wszyscy narzekają, więc ja opiszę moją sytuację

23 lipca - środa wieczorem (18)- składam telefonicznie wniosek (o 21
przychodzi potwierdzenie e-mailem)

24 lipca, czwartek rano 9:00 przychodzi potwierdzenie e-mailem o wstępnej
akceptacji, liście dokumentów (zdjęcie i potwierdzenie uregulowanego
stosunku do wojska) i informacja, że skontaktuje się agent

25 lipca piątek - dzwoni agentka i umawia się ze mną na dzisiaj na 12 na
podpisanie umowy ...


niezłe tempo :))

być może wynika to z faktu, że biorę KK na podstawie historii rachunku


napiszę kiedy KK będzie już odebrana i aktywowana



--
pozdrawiam
plusz
/porada miesiąca: wysyłając list do wielu użytkowników korzystaj z pola UDW
(BCC) /

do góry

bftfab$2qaf$...@f...acn.pl,
plusz <p...@i...usun_spam.pl>:
> wszyscy narzekają, więc ja opiszę moją sytuację
>
> 23 lipca - środa wieczorem (18)- składam telefonicznie wniosek (o 21
> przychodzi potwierdzenie e-mailem)
>
> 24 lipca, czwartek rano 9:00 przychodzi potwierdzenie e-mailem o
> wstępnej akceptacji, liście dokumentów (zdjęcie i potwierdzenie
> uregulowanego stosunku do wojska) i informacja, że skontaktuje się
> agent
>
> 25 lipca piątek - dzwoni agentka i umawia się ze mną na dzisiaj na 12
> na podpisanie umowy ...
>
>
> niezłe tempo :))
>
> być może wynika to z faktu, że biorę KK na podstawie historii rachunku
>
>
> napiszę kiedy KK będzie już odebrana i aktywowana

Spokojnie - tez mialem takie tempo, umowe u Agentki podpisalem (w niej byl
maksymalny wnioskowany limit, o polowe mniejszy, niz z kalkulatora wyszlo,
przy tym podalem 1/4 kalkulatora jako limit minimalny - a potem rownie
szybko przyszla koncowa odmowa!

Czego Ci oczywiscie nie zycze.

Tez na podstawie historii.


--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

do góry

"Robert" <s...@o...pl> wrote in message
news:bftnlg$f2c$1@topaz.icpnet.pl...

> Spokojnie - tez mialem takie tempo, umowe u Agentki podpisalem (w niej byl
> maksymalny wnioskowany limit, o polowe mniejszy, niz z kalkulatora wyszlo,
> przy tym podalem 1/4 kalkulatora jako limit minimalny - a potem rownie
> szybko przyszla koncowa odmowa!


no tak - taka możliwość istnieje ...


--
pozdrawiam
plusz
/porada miesiąca: wysyłając list do wielu użytkowników korzystaj z pola UDW
(BCC) /

do góry

> Spokojnie - tez mialem takie tempo, umowe u Agentki podpisalem (w niej byl
> maksymalny wnioskowany limit, o polowe mniejszy, niz z kalkulatora wyszlo,
> przy tym podalem 1/4 kalkulatora jako limit minimalny - a potem rownie
> szybko przyszla koncowa odmowa!
>
Mnie odmówili kredytu odnawialnego.
Konto mam od 9 miesięcy. Od 6 wpływają prawie wszystkie wynagrodzenia. W
żadnym miesiącu nie było to mniej niż 2 700 zł. Stan konta praktycznie nie
spada poniżej 2 tys. in plus. Kalkulator wyliczył mi maksymalny limit na
ponad 11 tys. Składałam o 4 tys. I odmówili. Odpowiedź była w stylu "nie bo
nie". Później kobieta na mlinii jąkała się coś o nieregularnych wpływach,
dopiero jak mąż postawił ich pod tablicą i odpytał, okazało się, że gdzieś
tam jakiś wskaźnik "nie wskazuje".

Zresztą nie ważne - pieniądze, które chciałam zainwestować - na krótko, bo w
każdym tygodniu spływają mi jakieś pieniądze, znalazły się w innym miejscu.

Ale mBank ma u mnie bardzo długą krechę. Po cholerę mają te kalkulatory.

Asmira

do góry

asmira wrote:

> Składałam o 4 tys. I odmówili. Odpowiedź była w stylu "nie bo
> nie". Później kobieta na mlinii jąkała się coś o nieregularnych wpływach,
> dopiero jak mąż postawił ich pod tablicą i odpytał, okazało się, że gdzieś
> tam jakiś wskaźnik "nie wskazuje".

Nie ma sensu pytać przysłowiowej "panienki w okienku" o powody odmowy
przyznania kredytu. I nie chodzi tylko o mBank, ale instytucje kredytowe
wogóle. Mało gdzie w obecnej chwili pracownicy "ręcznie" dotykają się do
decyzji - z regóły jest po prostu dość skomplikowany algorytm siedzący
sobie na jakimś komputerze, wrzuca się w niego mnóstwo danych, a on podaje
czy udzielenie kredytu to dobry pomysł (w uproszczeniu). Nikt nie wnika w
to, dlaczego algorytm uznał, że w jakimś konkretnym przypadku kredyt jest
ryzykowny - panienka z okienka może co najwyżej zgadywać, że nieregularne
wpływy itd, ale na 100% nie będzie wiedziała i stawianie kogokolwiek "pod
tablicą i odpytywanie" jest bezsensowne.

