-
41. Data: 2016-08-29 20:13:20
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 29-08-16 o 13:56, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 29 sierpnia 2016 11:41:36 UTC+2 użytkownik Miroo napisał:
>
>> Ale wezwania i telefony są na "lewy" adres podany przez biorącego kredyt.
>> Nawet jak bank nie zdąży sprzedać kredytu, to jaki masz pomysł na
>> przekonanie go, że to nie Ty go wziąłeś? Bank wcale nie chce Ci
>> uwierzyć, bo to nie w jego interesie. Czy wystarczy złożyć oświadczenie?
> To niech w sądzie udowodni że to ty wziąłeś kredyt i że to Twój podpis jest na
umowie.
Tyle, że wiele problemów narobiły Bankowe Tytuły Egzekucyjne. Kiedyś
banki były ostoją wiary w rzetelność. Potem przyszły różne afery, a
prawo nie nadążyło za tym.
-
42. Data: 2016-08-29 20:49:55
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-08-27 o 21:17, Kris pisze:
> A skąd wniosek o blokowaniu dowodów? Nikt tego nie sugerował
> Zerknij co to alert BIK
Coś mi tu śmierdzi. Alert BIK nie jest darmowy.
Jest promocja ale takie promocje to mi bardzo śmierdzą
Psipadek :-)
z
PS. Wiem jestem przewrażliwiony ale do jasnej cholery przecież ja płacę
podarki żeby moje dane państwo strzegło.
Wiem że banki mnie okradną jak tylko takie dane dostaną i będę mógł
sobie walczyć latami w sądach bo są"cfane"
Trafia mnie już...
-
43. Data: 2016-08-29 23:18:33
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"z" 57c483d8$0$15206$6...@n...neostrada.pl
> PS. Wiem jestem przewrażliwiony ale do jasnej cholery
> przecież ja płacę podarki żeby moje dane państwo strzegło.
I strzeże -- bywa, że przed Tobą samym.
Komornicy to państwo -- przed sobą nie strzegą.
IMO jedynym słusznym rozwiązaniem systemowym jest
(zaproponowany prze Kukiza) program Cela+. Problemem
może być IMO jedynie źródło finansowania tego programu.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......
-
44. Data: 2016-08-30 12:10:31
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
marek napisał(a) :
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:57c29ca3$0$646$6...@n...neostrada.
pl...
>
> W dniu 28-08-16 o 09:00, marek pisze:
>
>> - wydaję się że najlepszym rozwiązaniem było by przerzucenie
>> odpowiedzialności za prawidłowe potwierdzenie tożsamości na
>> kredytodawcę... ale czy to jest w ogóle możliwe?
>
> Ależ tak to działa. Gdy klient podnosi, że nie podpisywał umowy, to się
> robi grafologię. Problemem pozostaje dalsze przetwarzanie danych pomimo
> stwierdzenia, że to nie ten klient. To wymaga ogarnięcia.
>
> a co w sytuacji gdy umowa nie ma w ogóle podpisu?
> np.: zakladam konto na przelew 1,0 PLN potwierdzający tożsamość, a następnie
> uruchamiam kredyt odnawialny ....
> jak udowodnić ze to nie ja zrobiłem - tu nie było nigdy żadnych podpisów...
Cytuj jak człowiek, OK?
--
Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1
-
45. Data: 2016-08-30 12:22:11
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-08-28 o 10:32, marek pisze:
> a co w sytuacji gdy umowa nie ma w ogóle podpisu?
> np.: zakladam konto na przelew 1,0 PLN potwierdzający tożsamość, a
> następnie uruchamiam kredyt odnawialny ....
> jak udowodnić ze to nie ja zrobiłem - tu nie było nigdy żadnych podpisów...
To nie ty masz udowadniać, że nie zrobiłeś, tylko wierzyciel ma
udowodnić, że to ty zawarłeś umowę.
--
Liwiusz
-
46. Data: 2016-08-30 13:33:38
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Dla uzyskania nakazu zapłaty niczego nie trzeba udowadniać niestety.
I tak się zachachmęci z adresami, że o Twoim nieistniejącym rzekomym długu dowiesz
się z zajęcia rachunków (wszystkich na raz).
Jak będziesz akurat np. za granicą (a kto bogatemu zabroni) lub w szpitalu (na to
akurat w PRL-bis szczęśliwie marne szanse) to może być ciekawie.
-----
> To nie ty masz udowadniać, że nie zrobiłeś, tylko wierzyciel ma udowodnić, że to ty
zawarłeś umowę. -
47. Data: 2016-08-30 14:04:12
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-08-30 o 13:33, ąćęłńóśźż pisze:
> Dla uzyskania nakazu zapłaty niczego nie trzeba udowadniać niestety.
> I tak się zachachmęci z adresami, że o Twoim nieistniejącym rzekomym długu dowiesz
się z zajęcia rachunków (wszystkich na raz).
Znowu przytaczasz jakieś nieaktualne rzeczy. Czytasz tę grupę, więc
powinieneś już się dokształcić w przedmiocie tego, jak sądy sprawdzają
adres przed nadaniem klauzuli.
> Jak będziesz akurat np. za granicą (a kto bogatemu zabroni) lub w szpitalu (na to
akurat w PRL-bis szczęśliwie marne szanse) to może być ciekawie.
A to już nie na temat, bo mówimy o tym na kim spoczywa ciężar dowodu w
postępowaniu cywilnym, a nie jak przywrócić termin na wniesienie środka
zaskarżenia.
