eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Złoty nie jest odporny na politykę

Złoty nie jest odporny na politykę

2006-05-12 10:58

Wczorajszy handel na krajowym rynku walutowym korzystnie przebiegał dla złotego. Od początku notowań nasza waluta zyskiwała na wartości. Pod koniec sesji złotego wycenialiśmy na 3,8180 zł. i było to o 2 grosze mniej niż rano.

Przeczytaj także: Rynki po decyzji FED

Rynek krajowy

W czwartek na naszym rynku nie były publikowane żadne istotne dane, które by mogły dać znaczący impuls cenowy dla złotego. Dzisiaj od początku notowań nasza waluta traci na wartości przez publikację w "Życiu Warszawy", że minister finansów Zyta Gilowska porozumiała się z PiS w sprawie jej kandydatury na Prezydenta Warszawy. Odejście z Rządu jest zapowiedziane za miesiąc. Jeżeli taki scenariusz zostanie potwierdzony należy się w krótkim terminie spodziewać silnego osłabienia złotego.

Czwartkowe notowania USD/PLN w głównej mierze, były determinowane przez wydarzenia na rynku międzynarodowym - na którym waluta amerykańska traciła na wartości. Notowania ponownie zeszły poniżej psychologicznej bariery 3 złotych. W dniu dzisiejszym kurs USD/PLN powinien się stabilizować w zakresie 2,9850 - 3,02 zł. Dolar w dalszym ciągu konsoliduje się w zakresie 2,98 - 3,03 z próbą budowy podstaw ewentualnej korekty technicznej. Jeżeli pokonany zostanie opór na 3,03 to wybicie zaprowadziłoby nas do 3,08 i dalszym ewentualnym osłabieniem się złotego. W dniu dzisiejszym spodziewamy się deprecjacji złotego do 3,01.

Rynek międzynarodowy

Oczekiwana przez nas korekta na EURUSD okazała się krótkotrwała. Słabe dane o sprzedaży detalicznej w USA spowodowały chwilową nerwową reakcję, jednak pod koniec sesji europejskiej dolar zaczął spadać, ropa i złoto oczywiście kontynuowały wzrosty. Rzekomo silne techniczne poziomy zostały już dawno przełamane. Trudno jest obecnie wskazać prawdopodobny cel dla tej fali wzrostowej, gdyż z technicznego punktu widzenia jest to nawet 1.31 w niedługim czasie. Fundamentalnych przesłanek do rozpoczęcia korekty na razie nie ma, gdyż dane makro - ostatni czynnik mogący wspierać dolara w ostatnim czasie zawiodły oczekiwania rynku. Dzisiejsze dane: deficyt, ceny importu oraz sentyment mogą być wszystkie słabe ze względu na wysokie ceny ropy wpływające negatywnie na te wszystkie serie.

Wczorajsze dane (sprzedaż detaliczna) niestety znowu spowodowały dalszy spadek dolara. Od kilkunastu dni rynek idzie w jednym kierunku. Dolar jest sprzedawany do wszystkich walut, towary notują nowe rekordy, lub zbliżają się do historycznych maksimów. Ostatnio na rynku pojawiła się (i przyjęła) teoria, że obecny spadek dolara ma większy związek z ostatnim spotkaniem G7, Chinami, przepływami globalnymi niż ze stopami procentowymi. Według tej teorii, przywódcy krajów G7 doszli konsensusu, że otwarta wojna handlowa USA z Chinami jest większym zagrożeniem dla światowej gospodarki niż spadek dolara. Efektem tego kompromisu mogła być zgoda na stopniowe osłabienie dolara. Według tej teorii umocnienie juana poniżej 7.00 do dolara może być celem i dowodem na istnienie takiego porozumienia. Jeżeli tak faktycznie jest to rynek towarowy jest dopiera na początku trendu wzrostowego, gdyż słaby dolar relatywnie powoduje, że towary denominowane w tej walucie są tańsze dla reszty świata. Słaby dolar natomiast pomaga Stanom Zjednoczonym w ograniczaniu ogromnego deficytu handlowego. Skutkiem realizacji takiego scenariusza może być spadek dolara do nowych minimów.

oprac. : Dom Maklerski IDM S.A. Dom Maklerski IDM S.A.

Akcje przeceniane

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: