eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 1. Data: 2011-10-27 16:20:36
    Temat: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: root <r...@v...pl>

    Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne akcje
    zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W przypadku
    MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne też. Co
    właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej spółki,
    czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy analizy
    fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?


  • 2. Data: 2011-10-27 16:43:08
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne akcje
    > zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W przypadku
    > MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne też. Co
    > właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej spółki,
    > czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy analizy
    > fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?

    A Ty kiedy byś skupywał własne akcje? Ja na ten przykład skupywał bym własne
    akcje wtedy gdy miałbym gotówkę własną lub kredyt niżej oprocentowany niż
    rentowność netto spółki i gdyby cena wykupu była niższa niż cena emisyjna.
    Dla mnie wtedy byłby to świetny interes. Oddawałbym kredyt poniżej nominału.
    I mój pakiet ważył by więcej. Ja myślę tak. A Ty jak?


  • 3. Data: 2011-10-27 18:52:34
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Thu, 27 Oct 2011 18:43:08 +0200, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne akcje
    >> zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W przypadku
    >> MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne też. Co
    >> właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej spółki,
    >> czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy analizy
    >> fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?
    >
    > A Ty kiedy byś skupywał własne akcje? Ja na ten przykład skupywał bym własne
    > akcje wtedy gdy miałbym gotówkę własną lub kredyt niżej oprocentowany niż
    > rentowność netto spółki i gdyby cena wykupu była niższa niż cena emisyjna.
    > Dla mnie wtedy byłby to świetny interes. Oddawałbym kredyt poniżej nominału.
    > I mój pakiet ważył by więcej. Ja myślę tak. A Ty jak?

    Nie kapuję cię. To przecież spółka kupuje własne akcje a nie ja. Kupując
    zwiększa mój procentowy udział w spółce i z tego powodu robi mi dobrze.
    Kupując pozbywa się też gotówki, która nie jest jej pewnie potrzebna, bo i
    tak jej nie może użyć np. z powodu kryzysu.
    Kupując w celu umorzenia, zmniejsza swój kapitał własny, więc mój większy
    udział w mniejszym kapitale nic mi nie daje poza prestiżem.
    Wreszcie, kupując w celu dalszej odsprzedaży może kiedyś mieć zysk, ale to
    ryzykowny bizior.
    Kurna nie rozumiem. Po co spółka kupuje własne akcje i dlaczego Buffet i
    inni piszą że to jest dobre, skoro nie jest.
    P.s
    Nie mów mi tylko że kłamią i wpuszczają mnie kanał ;)


  • 4. Data: 2011-10-27 19:24:00
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Dnia Thu, 27 Oct 2011 18:43:08 +0200, totus napisał(a):
    >
    >> root wrote:
    >>
    >>> Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne
    >>> akcje zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W
    >>> przypadku MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne
    >>> też. Co właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej
    >>> spółki, czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy
    >>> analizy fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?
    >>
    >> A Ty kiedy byś skupywał własne akcje? Ja na ten przykład skupywał bym
    >> własne akcje wtedy gdy miałbym gotówkę własną lub kredyt niżej
    >> oprocentowany niż rentowność netto spółki i gdyby cena wykupu była niższa
    >> niż cena emisyjna. Dla mnie wtedy byłby to świetny interes. Oddawałbym
    >> kredyt poniżej nominału. I mój pakiet ważył by więcej. Ja myślę tak. A Ty
    >> jak?
    >
    > Nie kapuję cię. To przecież spółka kupuje własne akcje a nie ja. Kupując
    > zwiększa mój procentowy udział w spółce i z tego powodu robi mi dobrze.
    > Kupując pozbywa się też gotówki, która nie jest jej pewnie potrzebna, bo i
    > tak jej nie może użyć np. z powodu kryzysu.
    > Kupując w celu umorzenia, zmniejsza swój kapitał własny, więc mój większy
    > udział w mniejszym kapitale nic mi nie daje poza prestiżem.
    > Wreszcie, kupując w celu dalszej odsprzedaży może kiedyś mieć zysk, ale to
    > ryzykowny bizior.
    > Kurna nie rozumiem. Po co spółka kupuje własne akcje i dlaczego Buffet i
    > inni piszą że to jest dobre, skoro nie jest.
    > P.s
    > Nie mów mi tylko że kłamią i wpuszczają mnie kanał ;)