--
Liwiusz
-
48. Data: 2016-08-30 14:47:26
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
W dniu 2016-08-30 o 13:33, ąćęłńóśźż pisze:
>> Dla uzyskania nakazu zapłaty niczego nie trzeba udowadniać
>> niestety.
>> I tak się zachachmęci z adresami, że o Twoim nieistniejącym
>> rzekomym długu dowiesz się z zajęcia rachunków (wszystkich na raz).
>Znowu przytaczasz jakieś nieaktualne rzeczy. Czytasz tę grupę, więc
>powinieneś już się dokształcić w przedmiocie tego, jak sądy
>sprawdzają adres przed nadaniem klauzuli.
Biorac pod uwage ilosc osob niezameldowanych pod adresem zamieszkania,
to nadal moze byc dobry sposob.
>> Jak będziesz akurat np. za granicą (a kto bogatemu zabroni) lub w
>> szpitalu (na to akurat w PRL-bis szczęśliwie marne szanse) to może
>> być ciekawie.
>A to już nie na temat, bo mówimy o tym na kim spoczywa ciężar dowodu
>w postępowaniu cywilnym, a nie jak przywrócić termin na wniesienie
>środka zaskarżenia.
Korzystajac z wakacji mozna by jednak taka masowke uruchomic, i liczyc
na to, ze choc pare procent pozwow sie zrealizuje.
J.
-
49. Data: 2016-08-30 15:04:45
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-08-30 o 14:47, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> W dniu 2016-08-30 o 13:33, ąćęłńóśźż pisze:
>>> Dla uzyskania nakazu zapłaty niczego nie trzeba udowadniać niestety.
>>> I tak się zachachmęci z adresami, że o Twoim nieistniejącym rzekomym
>>> długu dowiesz się z zajęcia rachunków (wszystkich na raz).
>
>> Znowu przytaczasz jakieś nieaktualne rzeczy. Czytasz tę grupę, więc
>> powinieneś już się dokształcić w przedmiocie tego, jak sądy sprawdzają
>> adres przed nadaniem klauzuli.
>
> Biorac pod uwage ilosc osob niezameldowanych pod adresem zamieszkania,
> to nadal moze byc dobry sposob.
Na osoby robiące sobie krzywdę na swoje chcenie nic nie poradzimy.
>>> Jak będziesz akurat np. za granicą (a kto bogatemu zabroni) lub w
>>> szpitalu (na to akurat w PRL-bis szczęśliwie marne szanse) to może
>>> być ciekawie.
>> A to już nie na temat, bo mówimy o tym na kim spoczywa ciężar dowodu w
>> postępowaniu cywilnym, a nie jak przywrócić termin na wniesienie
>> środka zaskarżenia.
>
> Korzystajac z wakacji mozna by jednak taka masowke uruchomic, i liczyc
> na to, ze choc pare procent pozwow sie zrealizuje.
Teoretyzowanie. Jeden sąd wyda nakaz w 3 dni, drugi w pół roku, nie
wstrzelisz się. Wakacje nic nie zmienią.
--
Liwiusz
-
50. Data: 2016-08-30 18:13:49
Temat: Re: Wyciek z PESELa - co można zrobić?
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Właśnie obalałem nakaz z 2005 z klauzulą z 2007.
Rzekomy "dłużnik" dowiedział się o sprawie z zajęcia mu wszystkich rachunków (a kto
komornikowi zabroni), karty przestały działać ("słynny" z zawieszania działania kart
bank obecnego nomen-omen wicepremiera, "środki nie sa zajęte idź se Pan do oddziału w
godzinach pracy").
Kredyt Inkaso "podhodowało" sobie przez 9 lat (odsetki od nieistniejącego długu).
Jak obliczyłem, gdyby tamten sąd przeznaczył jeden etat referendarza na obsługę tylko
wniosków tego "wierzyciela", to na jedną sprawę (wydanie nakazu) przypadała 1 minuta
37 sekund, czasy przedelektryczne
A wiesz jak te sq...syny uzasadniały właściwość sądu w Pipidówie Górnej (siedziba
"wierzyciela" w W-wie, spółka giełdowa bodajże)?
Prowadzeniem rachunku bankowego wierzyciela w tejże Pipidówie (z powołaniem na jakieś
od czapy orzeczenie SA czy SN dotyczące spłaty zobowiązania klienta wobez zakładu
energetycznego).
Na wniosek o przekazanie sprawy wg właściwości do W-wy zero odpowiedzi, a co tam sąd
się będzie fatygował odpowiadaniem na wnioski zakłócające tak intensywną wydajną
pracę.
Sędzia, która w 2005 wydała ten nakaz w całą minutę trzydzieści dziewięć sekund jest
obecnie przewodniczącą wydziału.
Do tegoż sądu wpływało kilka baniek rocznie z samych wpisów (gdyby każdy wpis po
zaledwie 30 zł).
Zażądałem od prezesa tego sądu w trybie ustawy o dostępie do informacji wykazu
wszystkich spraw z powództwem tego "wierzyciela" za rok xxx.
Prezes odmówił, ponieważ jak sam prezes uzasadniał "musiałby przeznaczyć kilka osób
przez kilka lat tylko do przygotowania odpowiedzi na wniosek o dostęp do informacji
kilkudziesięciu tysięcy spraw" (dostałem płytę CD z wykazem wszystkich sygnatur
spraw, i to tylko za jeden wnioskowany przeze mnie rok).
I co, nie mamy czarnej sądowo-komorniczej mafii???
-----
> Znowu przytaczasz jakieś nieaktualne rzeczy.
> Czytasz tę grupę, więc powinieneś już się dokształcić w przedmiocie tego, jak sądy
sprawdzają adres przed nadaniem klauzuli.