Dentarg <d...@i...com> wrote:
> walki taki człowiek się wdroży (specjalnie wybiera się na testach
> takich co dadzą radę:)). Jak będzie niepotrzebny to się go zwolni,
> przecież pisałem o umowach na 2-3 miesiące. Raczej by się to opłaciło
> bankowi, bo zachowałby twarz, klienci byliby zadowoleni z szybkiej
> obslugi (choć może rzeczywiście mało kompetentnej) i kasa bank
> szybciej by od nowych klientów dostał.

By, by, by. Tam pracuowalo 18 osob do tej pory. Nie wiem jak z liczba
stanowisk - ale to nie jest takie hop siup dokupic dodatkowe stanowisko.
Wyszkolenie bynajmniej nie trwa 2-3 dni.

do góry

Użytkownik "Piotr Zawadzki" <p...@f...pl> napisał w wiadomości
news:bvrjau$nf4
> No dobrze, ale jeszcze nikt sensownie nie odpowiedział na pytanie,
> dlaczego mBank nie wprowadził np. opłaty za korzystanie z konta, albo
> opłaty za konto o saldzie poniżej Xzł (vide: Inteligo),

co chwile pojawiaja sie takie postulaty, ale mysle, ze ich system
organizacyjny nie wytrzymalby mozliwosci zamkniecia kilkusettysiecy kont w
krotkim (kilkumiesiecznym nawet) czasie, a takie byly by tego konsekwencje

do góry

On Thu, 5 Feb 2004 08:49:34 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
<m...@p...pl> wrote:

>By, by, by. Tam pracuowalo 18 osob do tej pory. Nie wiem jak z liczba
>stanowisk - ale to nie jest takie hop siup dokupic dodatkowe stanowisko.
>Wyszkolenie bynajmniej nie trwa 2-3 dni.
Może się zagalopowałem, w sumie jak rozmawiałem z VWlinką to była
bardzo kompetentna, więc jej szkolenie w przeciwieństwie do mulinek
czy mlinek pewnie trwało więcej niz 3 dni :). Tyle, że VWlinka nie
była zbyt miła ...

pzdr,
Dentarg

--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com

do góry

devnull <d...@n...net> wrote:
> Daja wiecej za free niz dotychczas w mbanku. Rzeczywiscie widac, ze
> poprzednich watkow nie czytales, bo bylo to poruszane kilka razy.

Mozesz mi napisac ktore. Chetnie posprawdzam jaka zajmuja pozycje na rynku i
jakie oferuja warunki i jakie maja wyniki finansowe.
Ja pisze ci, ze prezes ING Direct, banku wirtualnego, ktory dziala na 8
rynkach mowi, ze nie wchodza na rynek gdzie srednia depozytow jest mniejsza
od 10 tys euro - bo projekt nie osiagnie bep - ty zbywasz ten argument -
wiesz lepiej....
Ja pisze o innej sile nabywczej - ty zbywasz to - mowisz o kosztach pracy...
I tak dalej.
Stary - chcesz sie przekrzykiwac, czy dyskutowac?
Nie napisales zadnego merytorycznego argumentu poza biciem piany!

> Ale tez i wydatki maja wieksze, o czym juz pisalem, wiec ten bilans
> sie czesciowo rownowazy...

Jestes pewien? Skad? Ja patrze na przycjhody na jednego pracownika i koszty
dzialalnosci - i jakos takiej zaleznosci nie widze.
Ja parze np. na rezerwy obowiazkowe w UE i w Polsce, albo na klasyfikacje
kredytow i tez tej zaleznosci nie widze. Ty pomijasz to jako rzecz
nieistotna. Powiedz - jak mozna z Toba dyskutowac? Albo spoecjalnie tego nie
chcesz zauwazyc, albo sie nie znasz i piszesz dyrdymaly.

>> Skad zakladasz, ze nie bylo promocji?
>
> A byla? Jesli tak to jaka i jak prowadzona w 2001 roku?

Pisalem ci w jednym z watkow. Bank promowal sie w zupelnie innych mediach i
w inny sposob niz Inteligo czy mBank.

> Za to u nas robocizna jest tania.

Ale mamy przerost zatrudnienia i ci pracownicy sa malo wydajni. Jesli juz
operujesz tym argumentrem - znaczy sie wiesz. Jaki jest procentowy udzial w
kosztach banku w Polsce i na zachodzie wydatkow zwiaznych z zatrudnieniem?
No? Czekam . Czy znowu jakis glodny kawalek wrzucisz, obnazajac wartosc
twojej pisaniny?

> Chetnie, tylko jak udowodnic kto z nas mial racje?

