eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rynek walutowy sierpień 2006

Rynek walutowy sierpień 2006

2006-09-11 11:29

Przeczytaj także: Rynek walutowy 04-08.09.06


Oczywiście są też i negatywne następstwa wzrostu gospodarczego,czyli inflacja. Od kilku miesięcy widoczny jest jej stopniowy wzrost a oczekiwania, co do przyszłości wskazują nawet na zagrożenie podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na początku 2007 roku. Obecnie podstawowy wskaźnik inflacji CPI w lipcu ukształtował się na poziomie 1,1% ,co w dalszym ciągu jest daleko od celu inflacyjnego RPP 2,5%, jednak oczekuje się, że pod koniec 2006 wzrost cen może wynosić już 2%.

Takiego zdania jest przynajmniej ministerstwo finansów oraz niektórzy przedstawiciele Rady Polityki Pieniężnej. Marian Noga uważa nawet, że już na początku 2007 możemy znaleźć się w pobliżu celu inflacyjnego a ewentualne podwyżki są potrzebne, aby nie dopuścić, żeby inflacja przekroczyła założony poziom.

Obawy te potwierdzone są również przez inflację cen producentów PPI, która w lipcu ukształtowała się na poziomie 3,5% i trudno oczekiwać, aby przedsiębiorcy byli w stanie nie przełożyć wzrostu kosztów na ostatecznych odbiorców.

Pamiętać jednak należy, że inflacja sama w sobie na umiarkowanym poziomie większym zagrożeniem dla gospodarki nie jest a czasami ma również wartości stymulujące. Oczywiście, dlatego tak ważną rolą RPP jest nie pozwolenie na przekroczenie założonych ustawowo poziomów.

Trudno jednak uznać, aby podwyżki stóp procentowych można było uznać za korzystne dla naszej waluty. Wzrost rentowności obligacji może doprowadzić do spadku ich cen, a pamiętać należy, że to właśnie obniżki przez ostatnie lata były jednym z czynników zachęcających inwestorów zagranicznych do kupowania polskich papierów licząc na wzrost ich wartości.

Dalej idąc tym tropem, podwyżki stóp procentowych mogą zostać źle przyjęte przez inwestorów giełdowych, chociaż w przypadku warszawskiego parkietu za główny czynnik zagrożenia uznałbym jednak sytuację na rynkach globalnych w tym oczekiwane (przeze mnie) spadki na giełdach w Stanach.

Powróćmy jednak do sytuacji w Polsce. Po dobrych wynikach gospodarczych zostańmy jeszcze na moment przy mniej przyjemnym elemencie, jednak równie istotnym dla rynków finansowych, czyli polityce. Zbliżają się wybory samorządowe, a każda z partii chce zyskać dodatkowe głosy. Póki co ministerstwo finansów wraz ministrem Kluzą na czele a także premierem Kaczyński, broni się przed zwiększeniem wydatków, mogących doprowadzić do przekroczenia, założeń budżetowych na poziomie deficytu 30 mld PLN. Jednak do zatwierdzenia budżetu pozostał nam jeszcze miesiąc, dlatego ewentualne naciski ze strony koalicjantów mogą doprowadzić zwiększenia wydatków. Andrzej Lepper już zapowiedział, że w takiej formie budżetu nie poprze i domaga się zwiększenia wydatków o 3 mld PLN, argumentując żądania wyższym niż oczekiwano wzrostem gospodarczym, a co za tym idzie wyższymi wpływami do budżetu z tytułu podatków.

Rzeczywiście korektę prognoz, co do planowanych wpływów na rok 2007 dokonał również minister Kluza, oczekując, że dochody ukształtuje się na poziomie 212 mld PLN, czyli o 3 mld więcej niż ministerstwo zakładało jeszcze dwa miesiące temu. Wraz ze wzrostem dochodów rosną również i wydatki, które w 2007 mają wynieść 242 mld PLN.
Przeczytaj także: Rynek walutowy 11-15.09.06 Rynek walutowy 11-15.09.06

poprzednia  

1 ... 4 5 6

następna

oprac. : Tomasz Porada / FMC Management FMC Management

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: