>A miałeś potem obiciążenie z autostrady??
>Bo ja, płaciłem Visą Citi już 3 razy - i nigdy nie było zarejestrowanej na
>koncie transakcji !!!! . Tak więc jeździłęm za darmo... c

Obejrzyj kwitki, nie wykluczone, ze sie zdziwisz.
Automaty sa odrapane, bredza tylko niewyraznie po wlosku.
Wystarczy zle wlozyc karte itp. a drukuja kwitek, ze nie zaplaciles za
autostrade.
Masz wtedy 14 dni na zaplate w punkcie obslugi klienta lub innej bramce.
Oczywiscie skanuja numer rejestracyjny (wydrukowany na kwitku) i jesli nie
zaplacisz, trafiasz na czarna liste.
Decyduje jakas literka na kwitku, opis powinien byc nizej.
Z "dobrej" transakcji obciazenia przychodza. Choc oczywiscie, co autostrada
(i firma zarzadzajaca) - to obyczaj.

W sumie to calkiem rozsadny system, zwlaszcza jesli rozumie sie po wlosku,
albo nigdy nie zamierza wracac do UE.

Pozdrawiam
Jurek

do góry

> I w automatach telefonicznych w Norwegii...

I na autostradzie A2 w Polsce :-) Co prawda testowałem tylko raz, ale
jednak, płacac VE KB nie wklepywałem pinu, ani nie podpisywałem slipa.

--
Ritter

do góry

Krzysztof Mieloch <k...@w...de> writes:

> A nie lepiej, zeby po prostu zaczeli prosic o pin.

To eliminuje duza czesc posiadaczy KK - ktorzy albo w ogole nie maja PINu,
albo go nie pamietaja (nigdy nie pamietali, bo i po co).
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry

Uzytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:m3n0ddby91.fsf@defiant.pm.waw.pl...

> To eliminuje duza czesc posiadaczy KK - ktorzy albo w ogole nie maja PINu,
> albo go nie pamietaja (nigdy nie pamietali, bo i po co).

Ale to chyba nie wszedzie jest taki zwyczaj. Znajomy z Niemiec tez byl
zaskoczony, jak wsadzil Mastercarda na Neste a ten zapytal go o PIN. I bez
szukania po notatkach sie nie obylo.

Ale na przyklad bedac w Portugalii bez PINu zapomnij o kupnie
czegokolwiek...

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara

do góry

Użytkownik "Ritter" <w...@h...pl> napisał w wiadomości
news:bjl5vt$n01$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > I w automatach telefonicznych w Norwegii...
>
> I na autostradzie A2 w Polsce :-) Co prawda testowałem tylko raz, ale
> jednak, płacac VE KB nie wklepywałem pinu, ani nie podpisywałem slipa.

Niech ten cholerny Stalexport w końcu da jakieś automaty na A4 i obsługę
kart. Nie wiem też po co tam tylu ludzi siedzi... :-/

Prawie jak w PKP - zamiast utrzymywać kasy, kasjerów itd etc można po prostu
zanabyć awtomaty. No ale w Polsce żyjemy. :-/

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara

do góry

Wojciech Nawara wrote:
>
> Ale na przyklad bedac w Portugalii bez PINu zapomnij o kupnie
> czegokolwiek...
>

To ja ponowię pytanie: co z kartami, do których nie ma PINu?

pzdr

Tomek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Użytkownik "Tomasz Staszewski" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3F5EC836.60603@poczta.fm...

> > Ale na przyklad bedac w Portugalii bez PINu zapomnij o kupnie
> > czegokolwiek...

> To ja ponowię pytanie: co z kartami, do których nie ma PINu?

Dlatego wydaje mi się, że to tylko u nas taki zwyczaj jest. Tam nawet
złotymi Visami ludzia płacili i PINowali. Co kraj to obyczaj.

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara

do góry

Jurek wrote:
>
> >A miałeś potem obiciążenie z autostrady??
> >Bo ja, płaciłem Visą Citi już 3 razy - i nigdy nie było zarejestrowanej na
> >koncie transakcji !!!! . Tak więc jeździłęm za darmo... c
>
> Obejrzyj kwitki, nie wykluczone, ze sie zdziwisz.
> Automaty sa odrapane, bredza tylko niewyraznie po wlosku.
> Wystarczy zle wlozyc karte itp. a drukuja kwitek, ze nie zaplaciles za
> autostrade.
[ciach]
> W sumie to calkiem rozsadny system, zwlaszcza jesli rozumie sie po wlosku,
> albo nigdy nie zamierza wracac do UE.

Po 01.05.04 nie trzeba będzie wracać - wystarczy być u siebie ;-)

Przemek

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bjlbb5$kor$1@news.onet.pl...
>
> Prawie jak w PKP - zamiast utrzymywać kasy, kasjerów itd etc można po
prostu
> zanabyć awtomaty. No ale w Polsce żyjemy. :-/

No i więcej bezrobotnych by było.

A.

do góry

Użytkownik "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
news:bjnanr$buc$1@SunSITE.icm.edu.pl...

> > Prawie jak w PKP - zamiast utrzymywać kasy, kasjerów itd etc można po
> prostu
> > zanabyć awtomaty. No ale w Polsce żyjemy. :-/
>
> No i więcej bezrobotnych by było.

Poprawiam: tam gdzie obecnie kas nie ma bo ruchu nie było można postawić
automat. I wszystko w porządku... A tam gdzie ten ruch jest, to automat nie
będzie przeszkadzać...

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara

do góry