Dla inwestorow liczy sie bep. Taki Lukas osiagnal w zeszlym roku zwrot z
kapitalu ok 45%. Pekao SA [rawie 20%, PKO BP ponad 20%, AIG ponad 50%. Przy
obecnej inflacji sa to wyniki porownywalne z najlepszymi bankami zachodnimi.
Powiedz mi jaki jest sens z punktu widzenia inwestora topienie kasy z
mglista perspektywa jej odzyskania za kilka lat, skoro zainwestowanie tej
samej kasy - chociazby w MultiBank da znacznie lepsze i szbsze efekty?
Nalezy raz na zawsze zerwac z fikcja, ze bank zarabia na kazdym kliencie
tyle, ze nalezy mu sie darmowa obsluga. Banki zarabiaja na niektorych
klientach i ich obowiazkiem jest maksymalizacja zysku (ktora w dlugim
okresie sprowadza sie do zaoferowania inwestorom jak najwyzszej wartosci
biznesu).

Co sie zreszta martwisz - przeciez jesli jest tak jak mowisz - to po wjesciu
do UE czeka nas swietlana przyszlosc! Banki rzuca sie, zeby oferowac ci
dartmowe konto! (jeszcze doplaca gdybys mial za maly depozyt ;)

> Nie, oczywiscie, ze dla klientow banku. :P

Jak sie klientom nie podoba - moga isc do SKOKu ;lub zalozyhc jakis swoj
wlasny.

> Zebys sie nie zalamal jak Twoje wyliczenia i prognozy okaza sie do...
> Nie, oczywiscie, do bledu sie wowczas nie przyznasz, jedynie bedziesz
> twierdzil, ze warunki sie zmienily... ;)

No nie wiem. Po wprowadzeniu oplat w VW Banku direct przewiduje fale
samobojstw, okaleczen, czy chorob psychicznych.... Ja raczej sie nie bede do
nich zaliczal.

do góry

Dentarg <d...@i...com> wrote:
> Może się zagalopowałem, w sumie jak rozmawiałem z VWlinką to była
> bardzo kompetentna, więc jej szkolenie w przeciwieństwie do mulinek
> czy mlinek pewnie trwało więcej niz 3 dni :). Tyle, że VWlinka nie
> była zbyt miła ...

To wynika ze skali. Przeszkolenie wszyskich mLinek w kontekscie jakis zmian
to... dwa tygodnie. Inaczej pracuje sie gdy masz 10 osob a inaczej gdy tych
osob jest np 15 razy wiecej. Jakosc obslugi tez juz leci dodolu. Zobaczymy
jak sie zwali wiekszosc planktonu co bedzie.
Moje zdanie znacie ;)

do góry

> Stary daj spokoj. Powiedz mi ktory bieznes jest lepszy - ten ktry
wczesniej
> sie zwroci czy ten ktory zroci sie pozniej?
> A teraz odpowiedz kiedy osiagnie bep VW Bank, kiedy mBank, a kiedy
Inteligo?
> Nie odpowiadasz zupelnie na moje pytania.
> Szkoda z toba gadac.
> Nie osiagnal zakladanych zyskow, bo zmieniala sie sytuacja na rynku - nikt
> nie przewidywal wielu rzeczy, a na wiele Lachowski nie mial wplywu.
> Byc moze od razu bylo bledem oferowanie wszystkich uslug za free i teraz
> poprawil?
> Jakie masz powiedz szczerze dane na temat tego o czym piszesz? Jakie masz
> doswiadczenie/wyksztalcenie, zeby stwierdzac to wszystko z cala pewnoscia?
> I najwazniejsze - jaki konkretnie popelnil blad, skoro jestes taki madry?
:D
> Podaj przyklad - wyliczenia, oraz alternatywna droge.


Nie chce byc zlosliwy ale jakis miesiac temu czytalem gdzies Twój "och
achowy" artykul jak to genialnie jest mBank zarzadzany
jaki to swietny wybral model rozwoju, jak wspaniale wychodzi na prosta i
zaraz bedzie przynosil super zyski

a tu pare dni pózniej wychodzi na to, ze aby w koncu osiagnac zysk to jednak
mBank musi dosc mocno skorygowac cala swoja filozofie dzialania, zmienic
swoje podstawowe hasla przyciagajace klientów itd - wiec chyba jednak nie
szlo wszystko tak radosnie jak to pelen zachwytu pisales

a apropos zmian i sytuacji które sa nie do przewidzenia - to tak sie wlasnie
sklada ze jak ktos jest szefem to niestety musi umiec przewidywac nawet to
co dla wszystkich "szaraków" dookola jest nieprzewidywalne bo wlasnie za to
bierze calkiem niemale pieniadze

do góry

On Thu, 5 Feb 2004 09:23:50 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
<m...@p...pl> wrote:

