eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › e-banki zabezpieczenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2003-03-06 16:16:19
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Bartol Partol" <b...@p...c> napisał w wiadomości
    news:b47rd4$k3e$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik WOJSAL napisał:
    > >
    > > Ja mowie o transakcjach internetowych, telefonicznych.
    > > I to jest realne.
    >
    > No to podaj wreszcie jakis konkretny przyklad. Jak cos takiego mialoby
    > dzialac. Dokladnie i po kolei.
    >

    Wariant 1
    1. Kupujesz cos w sklepie, wybierasz towary
    2. Przychodzi do placenia
    3. Podajesz numer karty plus jednorazowy kod uwierzytelniajacy
    transakcje.
    Kod masz z jakiegos tokena (raczej nie zdrapka) czy czegos tam
    4. Sklep ma numer karty+jednorazowy kod+IP+czas +wartosc kwoty
    (kwota powinna byc zaszyta w kodzie uwiezrytelniajacym)
    Zwraca sie do banku by przelal kwote transakcji z Twojego
    konta na swoje


    Wariant 2
    1. Kupujesz cos w sklepie, wybierasz towary
    2. Przychodzi do placenia
    3. Podajesz jakis identyfikator (np. email)
    4. Sklep wysyla zadanie przelanie kwoty z Twojego konta na jego
    5. Ty otrzymujesz jednorazowy kod (link) do klikniecia
    (tam musisz podac haslo)
    Klikajac i podajac haslo - wyrazasz zgode na wykonanie transakcji.
    Oczywiscie tu dzialaja wszelkie filtry IP+czas jakie
    sobie zdefiniujesz.





    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2003-03-06 16:16:44
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: "Witek" <w...@p...onet.fi>

    Użytkownik "Kazimierz" <kazmirz@astercity(usuń).net> napisał

    > LGNet - haslo do logowania (system wymusza zmiane co jakis czas) + haslo
    > akceptacji transakcji. Chyba najslabsze zabezpieczenie.

    Najsłabsze jest citi, z tym swoim pierwszym logowaniem na PIN do karty ;P


  • 13. Data: 2003-03-06 16:49:01
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: "Kazimierz" <kazmirz@astercity(usuń).net>

    Użytkownik "WOJSAL" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b47s8l$4d6$1@inews.gazeta.pl...
    > Wariant 2
    > 1. Kupujesz cos w sklepie, wybierasz towary
    > 2. Przychodzi do placenia
    > 3. Podajesz jakis identyfikator (np. email)
    > 4. Sklep wysyla zadanie przelanie kwoty z Twojego konta na jego
    > 5. Ty otrzymujesz jednorazowy kod (link) do klikniecia
    > (tam musisz podac haslo)
    > Klikajac i podajac haslo - wyrazasz zgode na wykonanie transakcji.
    > Oczywiscie tu dzialaja wszelkie filtry IP+czas jakie
    > sobie zdefiniujesz.

    Kazdy sklep ma komputer ze stalym laczem przy kazdej kasie???

    --

    Kazimierz
    b. zast. red. nacz. NN ( www.nnmag.net )
    GG 1213856



  • 14. Data: 2003-03-06 21:57:27
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: w...@g...pl (WOJSAL)

    Szanowny(a) Kazimierz napisal(a) Thu, 6 Mar 2003 17:49:01 +0100:
    >Użytkownik "WOJSAL" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    >news:b47s8l$4d6$1@inews.gazeta.pl...
    >> Wariant 2
    >> 1. Kupujesz cos w sklepie, wybierasz towary
    >> 2. Przychodzi do placenia
    >> 3. Podajesz jakis identyfikator (np. email)
    >> 4. Sklep wysyla zadanie przelanie kwoty z Twojego konta na jego
    >> 5. Ty otrzymujesz jednorazowy kod (link) do klikniecia
    >> (tam musisz podac haslo)
    >> Klikajac i podajac haslo - wyrazasz zgode na wykonanie transakcji.
    >> Oczywiscie tu dzialaja wszelkie filtry IP+czas jakie
    >> sobie zdefiniujesz.
    >
    >Kazdy sklep ma komputer ze stalym laczem przy kazdej kasie???
    >

    Internetowe - tak.
    Mowimy o e-bankach i o e-transakcjach.

