Rozwód małżonków a kredyt hipoteczny

Przeczytaj także: Rozwód z kredytem hipotecznym w tle

Osoba, która zostaje w mieszkaniu musi „spłacić” eksmałżonka. Niestety, często kwota do zapłaty może być bardzo wysoka – wszystko zależy od tego, ile czasu zostało do zakończenia umowy kredytowej. Znalezienie gotówki w krótkim czasie będzie bardzo trudne. Mimo wszystko warto postarać się ją uzbierać, ponieważ może to nas uchronić przed większymi kłopotami finansowymi. Najczęściej spotykanym rozwiązaniem jest „wykup” od współmałżonka części jego udziałów i przejęcie całości długu oraz wyłącznego prawa do nieruchomości. Niekiedy zdarza się, ze dług zostaje przeniesiony do innego banku z uwagi na korzystniejsze warunki finansowe. Innym wyjściem będzie też pożyczka pod zabezpieczenie nieruchomości, którą dysponuje ktoś z rodziny. Uzyskane w ten sposób środki są przekazywane na rzecz współmałżonka, co w całości powinno zaspokoić jego roszczenia. Zapis o tym powinien znaleźć się w akcie notarialnym. Jeśli mamy oszczędności na czarną godzinę, również staną się one dla nas ratunkiem w tej sytuacji. Warto też zwrócić się do doradcy, który podpowie różne alternatywy.

Programy pomocy rządowej, a rozwód

Jakby tego było mało, sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, jeśli kredyt wzięty przez małżeństwo objęty jest programem pomocy rządowej. W takim wypadku cesja umowy kredytowej będzie wymagała dodatkowych działań ze strony kredytobiorców. W przypadku programu Rodzina na Swoim (z którego można było skorzystać do końca 2012 roku), zapisy nie przewidują zaprzestania dopłat po rozwodzie, więc po przepisaniu kredytu na jednego z małżonków, będzie on mógł w dalszym ciągu korzystać z nich samodzielnie. Problemem są jednak formalności, przede wszystkim przymus wykonania aneksu do umowy kredytowej, co często wiąże się z dodatkową opłatą, której wysokość zależy od polityki banku. Warto też wiedzieć, że żaden z małżonków nie będzie mógł skorzystać ponownie z jakiegokolwiek programu dopłat rządowych do kredytu hipotecznego, ponieważ prawo do skorzystania z pomocy przysługuje jednorazowo. Takie same zasady obowiązują w nowym programie Mieszkanie dla Młodych.

Inne rozwiązania: sprzedaż i wynajem

Kiedy dochodzi do rozwodu, najważniejsze jest polubowne załatwienie wszystkich spraw finansowych. Kwestia kredytu i własności mieszkania często powoduje konflikt pomiędzy rozstającymi się małżonkami. Warto jednak rozstrzygnąć te sprawy między sobą zanim złożymy pozew rozwodowy ze względu na przewlekłość postępowań sądowych. Poza cesją długu na jednego z kredytobiorców, istnieje możliwość wspólnej sprzedaży mieszkania i całkowitego uregulowania długu, dzięki czemu eksmałżonkowie będą mieli czystą kartę. Właściciele lokalu mogą go także wspólnie wynająć i w równym stopniu korzystać z dochodów z wynajmu. Warto więc negocjować i dojść do porozumienia, co nie tylko przyspieszy formalności i procedury bankowe, ale również spowoduje, że nie będzie trzeba obawiać się o swoją historię kredytową w przyszłości.

Dorota Matuszyńska, ekspert ds. kredytów hipotecznych