-
31. Data: 2002-10-04 14:04:16
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Fri, Oct 04, 2002 at 03:47:55PM +0200, Marek Barbaszynski wrote:
> Ale i kosztów również. Każda dodatkowo wspierana przeglądarka
> to dodatkowe koszty testów na tejże przeglądarce. Jeżeli jest
> mało popularna, to te koszty mogą się nie zwrócić.
Przepraszam, definicja html jest chyba dosc okrzepla, a nawet jak by
nie byla to w _kazdej_ ksiazce jest wyjasnione ktora z komend lamie
definicje.
> Co najwyżej można mieć żal, że mBank ustawił sobie tak a nie inaczej
> "próg odcięcia" i uznał, że sam IE mu wystarczy.
Dodam jeszcze ze jest dostepny __free__ walidator na stronie w3 (coz,
firma ktora pisze strony www powinna wiedziec co to jest) wiec mozna
sprawdzac niejako hurtem zgodnosc _calosci_.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
32. Data: 2002-10-04 14:09:15
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: No Name <v...@w...pl>
>> Wciaz mi sie wydaje ze taki mbank jest bankiem i ma zarabiac pieniadze
>> a nie promowac jakikolwiek system.
>
> Zarabianie pieniędzy to nie tylko nowi klienci ale również /czasami przede
> wszystkim/ ograniczanie kosztów/.
"Jeżeli ograniczylibyśmy koszty do zera mielibyśmy czysty zysk, bez
jakiejkolwiek sprzedaży" - zdaniem szefa Dilberta
Pzdr: Dogbert, Demoniczny Szef Działu Kadr
-
33. Data: 2002-10-04 14:10:29
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: Jacek Grodzki <j...@v...ci.uw.edu.pl>
In article <ank6gr$18h$1@news.onet.pl>, Marek Barbaszynski wrote:
> Jacek Grodzki wrote:
>> Chodzi o to, że napisanie serwisu, który działa w Netscape, IE
>> i jeszcze paru innych przeglądarkach, a nie tylko w IE to nie
>> tylko kwestia kasy, tylko pewnego minium świadomości o działaniu
>> internetu, którą szanujący się bank interntowy powinien mieć.
> Ale i kosztów również. Każda dodatkowo wspierana przeglądarka
> to dodatkowe koszty testów na tejże przeglądarce. Jeżeli jest
> mało popularna, to te koszty mogą się nie zwrócić.
> Co najwyżej można mieć żal, że mBank ustawił sobie tak a nie inaczej
> "próg odcięcia" i uznał, że sam IE mu wystarczy.
Jak już pisałem, to jest jeden mały prztyczek, który już działał
i działa na ekoncie cały czas. Więc to nie jest kwestia kosztownej
przebudowy serwisu, tylko przekazania informacji o usterce
właściwej osobie, która to konkretnie robi i podejżewam dopisania
brakującej kropki, albo coś tp.
Tyle, że przy tej okazji fima się kompromituje wciskając klientowi
tandetę, że się "nie da i po prostu się nie da, musi Pan kupić
kompa za 3 tys. żeby Panu IE 6000 chodził i wtedy może...".
Po czym wszysko zaczyna działać jak należy. A następnie znów siada.
I od nowa.
--
Pozdrawiam, Jacek Grodzki
http://venus.ci.uw.edu.pl/~jacgro/nakarte.html
-
34. Data: 2002-10-04 14:15:27
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
No Name <v...@w...pl> wrote:
> Pzdr: Dogbert, Demoniczny Szef Działu Kadr
Z Kotbertem Ci sie ni epomyliło?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356
-
35. Data: 2002-10-04 14:16:23
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Marek Barbaszynski <m...@i...com.pl> wrote:
> Ale i kosztów również. Każda dodatkowo wspierana przeglądarka
> to dodatkowe koszty testów na tejże przeglądarce. Jeżeli jest
> mało popularna, to te koszty mogą się nie zwrócić.
> Co najwyżej można mieć żal, że mBank ustawił sobie tak a nie inaczej
> "próg odcięcia" i uznał, że sam IE mu wystarczy.
O, typowy przykład indoktrynacji M$.