    Jeszcze raz. Pisałem o Tobie jakbyś był właścicielem spółki np 80%.
    Zacznijmy od początku. Masz pomysł na interes. Zakładasz spółkę SA. Spółka w
    momencie powstania ma kapitał 1 mln podzielony na 100000 akcji. Czyli 1
    akcja jest warta 10,- zł. Ty mas 80% akcji i jesteś absolutnym panem spółki.
    Masz prawo do 80% dywidendy i niepodzielną władzę. Twój projekt na interes
    jest jednak ambitny. Nie zadowala Cię takie pitu-pitu, chcesz mieć prawdziwe
    pieniądze. Do tego jednak potrzeba dodatkowych 9 mln pln. Twoja spółka
    emituje kolejne akcje w ilości 900000 po 10,- szt. Twoja władza topnieje do
    8% na walnym i dywidenda tez jest proporcjonalna do Twoich kapitałów w
    spółce. Interes jednak idzie świetnie. W pewnym momencie w kasie jest 5 mln
    i nie są konieczne żadne inwestycje. Spółka pracuje stabilnie. Interes jak
    co dzień. Aż tu nagle prezent od polityków i giełdy dołują. Akcje Twojej
    spółki notowane są po 5,-. Masz szansę oddać pożyczone 9 mln z rynku
    wykładając 5 mln. Dodatkowo Twoje udziały w dywidendzie i we władzach
    wracają na 80% w spółce 10x większej. Jest sens skupować akcje własne w celu
    umorzenia? Ja sądzę, że jest, a Ty jak myślisz.


  • 5. Data: 2011-10-27 19:41:15
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: " kc" <k...@g...pl>

    root <r...@v...pl> napisał(a):

    > Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne akcje
    > zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W przypadku
    > MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne też. Co
    > właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej spółki,
    > czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy analizy
    > fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?

    Może tu:
    Mnie najbardziej przekonuje to, że ogłoszenie wykupu to nie to samo co wykup,
    oraz, że jeżeli informacja jest w okolicach szczytu ceny, to d..a.


    http://www.rightline.net/education/buybacks.html


    "Potential Pitfalls

    Manipulation of Earnings - Above we described how a buyback improves the
    earnings per share number. Analysts rate stocks on many factors, but one of
    the most important numbers is the Earnings Per Share. Assume that an analyst
    estimates earnings using a higher number of outstanding shares existing
    before a buyback is executed. If the timing is right, companies could buyback
    shares and appear to beat consensus estimates that were based on a larger
    number of outstanding shares. So, watch out for announcements just prior to
    earnings.

    Buyback Percentage - The higher the percentage of the buyback, the greater
    the potential for profits. Unfortunately, the buyback percentage is not
    typically part of an announcement so in order to determine if there is any
    significance to the announcement you'll need to do some research. Don't
    assume that a large number of shares is necessarily a large percentage.

    Execution of Buyback - There is a difference between announcing a buyback and
    actually purchasing the stock. A buyback announcement may initially boost the
    price of a stock, but this phenomenon (when it occurs) is usually short
    lived. Don't be fooled into believing that all announcements are implemented.
    A good portion of announced buybacks are not executed in full.

    High Stock Prices - Beware of a buyback program announced when a stock is at
    or nearing an all-time high. A stock buyback can be used to manipulate less
    than desirable EPS expectations. One way of investigating this is to compare
    the P/E (Price/Earnings) ratio relative to other stocks in the sector or
    industry. If a higher than normal P/E ratio exists, then it doesn't make a
    whole lot of sense for a company to buy it's stock at a premium unless there
    is something in the works that will add substantially to earnings."

    kc




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2011-10-27 20:32:10
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Thu, 27 Oct 2011 21:24 +0200, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> Dnia Thu, 27 Oct 2011 18:43:08 +0200, totus napisał(a):
    >>
    >>> root wrote:
    >>>
    >>>> Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne
    >>>> akcje zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W
    >>>> przypadku MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne
    >>>> też. Co właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej
    >>>> spółki, czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy
    >>>> analizy fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?
    >>>
    >>> A Ty kiedy byś skupywał własne akcje? Ja na ten przykład skupywał bym
    >>> własne akcje wtedy gdy miałbym gotówkę własną lub kredyt niżej
    >>> oprocentowany niż rentowność netto spółki i gdyby cena wykupu była niższa
    >>> niż cena emisyjna. Dla mnie wtedy byłby to świetny interes. Oddawałbym
    >>> kredyt poniżej nominału. I mój pakiet ważył by więcej. Ja myślę tak. A Ty
    >>> jak?
    >>
    >> Nie kapuję cię. To przecież spółka kupuje własne akcje a nie ja. Kupując
    >> zwiększa mój procentowy udział w spółce i z tego powodu robi mi dobrze.
    >> Kupując pozbywa się też gotówki, która nie jest jej pewnie potrzebna, bo i
    >> tak jej nie może użyć np. z powodu kryzysu.
    >> Kupując w celu umorzenia, zmniejsza swój kapitał własny, więc mój większy
    >> udział w mniejszym kapitale nic mi nie daje poza prestiżem.
    >> Wreszcie, kupując w celu dalszej odsprzedaży może kiedyś mieć zysk, ale to
    >> ryzykowny bizior.
    >> Kurna nie rozumiem. Po co spółka kupuje własne akcje i dlaczego Buffet i
    >> inni piszą że to jest dobre, skoro nie jest.
    >> P.s
    >> Nie mów mi tylko że kłamią i wpuszczają mnie kanał ;)
    >
    > Jeszcze raz. Pisałem o Tobie jakbyś był właścicielem spółki np 80%.
    > Zacznijmy od początku. Masz pomysł na interes. Zakładasz spółkę SA. Spółka w
    > momencie powstania ma kapitał 1 mln podzielony na 100000 akcji. Czyli 1
    > akcja jest warta 10,- zł. Ty mas 80% akcji i jesteś absolutnym panem spółki.
    > Masz prawo do 80% dywidendy i niepodzielną władzę. Twój projekt na interes
    > jest jednak ambitny. Nie zadowala Cię takie pitu-pitu, chcesz mieć prawdziwe
    > pieniądze. Do tego jednak potrzeba dodatkowych 9 mln pln. Twoja spółka
    > emituje kolejne akcje w ilości 900000 po 10,- szt. Twoja władza topnieje do
    > 8% na walnym i dywidenda tez jest proporcjonalna do Twoich kapitałów w
    > spółce. Interes jednak idzie świetnie. W pewnym momencie w kasie jest 5 mln
    > i nie są konieczne żadne inwestycje. Spółka pracuje stabilnie. Interes jak
    > co dzień. Aż tu nagle prezent od polityków i giełdy dołują. Akcje Twojej
    > spółki notowane są po 5,-. Masz szansę oddać pożyczone 9 mln z rynku
    > wykładając 5 mln. Dodatkowo Twoje udziały w dywidendzie i we władzach
    > wracają na 80% w spółce 10x większej. Jest sens skupować akcje własne w celu
    > umorzenia? Ja sądzę, że jest, a Ty jak myślisz.

    A juści Totusie chyba jest. Dzięki ;)


  • 7. Data: 2011-10-27 20:42:11
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Thu, 27 Oct 2011 19:41:15 +0000 (UTC), kc napisał(a):

    > root <r...@v...pl> napisał(a):
    >
    >> Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne akcje
    >> zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W przypadku
    >> MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne też. Co
    >> właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej spółki,
    >> czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy analizy
    >> fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?
    >
    > Może tu:
    > Mnie najbardziej przekonuje to, że ogłoszenie wykupu to nie to samo co wykup,
    > oraz, że jeżeli informacja jest w okolicach szczytu ceny, to d..a.
    >
    >
    > http://www.rightline.net/education/buybacks.html
    >
    >
    > "Potential Pitfalls
    >
    > Manipulation of Earnings - Above we described how a buyback improves the
    > earnings per share number. Analysts rate stocks on many factors, but one of
    > the most important numbers is the Earnings Per Share. Assume that an analyst
    > estimates earnings using a higher number of outstanding shares existing
    > before a buyback is executed. If the timing is right, companies could buyback
    > shares and appear to beat consensus estimates that were based on a larger
    > number of outstanding shares. So, watch out for announcements just prior to
    > earnings.
    >
    > Buyback Percentage - The higher the percentage of the buyback, the greater
    > the potential for profits. Unfortunately, the buyback percentage is not
    > typically part of an announcement so in order to determine if there is any
    > significance to the announcement you'll need to do some research. Don't
    > assume that a large number of shares is necessarily a large percentage.
    >
    > Execution of Buyback - There is a difference between announcing a buyback and
    > actually purchasing the stock. A buyback announcement may initially boost the
    > price of a stock, but this phenomenon (when it occurs) is usually short
    > lived. Don't be fooled into believing that all announcements are implemented.
    > A good portion of announced buybacks are not executed in full.
    >
    > High Stock Prices - Beware of a buyback program announced when a stock is at
    > or nearing an all-time high. A stock buyback can be used to manipulate less
    > than desirable EPS expectations. One way of investigating this is to compare
    > the P/E (Price/Earnings) ratio relative to other stocks in the sector or
    > industry. If a higher than normal P/E ratio exists, then it doesn't make a
    > whole lot of sense for a company to buy it's stock at a premium unless there
    > is something in the works that will add substantially to earnings."
    >
    > kc

