Akcje przeceniane

Przeczytaj także: W dół przy mniejszych obrotach

U nas inwestorzy mieli dylemat do rozwiązania – rosnące ceny miedzi i dobre wyniki kwartalne największych banków, skłaniały do optymizmu, ale z drugiej strony spadek w USA i zniżki na parkietach europejskich, już raczej do ostrożności. Pierwsze minuty handlu na GPW upłynęły jednak pod znakiem spadków – inwestorzy wybrali więc defensywne rozwiązanie. Akcje i KGHM i największych banków tracą po ok. 1 proc., o ponad proc. spadają papiery PKN Orlen, który ostrzegł inwestorów przed słabszymi od oczekiwań wynikami za I kwartał (opublikowane zostaną w poniedziałek), choć jednocześnie dał do zrozumienia, że II kwartał jest dla spółki znacznie lepszy. Wartość obrotów po godzinie notowań jest całkiem spora (prawie 200 mln PLN), co świadczy o dużej determinacji sprzedających, ale też można mieć nadzieję, że kupujący, którzy jeszcze wczoraj mieli tak wielką przewagę na rynku, również nie poddadzą się bez walki.

Na szerokim rynku dwa razy więcej spółek traci niż zyskuje na wartości. Liderem zwyżek jest Rolimpex – po dobrych wynikach za I kwartał papiery drożeją o ponad 12 proc. Dokładnie odwrotną wymowę ma raport kwartalny Relpolu, który jest rano najbardziej przecenianym papierem (spadek o 6,3 proc.). Spółka mimo wzrostu przychodów zanotowała 90-proc. spadek zysku netto, potwierdzając tym samym, że sytuacja eksporterów staje się coraz trudniejsza wraz z umocnieniem złotego. A przecież dopiero w II kwartale wzrost wartości złotego nabrał tempa.

Szczęśliwie dla eksporterów, dziś złoty traci na wartości. Frank szwajcarski podrożał do 2,49 PLN, euro do 3,87 PLN, a dolar dobija się do granicy 3,00 PLN. Złotego mogły osłabić pogłoski (zdementowane już, ale przez źródła nieoficjalne) o dymisji minister finansów.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.