>To wynika ze skali. Przeszkolenie wszyskich mLinek w kontekscie jakis zmian
>to... dwa tygodnie. Inaczej pracuje sie gdy masz 10 osob a inaczej gdy tych
>osob jest np 15 razy wiecej. Jakosc obslugi tez juz leci dodolu. Zobaczymy
>jak sie zwali wiekszosc planktonu co bedzie.
>Moje zdanie znacie ;)

Tak sobie myślę, że się tam nie przeniose skoro nie jestem w ich
grupie docelowej (bo nawet nie wiem jaka ona jest ;), a po za tym
tokena ani widu ani słychu.
Tylko, że chyba powinienem się też wynieść z mbanku, bo w ich grupie
docelowej też nie jestem (jestem na pewno za mało "gotówkowy", bo wolę
operacje bezgotówkowe, których oni nie lubią).

BTW jakie są grupy docelowe tych banków ?

pzdr,
Dentarg

--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com

do góry

> Stary - chcesz sie przekrzykiwac, czy dyskutowac?

przyganial kocio garnkowi...

pozdrawiam

romekk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Tak jak pisalem wczesniej - pare dni mnie nie bylo i ominalem "kilka" watkow
> ;)

To wcale nie jest zabawne.
moze nadrob zaleglosci zamiast rozdmuchiwac KOLEJNA TAKA SAMA [BEZSENSWONA]
dyskusje?
Czy tak bardzo zalezy Ci na duzej ilosci Twoich postow na grupie?

pozdrawiam

romekk


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Pawel <n...@m...pl> wrote:
> Nie chce byc zlosliwy ale jakis miesiac temu czytalem gdzies Twój "och
> achowy" artykul jak to genialnie jest mBank zarzadzany
> jaki to swietny wybral model rozwoju, jak wspaniale wychodzi na
> prosta i zaraz bedzie przynosil super zyski

W ostatnim pisalem juz o problemach z osiagnieciem bep. I pisalem o noym
modelu - banku pierwszego wyboru - a to przeciez kosztuje.
Niestety tak jak wszysyc bazuje na informacjach z mediow + to co sie dowiem
roznymi drogami. O BEP byla mowa caly czas na przelomie tego roku, a co
wiecej prezes Lachowski potwierdzil mi to osobiscie ;) w Lodzi.
Sam jestem zdziwiony ta zmiana - ale byc moze wiaze sie to z tym o czym
pisze od jakiegos czasu - szykujaca sie (?) fuzja z BPH PBK.

> a tu pare dni pózniej wychodzi na to, ze aby w koncu osiagnac zysk to
> jednak mBank musi dosc mocno skorygowac cala swoja filozofie
> dzialania, zmienic swoje podstawowe hasla przyciagajace klientów itd
> - wiec chyba jednak nie szlo wszystko tak radosnie jak to pelen
> zachwytu pisales

Na to pytanie bedzie mozna odpowiedziec za jakis czas. Pytanie co sie stanie
z BRE - to da odpowiedz na temat przyjetej zmiany. Co do zaskonczenia -
mBankowcow chyba tez to zaskonczylo ;) Chociaz przyznam sie bez bicia -
owszem jestem tym ruchem bardzo zaskoczony. I raczej nie sadze, zeby odbylo
sie to bez powodu.

> a apropos zmian i sytuacji które sa nie do przewidzenia - to tak sie
> wlasnie sklada ze jak ktos jest szefem to niestety musi umiec
> przewidywac nawet to co dla wszystkich "szaraków" dookola jest
> nieprzewidywalne bo wlasnie za to bierze calkiem niemale pieniadze

U lalala ;) A cala banka internetowa? Co na nia powiesz?
A co powiesz na banki, ktore sie wycofaly juz z Polski, Albo maja mizerne
wyniki?
Przewidywanie to jedno, a dosstosowywanie sie do panujacych warunkow to
drugie.
Tylko glupi manager bedzie szedl dalej droga, ktora nie ma swojego celu. To
ze wladowano miliony zlotych w zla strategie nie oznacza, ze nie mozna jej
(nawet radykalnie) zmienic w czasie trwania gry. Tylko organizacje ktore to
robia moga przezyc.
W momencie zakladania mBanku nikt nie zakladal tego co sie stanie. Wazne
jest, jednak zeby nie trzymac sie kurczowo zalozen - bo wtedy dopiero mozna
wpasc jak sliwka w kompot.

do góry