eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › koniec korekty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 11. Data: 2010-05-14 19:56:30
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>

    Endriu wrote:

    >> Ja się tam przynajmniej nakupiłem :)
    >
    > No to od poniedziałku chyba zaczniesz od znacznych spadków....
    >
    Jeszcze na szczęście nie kupiłem wszystkiego. Poniedziałek, wtorek jeszcze
    może być lekki zjazd, ale liczę, że już tydzień zamknie się na plusie. No
    zobaczymy, ogólnie IMHO dobre miejsce na wejście, można dość blisko postawić
    stopy.


  • 12. Data: 2010-05-15 06:09:32
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl>

    > Twoja data Skippy, to mały pikuś.
    > Ja mam lepszą - pod koniec grudnia 2012 ma się zacząć zasadnicza
    > korekta całej naszej cywilizacji. :-)

    Cle to zamieszanie z koncem swiata w 2012 to byla reklama filmu o tym
    tytule, ktory chyba nie zbyt dobrze sie sprzedal

    Leszek

    > pozdr.
    > sys29



  • 13. Data: 2010-05-15 06:51:03
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl>

    > Cle to zamieszanie z koncem swiata w 2012 to byla reklama filmu o tym
    > tytule, ktory chyba nie zbyt dobrze sie sprzedal

    1. Powinno byc: Cale
    2. Powstaly 2 filmy na ten temat

    Leszek
    >
    >> pozdr.
    >> sys29
    >
    >



  • 14. Data: 2010-05-15 09:25:24
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    moje spostrzeżenia odnośnie trendów bocznych są takie, że ryzyko jest
    spore i lepiej czekać na ruch. Widze jednak róznice względem Twojej
    poprzedniej strategii kierowania się głównie niskim obrotem.



    --
    Pozdrawiam,
    Z.


  • 15. Data: 2010-05-15 11:13:43
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>

    Zbyszek wrote:

    > moje spostrzeżenia odnośnie trendów bocznych są takie, że ryzyko jest
    > spore i lepiej czekać na ruch. Widze jednak róznice względem Twojej
    > poprzedniej strategii kierowania się głównie niskim obrotem.
    >
    Hm, według mnie nie mamy trendu bocznego, tylko rosnący. Strategia wejścia
    IMHO jest prosta - patrzymy na długą średnią np. 200 dniową - rośnie to ok,
    teraz patrzymy na jakiś oscylator - jest wyprzedany to kupujemy, albo
    zwiększamy pozycję. Oczywiście jest jeszcze kwestia doboru tych wskaźników
    pod konkretny rynek. Jeszcze jedna zaleta takiego postępowania jest taka, że
    jeśli się jednak pomylimy, to dostaniemy sygnał dość szybko i wyjdziemy bez
    dużych strat.

    Gdyby trend był wyraźnie boczny to w ogóle odpuściłbym sobie akcje i raczej
    spekulował na samym kontrakcie terminowym.


  • 16. Data: 2010-05-15 11:18:59
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: " XXL" <d...@g...pl>

    skippy <a...@n...ma> napisał(a):

    koniec korekty bedzie około lutego 2011, ale jeszcze teraz troszeczke sie
    nacieszysz:)
    ----------------------------------------------------
    -------------------------

    Możesz nieco rozwinąć to co napisałeś powyżej? Ewentualnie wkleić jakiś wykres
    ze swoją prognozą ?
    Na silniejsze i trwalsze spadki jeszcze chyba za wcześnie a kłopoty Grecji to
    tylko pretekst do "szarpania rynkami" w krótkim terminie.

    Poniżej wklejam prognozę S.Dębowskiego. Wynika z niej, że zanim rynki akcji
    silniej spadną będzie jeszcze próba (nieudana) powrotu na kwietniowe szczyty.


    http://www.globtrex.com/Analizy/Analizy+Rynkowe/1159
    -Euro+na+nowym+dnie+zloty+traci+a+na+rynkach+akcji+p
    rzecena



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2010-05-15 11:48:27
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: eska <s...@p...fm>

    A moim zdaniem, dopóki S&P500 nie przekroczy 1220-1225 pkt., gdzie
    znajduje się MA200 na tygodniówce, to każdy może pieprzyć co mu się
    żywnie podoba na temat kontynuacji wzrostów.
    Na dzisiaj będą bolące ruchy robaczkowe (raz góra raz dół)i tak do
    jesieni. Dopiero na mikołajki zacznie się hossa że ho, ho...
    eska


  • 18. Data: 2010-05-15 11:51:29
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: "skippy" <a...@n...ma>


    Użytkownik " XXL"

    > Możesz nieco rozwinąć to co napisałeś powyżej? Ewentualnie wkleić jakiś
    > wykres
    > ze swoją prognozą ?

    Tak, już go wklejam od ponad miesiąca:
    http://ifutures.pl/download/file.php?id=7787&mode=vi
    ew

    > Na silniejsze i trwalsze spadki jeszcze chyba za wcześnie

    Nie ma czegoś takiego, jak "za wcześnie" na jakiekolwiek wydarzenie na
    giełdzie.

    > a kłopoty Grecji to
    > tylko pretekst do "szarpania rynkami" w krótkim terminie.

    Mni enie interesuje żadne fundamentalne dorabianie teorii do wykresu

    >
    > Poniżej wklejam prognozę S.Dębowskiego. Wynika z niej, że zanim rynki
    > akcji
    > silniej spadną będzie jeszcze próba (nieudana) powrotu na kwietniowe
    > szczyty.

    Z tym zgoda, nic innego nie pisałem.
    Spodziewam się jeszcze powrotu, byc może nawet dwóch, czasowo koniec taj
    fali określam czerwiec - sierpień i dalej gleba wg fibo czasowego z rys.


  • 19. Data: 2010-05-15 11:52:39
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: "skippy" <a...@n...ma>


    Użytkownik "skippy"

    > Spodziewam się jeszcze powrotu, byc może nawet dwóch

    Pisałem wg stanu rysunku z 17 kwietnia


  • 20. Data: 2010-05-15 12:37:10
    Temat: Re: koniec korekty
    Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>

    skippy wrote:

    > Tak, już go wklejam od ponad miesiąca:
    > http://ifutures.pl/download/file.php?id=7787&mode=vi
    ew
    >
    > Spodziewam się jeszcze powrotu, byc może nawet dwóch, czasowo koniec taj
    > fali określam czerwiec - sierpień i dalej gleba wg fibo czasowego z rys.

    Wiesz, choć inwestuję od niedawna, to nauczyłem się jednego: najwięcej kasy
    traci się właśnie na tego typu prognozach. One się po prostu nie sprawdzają.
    Kilkukrotnie sprzedawałem już akcje, gdy analitycy wieszczyli kolejną bessę,
    załamanie na rynkach itd. Gdybym trzymał to byłbym już solidnie zarobiony.
    Do każdego niemal momentu w historii można dopasować takie linie proste, czy
    krzywe na wykresach, że da się udowodnić dowolną prognozę. A tak naprawdę
    inwestowanie jest o wiele prostsze. Jest trend, to gramy z trendem. Trend
    się skończył, to zamykamy pozycję. Pierwszym poważnym znakiem końca trendu,
    będzie przebicie minimów z lutego. Wtedy będę myślał co dalej i słuchał
    analityków ;)

    W tej chwili takie prognozy są mi nawet na rękę, bo mogę się taniej nakupić.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1