Wystarczy napisać serwis w HTML. I tyle. Każda przeglądarka go łyknie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356
-
36. Data: 2002-10-04 14:23:21
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: No Name <v...@w...pl>
>> Chodzi o to, że napisanie serwisu, który działa w Netscape, IE
>> i jeszcze paru innych przeglądarkach, a nie tylko w IE to nie
>> tylko kwestia kasy, tylko pewnego minium świadomości o działaniu
>> internetu, którą szanujący się bank interntowy powinien mieć.
>
> Ale i kosztów również. Każda dodatkowo wspierana przeglądarka
> to dodatkowe koszty testów na tejże przeglądarce. Jeżeli jest
> mało popularna, to te koszty mogą się nie zwrócić.
> Co najwyżej można mieć żal, że mBank ustawił sobie tak a nie inaczej
> "próg odcięcia" i uznał, że sam IE mu wystarczy.
Za jedne 25k (faktura VAT) losowo wybrany grupowicz zrobi te testy i
jeszcze będzie wdzięczny. Mojemu synowi poprawili mozillę, bo mu się
ramki nie podobały w Dilbercie, więc koszt chyba nie był taki duży.
Dla mnie jeżeli coś nie działa z mozillą, to jest "demode", jak
namawianie kobiety w ciąży do palenia. Lubię , jak jest dobrze i
niedrogo. Co do IE: gdyby użytkownicy Windowsa, szczególnie prywatni
płacili za niego z własnej kieszeni, to bardzo szybko większość z nich
zmieniałaby o nim zdanie, a nagminne byłoby ganianie sprzedawców z czymś
ciężkim w dłoni. Bank, co działa tylko z IE sam prosi się o obstrukcję.
Pzdr: Dogbert
-
37. Data: 2002-10-04 14:28:21
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: No Name <v...@w...pl>
>> Pzdr: Dogbert, Demoniczny Szef Działu Kadr
>
> Z Kotbertem Ci sie ni epomyliło?
Catbert jest na urlopie (Hawaje), zastępuję go do końca tygodnia;
powinienem właściwie pisać z.up. albo p.o., sorry, mam nadzieję, że nie
nakablujesz ;-)
Pzdr: Dogbert
-
38. Data: 2002-10-04 16:30:42
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (1 Oct 02 19:15:10 GMT),
j...@v...ci.uw.edu.pl (Jacek Grodzki) był(a) napisał(a):
>Od pewnego czasu obserwuję, że w mBanku, który uważałem za niezły
>zaczynają się coraz bardziej lamerskie numery. Ich serwis jest robiony
>coraz bardziej pod jedną przeglądarkę, konsultanci wmawaiają klientowi,
>że usterka jest całkowicie niemożliwa do usunięcia, po czym jakoś
>usterka znika. Potem pojawia się ponownie i piosenka zaczyna się od
>początku i tak w kółko. Gdają jak zacięta kataryna i nic do nich nie
>dociera o co właściwie chodzi i mają tylko jedną odpowiedź - proszę
>zmienić przeglądarkę.
A na jaką? Bo na jedną zapewne nie, skoro u mnie działa także w
Internet Explorerze, nie tylko w Mozilli.
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert
-
39. Data: 2002-10-04 23:47:08
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Janek" <j...@w...pl> writes:
> W Polsce????
> Ja bym się tym zbytnio nie martwił.
Dlatego tez nie jest to istotne - istotne jest, czy bank sie "martwi".
> Te miliony w/w użytkowników innych systemów niż Windows przeważnie maja też
> dostęp do jakiegoś komputera z Windows.
Np. ja nie mam (w kazdym razie takiego, ktory mozna podpiac do sieci
- chwilowo mam jeden testowy komputer z Windows do rozgryzienia jednej
ciekawej rzeczy). Mysle, ze jest wiecej takich osob.
> I dla potrzeb kontaktów z bankiem internetowym mogą się z tym pogodzić, że
> Windows ma być i już!
Klienci? Bardzo watpie.
> Jest demokracja? Zatem większość ma rację. A większość to lamerzy, a nie
> spece od komputerów.
No tak, to niestety fakt. Nie tylko w tej dziedzinie zreszta.
> Równie dobrze mógłbym mieć pretensje do mbank, że mój 8 bitowy Commodore64
> czy Sinclair Spectrum albo AtariXE nie pozwala na dostęp do Internetu!