    Nie zakladam przeciez, ze w sklepie tradycyjnym klient
    bedzie klikal myszka w link z unikalnym kodem.

    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/


  • 15. Data: 2003-03-06 22:44:51
    Temat: Odp: e-banki zabezpieczenia
    Od: "Arnold" <a...@p...fm>


    Użytkownik Kazimierz <kazmirz@astercity(usuń).net> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:b47u3o$1unq$...@f...acn.pl...
    > Kazdy sklep ma komputer ze stalym laczem przy kazdej kasie???


    Przeciez pisza o transakcjach internetowych , a te chyba bez komputera nie
    pojda :))) no nie ?

    >
    > --
    >
    > Kazimierz
    > b. zast. red. nacz. NN ( www.nnmag.net )
    > GG 1213856
    >
    >







  • 16. Data: 2003-03-07 04:51:20
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: "Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl>


    Uzytkownik "Bartol Partol" <b...@p...c> napisal w wiadomosci
    news:b47edn$c72$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Citi - haslo i token (dla kont firmowych, nie wiem jak jest w przypadku
    > indywidualnych)
    > Inteligo - haslo i karta kodow
    > Millenet - 2 hasla i limity
    > Sa jeszcze inne sposoby? Jakie maja wady i zalety?

    Witam!

    Wszystkie wymienione przez Ciebie rozwiazania maja jedna wspolna wade -
    opieraja sie na pewnych tajemnicach znanych tak bankowi jak klientowi.
    Wynika z tego kilka waznych konsekwencji:
    1. Powyzsze systemy sa malo odporne, gdy na konto klienta zamachnie
    nieuczciwy pracownik banku (wiem, ze nie ma takch!)
    2. w razie udanego zamachu na konto klienta ani bank ani klient nmie maja w
    reku zadnych niezaprzeczalnych dowodow, czy transakcje dokonal klient czy
    tez nie

    W tym ukladzie bezpieczniejsze powinne byc rozwiazanie oparte na
    kryptografii asymetrycznej (BS,Fortis,BPH czy jak co), gdzie systemy
    posluguja sie podpisanymi cyfrowo dokumentami do dokonania operacji ,
    chociaz do innych czynosci posluguja sie haslem.

    Czy rzeczywiscie sa bezpieczniejsze niz inne, to juz inna kwestia.
    Watpliwosc budza fakt, ze bank przechowuje klucz klienta(!), bank pomaga
    klientowi generowac klucze (dostarczajac kryptografie) , bank dostarcza
    aplikacje.
    Najbadziej przekonuje mnie idea lansowana (po cichu) przez BS, gdzie system
    zasilany jest podpisanymi cyfrowo dokumentami, ale po stronie klienta (jako
    ze dokumenty sa standardowe) moga dzialac rózne aplikacje (np. MS Money i
    inne) . Gdyby na dodatek klient mial mozliwosc korzystac z kluczy wlasnych,
    sam decydowac o formie przechowania kluczy certyfikowanych na przyklad przez
    niezalezna trzecia strone to mielibysmy system pozbawiony wad polegajacych
    na absolutnym rozmyciu odpowiedzialnosci.

    Vizvay




  • 17. Data: 2003-03-07 08:40:03
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: "blad" <b...@W...pl>

    Użytkownik "Vizvary II Istvan"
    > W tym ukladzie bezpieczniejsze powinne byc rozwiazanie oparte na
    > kryptografii asymetrycznej (BS,Fortis,BPH czy jak co),

    czy BS to u ciebie Bank Slaski zwany teraz ING
    jesli tak to mam r-ki we wszystkich i jednak Fortis najlepiej mi odpowiada

    > Czy rzeczywiscie sa bezpieczniejsze niz inne, to juz inna kwestia.
    > Watpliwosc budza fakt, ze bank przechowuje klucz klienta(!), bank pomaga
    > klientowi generowac klucze (dostarczajac kryptografie) , bank dostarcza
    > aplikacje.