    No to też jest wyjaśnienie. Jakoś nie znajduje jednak przypadku na naszej
    giełdzie. Znalazłem parę spółek robiących buyback, ale o wszystkich
    przecież nie wiem, więc może podobne zagrania już były. Te o których wiem
    nie prowadziły ani do wzrostu ceny, ani EPS - raczej te ogłoszenia
    poprzedzały spadek zysków całkowitych, że żaden bayback nie zdołał utrzymać
    EPS. To ciekawe. Wypracowałem sobie nawet odruch warunkowy:
    Ogłoszenie o wykupie własnych akcji -> spadek cen.


  • 8. Data: 2011-10-27 20:51:38
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Dnia Thu, 27 Oct 2011 19:41:15 +0000 (UTC), kc napisał(a):
    >
    >> root <r...@v...pl> napisał(a):
    >>
    >>> Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne
    >>> akcje zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W
    >>> przypadku MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne
    >>> też. Co właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej
    >>> spółki, czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy
    >>> analizy fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?
    >>
    >> Może tu:
    >> Mnie najbardziej przekonuje to, że ogłoszenie wykupu to nie to samo co
    >> wykup, oraz, że jeżeli informacja jest w okolicach szczytu ceny, to d..a.
    >>
    >>
    >> http://www.rightline.net/education/buybacks.html
    >>
    >>
    >> "Potential Pitfalls
    >>
    >> Manipulation of Earnings - Above we described how a buyback improves the
    >> earnings per share number. Analysts rate stocks on many factors, but one
    >> of the most important numbers is the Earnings Per Share. Assume that an
    >> analyst estimates earnings using a higher number of outstanding shares
    >> existing before a buyback is executed. If the timing is right, companies
    >> could buyback shares and appear to beat consensus estimates that were
    >> based on a larger number of outstanding shares. So, watch out for
    >> announcements just prior to earnings.
    >>
    >> Buyback Percentage - The higher the percentage of the buyback, the
    >> greater the potential for profits. Unfortunately, the buyback percentage
    >> is not typically part of an announcement so in order to determine if
    >> there is any significance to the announcement you'll need to do some
    >> research. Don't assume that a large number of shares is necessarily a
    >> large percentage.
    >>
    >> Execution of Buyback - There is a difference between announcing a buyback
    >> and actually purchasing the stock. A buyback announcement may initially
    >> boost the price of a stock, but this phenomenon (when it occurs) is
    >> usually short lived. Don't be fooled into believing that all
    >> announcements are implemented. A good portion of announced buybacks are
    >> not executed in full.
    >>
    >> High Stock Prices - Beware of a buyback program announced when a stock is
    >> at or nearing an all-time high. A stock buyback can be used to manipulate
    >> less than desirable EPS expectations. One way of investigating this is to
    >> compare the P/E (Price/Earnings) ratio relative to other stocks in the
    >> sector or industry. If a higher than normal P/E ratio exists, then it
    >> doesn't make a whole lot of sense for a company to buy it's stock at a
    >> premium unless there is something in the works that will add
    >> substantially to earnings."
    >>
    >> kc
    >
    > No to też jest wyjaśnienie. Jakoś nie znajduje jednak przypadku na naszej
    > giełdzie. Znalazłem parę spółek robiących buyback, ale o wszystkich
    > przecież nie wiem, więc może podobne zagrania już były. Te o których wiem
    > nie prowadziły ani do wzrostu ceny, ani EPS - raczej te ogłoszenia
    > poprzedzały spadek zysków całkowitych, że żaden bayback nie zdołał
    > utrzymać EPS. To ciekawe. Wypracowałem sobie nawet odruch warunkowy:
    > Ogłoszenie o wykupie własnych akcji -> spadek cen.