Co ma do tego mBank?
>
> kogo by to obchodziło?. Dawno temu doszliśmy do wniosku, że ceną za darmowy
> bank Internetowy jest wysoki koszt komputera z Windows i IE.
Widocznie doszliscie do blednego wniosku. Zdaza sie.
> Niektóre banki
> wymagają jeszcze javy!.
Nie uzywam.
> To jak z programem "Pogrom Płatnika" dla ZUS. Można sobie wybrać dowolny
> komputer pod warunkiem, że ma Windows.
To dosc znany skandal, problem w tym, ze w odroznieniu od bankow, ZUS
jest narzucany przez panstwo i nie ma tu mozliwosci wyboru innej niz
zaprzestanie zatrudniania (ilus tam) pracownikow (ale nie przejmuj sie,
znam ludzi, ktorzy przeniesli firmy do innych panstw, bo w Polsce bylo
zbyt trudno dzialac - no coz, teraz tam placa podatki i zmniejszaja
bezrobocie).
Jak wszystkie firmy juz sie wyniosa, i zostana tylko spolki skarbu
panstwa i bezrobotni, to moze ktos tam na gorze zauwazy, ze cos jest
grubo nie tak.
> Petycje można słać, albo zmienić bank skoro należy się do elity gardzącej
> systemem Windows.
To drugie, zapewne.
Z ta elita to jakas teoria kosmiczna chyba, np. dla mnie istnienie lub
nie oraz dzialanie lub nie Windows jest zupelnie bez znaczenia - mniej
wiecej podobnie jak cena biletow na kolej transsyberyjska.
> Ja doskonale wiem, że on ma mnóstwo wad, ale dla moich potrzeb często nie ma
> niczego konkurencyjnego do Windows.
To Twoj problem, np. mi wady i zalety Windows sa obojetne, korzystam
z systemu, ktory mi odpowiada, i mam ich zreszta kilka do wyboru, kazdy
z nich spelnialby moje wymagania.
> Podobnie jest z dostępem przez WAP. Mam, ale to niewygodne i nie używam.Do
> kogo mam zatem pisać pretensje ?
Po prostu nie uzywaj.
Dokladnie tak samo jest z bankiem. Gdybym nie mogl uzyskac dostepu do
mBanku uzywajac mojego komputera z Linuksem, to przy obecnych stopach
procentowych po prostu zlikwidowalbym tam konto. Moze nie trzymam tam
fortuny, ale niech tylko 10% z Twoich 10% nieuzywajacych Windows
wycofa podobna kwote, a mBank raczej nie bedzie zachwycony.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
40. Data: 2002-10-06 09:41:11
Temat: Re: mBank odwala lamerkę
Od: "sg" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ank7rn$3vj$2@news.onet.pl...
> Marek Barbaszynski <m...@i...com.pl> wrote:
>
> > Ale i kosztów również. Każda dodatkowo wspierana przeglądarka
> > to dodatkowe koszty testów na tejże przeglądarce. Jeżeli jest
> > mało popularna, to te koszty mogą się nie zwrócić.
> > Co najwyżej można mieć żal, że mBank ustawił sobie tak a nie inaczej
> > "próg odcięcia" i uznał, że sam IE mu wystarczy.
>
> O, typowy przykład indoktrynacji M$.
>
> Wystarczy napisać serwis w HTML. I tyle. Każda przeglądarka go łyknie.
>
>
> --
> ___________ (R)
> /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
To troche NTG ale zdaje sie ze na prawde malo wiesz na temat pisania
serwisow bankowych, w tzw. "czystym" html-u to mozesz sobie napisac najwyzej
stronke o imieninach cioci, cala reszta jest pisana w specjalnych jezykach
programowania, na podstawie ktorych dopiero generowany jest wyjsciowy html.
A wracajac do tematu to jesli wszystkie statystyki wskazuja na zdaje sie
ponad 95% udzial IE w rynku to z punktu widzenia banku nie ma sensu wydawac
kasy po to zeby kilkadziesiat osob w Polsce moglo sobie przegladac ich
serwis np Lynxem - czysta komercja i ekonomia. Powiem szczerze, ze wole
trzymac pieniadze w banku, który rozsadnie wydaje kase, a nie kierje sie
ideami.
pozdrawiam,
SG