    moze przechowywac a nie przechowuje.
    w przypadku BPH przymusowo przechowywali na swoim serwerze tylko na poczatku
    systemu ale potem szybko od tego odeszli i mozesz wybrac wlasna dyskietke

    dzis przeczytalem watpliwosci prawnikow nt e-podpisu w ustawie
    http://www.rp.pl/dodatki/pieniadze_030306/pieniadze_
    a_7.html
    i mysle ze jednak bedzie wchodzil powoli i z oporami
    *** blad ***

    PS w tym samym dodatku "moje pieniadze" jest o steganografii -
    ostatni Komputer Swiat Ekspert udostepnil free taki programik Steganos3 i
    mozna nim zapisac cos w pliku bmp albo wav. Probowalem - w wav slychac
    dodatkowy szum ale po bmp nic nie widac, a jak sie zna haslo to elegancko
    wyciaga z niego zapisana wiadomosc


  • 18. Data: 2003-03-07 16:51:11
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    "Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl> writes:

    > Gdyby na dodatek klient mial mozliwosc korzystac z kluczy wlasnych,
    > sam decydowac o formie przechowania kluczy certyfikowanych na przyklad przez
    > niezalezna trzecia strone to mielibysmy system pozbawiony wad polegajacych
    > na absolutnym rozmyciu odpowiedzialnosci.

    Zasadniczo trzecia strona nie jest niezbedna - wystarczy, jesli klucz
    (zapewne certyfikat, np. wlasny) banku i klienta beda czescia umowy
    pomiedzy nimi. Trzecia strona jest oczywiscie niezbedna, jesli bylaby
    to umowa elektroniczna.

    Bank moze dodatkowo umiescic swoj klucz w "publicznych srodkach przekazu" :-)
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 19. Data: 2003-03-08 04:38:09
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: r...@c...pl

    >
    > dzis przeczytalem watpliwosci prawnikow nt e-podpisu w ustawie
    > http://www.rp.pl/dodatki/pieniadze_030306/pieniadze_
    a_7.html
    > i mysle ze jednak bedzie wchodzil powoli i z oporami
    > *** blad ***
    No jeśli prawnicy beda wypisywali takie dyrdymały jak w pierwszym akapicie
    tego artykułu to rzeczywiście długa droga przed nami.

    Oto tenże akapit:
    Podpisu elektronicznego nie można wprost złamać ani sfałszować, ale można go
    przejąć, jak każdą informację zapisaną na dyskietce, twardym dysku czy chipie.
    Przejęty podpis elektroniczny może być wykorzystany do sygnowania dowolnej
    liczby dokumentów

    no comments

    pozdrawiam
    Radon

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 20. Data: 2003-03-08 07:07:18
    Temat: Re: e-banki zabezpieczenia
    Od: Kamil Jonca <k...@p...onet.pl>

    Dnia 8 Mar 2003 05:38:09 +0100,
    osoba podpisana:
    r...@c...pl <r...@c...pl>
    napisała:
    >>
    >> dzis przeczytalem watpliwosci prawnikow nt e-podpisu w ustawie
    >> http://www.rp.pl/dodatki/pieniadze_030306/pieniadze_
    a_7.html
    >> i mysle ze jednak bedzie wchodzil powoli i z oporami
    >> *** blad ***
    > No jeśli prawnicy beda wypisywali takie dyrdymały jak w pierwszym akapicie
    > tego artykułu to rzeczywiście długa droga przed nami.
    >
    > Oto tenże akapit:
    > Podpisu elektronicznego nie można wprost złamać ani sfałszować, ale można go
    > przejąć, jak każdą informację zapisaną na dyskietce, twardym dysku czy chipie.
    > Przejęty podpis elektroniczny może być wykorzystany do sygnowania dowolnej
    > liczby dokumentów
    >

    Dlaczego dyrdymay ?
    KJ

    --
    The world is coming to an end ... SAVE YOUR BUFFERS!!!

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1