Kiedyś chciałem kupić rower na kredyt. Cena roweru kilkukrotnie niższa od
moich dochodów, zatrudniony na czas nieokreślony od kilku lat, żadnych
długów, nigdy wcześniej nie brałem niczego na kredyt (więc jakieś historie
z nieterminowymi spłatami odpadają), nieżonaty, niedzieciaty, służba
wojskowa w porządku, zameldowany na stałe od dawna... i Lukas nie przyznał.
Agentka była zszokowana odmową (bo babciom mającym rentę 500zł przyznawano
większe kredyty bez mrugnięcia okiem), ale nie miała pojęcia dlaczego mi
odmówiono - po prostu jakiś algorytm wyliczył, że dawanie mi kredytu się
nie opłaca. Takie przypadki bywają i trzeba się z tym pogodzić.
--
pozdrawiam
Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:bg31gh$1lgk$1@news2.ipartners.pl...

> ..... Mało gdzie w obecnej chwili pracownicy "ręcznie" dotykają się do
> decyzji - z regóły jest po prostu dość skomplikowany algorytm siedzący
> sobie na jakimś komputerze, wrzuca się w niego mnóstwo danych, a on podaje
> czy udzielenie kredytu to dobry pomysł (w uproszczeniu). ...........


no chyba nie do końca

przy kredytach mieszkaniowych i kartach kredytowych to właśnie analityk
banku składa wszystkie informacje w jedną i podejmuje decyzję

automat tylko może wyliczyć wskaźniki i prawdopodobieństwa, że kredyt będzie
dobry

w moim przypadku analityk dla kredytu mieszkaniowego wyłapał z papierowej
wersji wyciągu kilka regularnych spłat i chciał wyjaśnienia czym one są


tak więc automat ma "panienka w okienku", ale to co powie automat to tylko
jedna składowa decyzji

kiedyś w Multibanku automat zdecydował, że karty nie dostanę, a człowiek
podjął odwrotną decyzję



--
pozdrawiam
plusz

do góry

> Mnie odmówili kredytu odnawialnego.
> Konto mam od 9 miesięcy.
ja od ok 20 miesiecy

Od 6 wpływają prawie wszystkie wynagrodzenia. W
> żadnym miesiącu nie było to mniej niż 2 700 zł.
u mnie bylo ok 2 tys.

Stan konta praktycznie nie
> spada poniżej 2 tys. in plus. Kalkulator wyliczył mi maksymalny limit na
> ponad 11 tys.
mi na jakies 9 tys ale chcialam 7tys.

Składałam o 4 tys. I odmówili.

i mi przyjeli i wszystkie formalnosci byly zalatwione szybciutko na decyzje
musialam czekac ok miesiaca ;-)

Pozdtawiam
Oliwia

do góry

Użytkownik "plusz" <p...@i...usun_spam.pl> napisał w wiadomości
news:bftfab$2qaf$1@foka1.acn.pl...
> wszyscy narzekają, więc ja opiszę moją sytuację
>

ostateczna pozytywna decyzja dzisiaj :)

podsumowując

1. złożenie dnia 2003-07-23 o godzinie 19:40:52 wniosku o wydanie karty
kredytowej Visa Classic mBanku
2. wstępna aprobata 24.07 o 9 rano
3. kontakt telefoniczny agentki 25 lipca
4. 26 lipca wizyta agentki
5. 31 lipca ostateczna pozytywna decyzja

6. i jeszcze tylko czekam na przysłanie karty


jeden błąd jaki zrobili, to na formularzu jako adres korespondencyjny był
wpisany zameldowania, ale telefon do mLinii (kilkukrotne przypomnienia)
chyba odniosły skutek, bo kartę wysyłają podobno na właściwy adres
korespondencyjny

w sumie 7 dni od złożenia wniosku do ostatecznej pozytywnej decyzji



--
pozdrawiam
plusz

do góry

Wczoraj dotarła do mnie KK z mBanku.

Szybkość, moim zdaniem, oszałamiająca.

W ten sam dzień w którym wypełniłem wniosek dostałem potwierdzenie o
przyjęciu wniosku, na drugi dzień dostałem info, że akceptują i mam czekać
na agenta.
Agent zgłosił się za 5 dni (była sobota i niedziela) ale, że nie miałem
czasu to podjechałem do niego dopiero po 2 tyg.
21 lipca podpisałem, na umowie jest data 25 lipca (data podpisania przez
pracownika mBanku) w ten sam dzień dostałem info, że już wszystko załatwione
i mam czekać na karta - doszła wczoraj (4 sierpnia).


Jak mówił Wielki Brat : Jestem pod wrażeniem.... :)

P.S. Pewnie miałem fory, bo niedawno przenosiłem kredyt do mBanku :)

Krasnal

do góry

"plusz" <p...@i...usun_spam.pl> wrote in message
news:bftfab$2qaf$1@foka1.acn.pl...
> wszyscy narzekają, więc ja opiszę moją sytuację
>
> 23 lipca - środa wieczorem (18)- składam telefonicznie wniosek (o 21
> przychodzi potwierdzenie e-mailem)
................


no a dzisiaj mam już kartę aktywowaną :))
czyli mniej niż 14 dni w sumie od telefonu do aktywnej karty w portfelu



--
pozdrawiam
plusz
/porada miesiąca: wysyłając list do wielu użytkowników korzystaj z pola UDW
(BCC) /

do góry