    Trzeba zadać sobie pytanie komu służy spadek cen po ogłoszeniu wykupu.
    Obiektywnie ceny powinny rosnąć. Sentyment na rynku jest taki, że wszystko
    spada ale jest jeszcze grupa akcjonariuszy, którzy są zainteresowani w
    skupowaniu po możliwie najniższej cenie. Jest dobre domniemanie, ze się do
    akcji przygotowali i maja pewną ilość akcji oraz odpowiednie komunikaty i
    wskaźniki, które mają służyć do utrzymania kursu na odpowiednio niskim
    poziomie.


  • 9. Data: 2011-10-27 21:02:46
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    Dnia 27-10-2011 o 18:20:36 root <r...@v...pl> napisał(a):

    > Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne akcje
    > zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W przypadku
    > MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne też. Co
    > właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej spółki,
    > czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy analizy
    > fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?


    To nie tak. Programy skupu pojawiają się zwykle, gdy wyceny są niskie,
    niskie wskażniki c/wk,
    mimo że spółka zarabia. Wykupując akcje z umorzeniem udział pozostałych
    akcjonariuszy rośnie.
    Rozpoczęcie skupu nie musi jednak od razu zmienić głównego trendu. Może
    jednak zmniejszyć jego siłe, a co ważne,
    po zmianie trendu doprowadzić do silnego odbicia. Ważny jest też cel
    skupu: czasem nie jest to umorzenie, a tylko chwilowa akumulacja akcji
    (programy menadżerskie, przejęcie itp). Zdarzało się też, że sytuacja w
    spółce była źle oceniona w czasie trwania skupu i cel był zmieniany (bodaj
    ropczyce kilka lat temu).
    Ja proponuję inne przykłady: Bakalland (już drugi skup), MCI (celem nie
    jest umorzenie).
    Mistrzostwo to MMPL : skupili coś ponad 1/3 poniżej ceny emisyjnej po
    sztywnych cenach, akcjonariusze mniejszościowi zostali zrobieni w jajo na
    własne życzenie i nastąpiło wykupienie przymusowe.


    --
    Pozdrawiam,
    Z.


  • 10. Data: 2011-10-28 13:56:34
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>

    totus wrote:

    > Jeszcze raz. Pisałem o Tobie jakbyś był właścicielem spółki np 80%.
    > Zacznijmy od początku. Masz pomysł na interes. Zakładasz spółkę SA. Spółka
    > w momencie powstania ma kapitał 1 mln podzielony na 100000 akcji. Czyli 1
    > akcja jest warta 10,- zł. Ty mas 80% akcji i jesteś absolutnym panem
    > spółki. Masz prawo do 80% dywidendy i niepodzielną władzę. Twój projekt na
    > interes jest jednak ambitny. Nie zadowala Cię takie pitu-pitu, chcesz mieć
    > prawdziwe pieniądze. Do tego jednak potrzeba dodatkowych 9 mln pln. Twoja
    > spółka emituje kolejne akcje w ilości 900000 po 10,- szt. Twoja władza
    > topnieje do 8% na walnym i dywidenda tez jest proporcjonalna do Twoich
    > kapitałów w spółce. Interes jednak idzie świetnie. W pewnym momencie w
    > kasie jest 5 mln i nie są konieczne żadne inwestycje. Spółka pracuje
    > stabilnie. Interes jak co dzień. Aż tu nagle prezent od polityków i giełdy
    > dołują. Akcje Twojej spółki notowane są po 5,-. Masz szansę oddać
    > pożyczone 9 mln z rynku wykładając 5 mln. Dodatkowo Twoje udziały w
    > dywidendzie i we władzach wracają na 80% w spółce 10x większej. Jest sens
    > skupować akcje własne w celu umorzenia? Ja sądzę, że jest, a Ty jak
    > myślisz.

    To jest niby proste, ale ja tego nie rozumiem :)

    Od kiedy masz te 8%, to nie jesteś już żadnym reprezentantem spółki, lecz
    zwykłym współwłaścicielem. Dlaczego za te 5 mln miałbyś skupować akurat ty,
    a nie jakiś inny gość z wkładem 8%? W ogóle dlaczego traktujesz kapitał
    spółki jako pożyczkę? Wypuszczając akcje po prostu sprzedałeś część swojej
    spółki, a jej kapitał zakładowy proporcjonalnie należy do tych, którzy te
    akcje kupili.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1