Rynek akcji, walut i surowców 09-13.02.15

Przeczytaj także: Rynek akcji, walut i surowców 02-06.02.15

EUR/USD

- Trwa odbicie ze styczniowego dna. W krótkim terminie możliwy jest atak na opór w rejonie 1.1485-1.1531 USD. Próba trwałego przebicia bariery nie powinna się udać. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejną falę spadków.

CHF/PLN

- W perspektywie kilku sesji frank ma już niewielki potencjał spadków. Dno na poziomie 3.92 PLN może zostać nieznacznie przekroczone. Potem oczekuję ma kilkutygodniowe odbicie, możliwy jest opór na opór w rejonie 4.35-4.40 PLN. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejną falę spadków.

Złoto

- W krótkim terminie możliwy jest jeszcze jeden dołek, potem oczekuję na korekcyjne odbicie. W dalszej kilkutygodniowej perspektywie możliwy jest powrót do listopadowego dna. Może ono zostać przekroczone, potem oczekuję na trwalsze odbicie.

Ropa

- Na początku tygodnia oczekuję na atak na opór w rejonie 54.20 USD. Przebicie tej bariery otwiera drogę do bariery 57 USD. W lutym możliwe jest przesilenie. W dalszej perspektywie spodziewam się spadków, możliwe jest nowe minimum. Ważne długoterminowe wsparcie znajduje się na poziomie 40 USD.

Rynek akcji w USA, krótki termin (kontrakty S&P500)

Ostatni tydzień przyniósł dalsze wzrosty. W piątek kontrakty na indeks S&P500 nieznacznie przekroczyły szczyt z grudnia (2089pkt.) osiągając maksimum na poziomie 2095pkt. i takie było też zamknięcie. Rynek nie chce spadać a wygląda na to, że chce rosnąć i to silnie. Znajdujemy się w bardzo szczególnym miejscu. Gra idzie o bardzo dużą stawkę gdyż trwałe rozbicie grudniowych oporów (2079-2089pkt.) generuje sygnał do silnych kilkumiesięcznych wzrostów nawet w rejon 2300-2400pkt. z drugiej strony jeśli obecne wyjście na nowe szczyty okaże się pułapką to czekają nas spadki w okolice październikowego dna. W obu przypadkach możliwy jest ruch o zasięgu blisko 200-300pkt. oraz 300pkt. Rozważam dwa średnioterminowe scenariusze (wykres 1):

Pierwszy wzrostowy

- zakłada że z październikowego dna (1814pkt.) do szczytu z początku grudnia (2079pkt.) pojawiła się podfala pierwsza (zasięg 265pkt.), potem przez blisko 2 miesiące rynek znajdował się w fali drugiej. Obecnie znajdujemy się w fali trzeciej, która może dotrzeć w rejon 2200pkt. Potem czeka nas kilkutygodniowa fala czwarta po jej zakończeniu powinniśmy zobaczyć falę piątą. Może ona dotrzeć (target szacuję na 2300-2400pkt. Szczyt może wypaść w maju, potem czeka nas mała katastrofa.

Drugi spadkowy

- atak na grudniowy opór w rejonie 2079-2089pkt. okaże się za kilka sesji pułapką. Wyjście ponad grudniowe szczyty nie będzie znaczące. Problemy mogą się pojawić w okolicy poziomów 2102pkt. oraz 2119pkt. gdzie znajdują się ważne zniesienia zewnętrzne (113% oraz 127%). Potem musi dojść do silnego spadku i przełamania wsparcia w rejonie 2079-2089pkt. oraz musi zostać rozbity szczyt z 6-go lutego na poziomie 2068pkt. Wtedy okaże się, że wzrosty z lutowego dna mają tylko trójfalową korekcyjną strukturę. W dalszej perspektywie po przebiciu wsparcia w okolicy 2055pkt. otworzy się droga do spadków w rejon minimów z grudnia, stycznia i lutego. Przebicie tych wsparć może doprowadzić do spadków do październikowego dna (1814pkt.).

Perspektywa długoterminowa

Przejdźmy do perspektywy długoterminowej. Kluczowe jest obecnie czy fala trzecia (wykres 2, oznaczenia w prostokącie) zakończyła się w grudniu czy też dopiero za kilka miesięcy na o wiele wyższym (2300-2400pkt.). W dalszej perspektywie możliwa silna korekcyjna fala czwarta, po której zobaczymy jeszcze falę piątą.

Może się ona zakończyć na jesieni 2015 albo dopiero w 2016 roku. Wtedy może dojść do długoterminowego przesilenia. Pojawi się wtedy wysokie ryzyko załamania, być może podobnego jak te z 2007 roku. Przypomnę, że średnioterminowy sygnał sprzedaży pojawił się wtedy po 5-ciu miesiącach spadków, gdy ukształtowała się pierwsza 5-cio falowa struktura.