do terminologii aukcyjnej


Przed przystąpieniem do szczegółowego omawiania konkretnych etapów zarówno przygotowania jak i przebiegu samej aukcji należy przybliżyć podstawową terminologię. Niezbędna okaże się dla nas choćby wiedza czym różni się wycena od estymacji. Wycena stanowi optymalną cenę dzieła sztuki. Estymacja jest przedaukcyjnym szacunkiem pomocnym dla kupującego, który nie potrafi racjonalnie ocenić rynkowej ceny danego obiektu. Musimy jednak pamiętać, że pozostaje jedynie niezobowiązującą wskazówką, a nie gwarancją – dzieło może zostać sprzedane za mniej lub za więcej.

Każdy obiekt posiada cenę gwarantowaną – czyli taką, poniżej której nie chce schodzić sprzedający. Sprzedaż warunkowa oznacza sytuację, gdy dziełu nie udało się osiągnąć minimalnej ceny oczekiwanej przez właściciela. W takim wypadku dom aukcyjny może negocjować obniżenie ceny z osobą chcącą sprzedać obiekt, choć oczywiście nie musi się ona na to zgadzać. Nie zmienia to jednak oficjalnego wyniku licytacji. Uderzenie młotka w pulpit aukcyjny jest “świętością” i nie podlega żadnej dyskusji. Dla przykładu - jeśli obraz zostanie sprzedany za 9 tys. złotych, a w wyniku negocjacji osiągnie 10 tys. złotych, to cena upubliczniona na stronie internetowej domu aukcyjnego pozostanie tą przypieczętowaną uderzeniem młotka.

fot. pixabay.com

Jak kupić swój pierwszy obraz na aukcji?

Każda instytucja specjalizuje się w innym rodzaju sztuki, dlatego należy wybierać dom aukcyjny pod kątem jego katalogu i oferty.


Jak przygotować się do swojej pierwszej aukcji?


Odpowiednie rozeznanie to podstawa. Warto przede wszystkim przejrzeć wyniki aukcyjne danego artysty, by zyskać porównanie z jego dotychczasowymi rekordami i zorientować się w kwestii racjonalności cen. W researchu pomocne okażą się portale takie jak OneBid czy Artinfo.pl. Co oprócz tego? Przyda się również analiza aktywności artystycznej interesującego nas artysty - wystawy, konkursy, pozycja w środowisku.

Każda instytucja specjalizuje się w innym rodzaju sztuki, dlatego należy wybierać dom aukcyjny pod kątem jego katalogu i oferty. Zainteresowani sztuką dawną powinni zwrócić uwagę przede wszystkim na Agra Art, miłośnicy artystów powojennych na Desa Unicum i Polswiss, a grafiki – DEA Nautilus. Przed wzięciem udziału w aukcji musimy zapoznać się z regulaminem danego podmiotu. Warto być wyczulonym na kwestie związane z wysokością opłaty aukcyjnej oraz tego, kto ponosi odpowiedzialność za autentyczność dzieła – dom aukcyjny czy sprzedający? W zależności od konkretnego podmiotu zapis dotyczący tego, co obejmuje gwarancja autentyczności może być różny. Niestety, często dochodzi do spychania odpowiedzialności. Jeśli dom aukcyjny pełni wyłącznie rolę pośrednika, to zwrotu pieniędzy można domagać się od osoby sprzedającej obiekt.

Jak skutecznie licytować?


W przypadku udziału osobistego – zwłaszcza, jeśli jest to nasza pierwsza aukcja – warto odwiedzić instytucję i zobaczyć salę, w której odbędą się licytacje. Podczas trwania aukcji powinniśmy zająć miejsce na samym końcu sali. Umożliwi nam to objęcie wzrokiem jak największego obszaru oraz obserwację zachowania innych osób. Im bardziej zdeterminowany współlicytujący, tym mniej ruchów powinniśmy wykonać. Należy powstrzymać się od spontanicznych reakcji i cierpliwie czekać na rozwój sytuacji. Swój udział w licytacji zgłaszamy – poprzez podniesienie “lizaka” – dopiero w momencie, kiedy aukcja “dogorywa”. Im mniej naszej aktywności, tym taniej wylicytujemy obiekt. W końcu aukcja to bezlitosny mechanizm psychologiczny, który ma nas wciągnąć w walkę, rywalizację, a najgorszym możliwym rozwiązaniem jest poddać się tym regułom.

A jak wygląda sytuacja w przypadku aukcji internetowych? Jesteśmy pozbawieni możliwości obserwacji przebiegu aukcji (jak i samych licytujących) przez co nie możemy właściwie ocenić sytuacji, nie znamy liczby przeciwników, nie wiemy, w którym momencie najlepiej włączyć się do rywalizacji. W takim wypadku należy cierpliwie czekać, aż licytacja zacznie zwalniać. Trzeba jeszcze wspomnieć o innej formie zdalnego uczestnictwa w aukcji, a mianowicie za pośrednictwem telefonu. Łączymy się wówczas z pracownikiem domu aukcyjnego, który na bieżąco relacjonuje nam sytuację na sali aukcyjnej przez co możemy zyskać szerszą perspektywę niż w przypadku formuły online.

Kulisy aukcji. Umowy, podatki, transport


Dom aukcyjny nie podpisuje umowy kupna sprzedaży z licytującym, a dokumentem potwierdzającym zakup jest faktura VAT marża. Oprócz tego powinniśmy otrzymać również obligatoryjny certyfikat autentyczności dzieła. Czas na wykupienie obiektu wynosi od kilku do kilkunastu dni w zależności od regulaminu danego domu aukcyjnego. W wyniku nieuregulowania płatności rozpoczyna się procedura windykacji. Opłata aukcyjna – doliczana przez dom aukcyjny do kwoty wylicytowanej – zazwyczaj wynosi 20%. W szczególnych przypadkach obiekty obarczone są opłatą droit de suite, która trafia do spadkobierców artysty lub samego artysty i w zależności od ceny sprzedaży waha się w przedziale 0,25-5%. Droit de suite jest naliczane jeśli obraz trafia na aukcje z rynku wtórnego.

Większość domów aukcyjnych zapewnia bezpłatny transport obiektu. Jednak w przypadku transakcji za mniejsze kwoty (najczęściej poniżej 5 tys. złotych) kupujący zobowiązany jest do samodzielnego zorganizowania przewozu dzieła. Musimy pamiętać o tym, że na rynku nie ma ubezpieczenia dedykowanego pojedynczym kolekcjonerom, a ochroną obejmowane są przede wszystkim kolekcje instytucjonalne. Usługi ubezpieczeniowe świadczą w Polsce firmy specjalizujące się w dziedzinie sztuki np. MGZ Gamma lub AXA Art.

Roman Kaczkowski, specjalista rynku sztuki, twórca

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: