eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiodwiedziłem ojczyznę › Re: odwiedziłem ojczyznę
  • Data: 2021-07-14 17:33:41
    Temat: Re: odwiedziłem ojczyznę
    Od: ptoki <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    środa, 14 lipca 2021 o 02:27:46 UTC-5 J.F napisał(a):
    > On Tue, 13 Jul 2021 11:33:06 -0700 (PDT), ptoki wrote:
    > > wtorek, 13 lipca 2021 o 01:14:06 UTC-5 PiteR napisał(a):
    > >> i widzę, że banknot 50zł zastąpił 10zł.
    > >> Bez 100zł nie wychodź do sklepiku moi drodzy :)
    > >>
    > >>
    > > Inflacja od dawna byla zauwazalna. Nie koniecznie w kwotach ale w jakosci/ilosci
    towaru juz tak.
    > > Kiedys butelka oleju byla litrowa. Potem 0.9. Teraz nawet nie wiem jak duze sa te
    male bo kupuje te 3-5 litrowe.
    > Podobnie bywa na calym swiecie.
    > Ale ... chleb w Kauflandzie kosztowal dawniej ~1.50.
    > Dzis kosztuje chyba 1.59.

    Niby tak, ale czy to ten sam chleb co kiedys?

    > Byc moze jak mowisz - bochenek coraz mniejszy, ale znow nie az tak
    > duzo. Dla mnie lepiej, bo czesciej jem swiezy, chrupiacy.
    > Ale ... tego "baltonowskiego" z Kauflandu na drugi dzien nie da sie
    > jesc. Wiec kupuje w innym sklepie, po 3 zl.

    Pozbierane i niewyblakniete paragony powiedza polprawde :) Bo cena tam jest ale waga
    zazwyczaj nie...

    > > No i np. energia elektryczna dlugo nie drozala.
    > Dla ludzi. Dla przemyslu ponoc mocno zdrozala.

    To sie przeklada albo na te zmniejszenie produktu albo na inflacje zwykla.
    Jak firmie prad podrozeje o 50% a wiekszym kosztem jest mąka to produkt nie podrozeje
    o 50%. Truizm...

    > >A benzyna byla po 5,5 potem opadla i znowu wrocila na ten pulap.
    > Ale benzyna to od cen ropy zalezy, a te mocno szalaly.
    > > Ale gdzie indziej tez zycie drozeje.
    > Dokladnie. A ze euro i usd przybywa z powodu pandemii - bedzie drozec
    > szybciej.
    >

    Bedzie.
    Ale ludzie podwyzki dostaja.
    Szkoda ze podawanie wyplat przez gus jest lekko niezyciowe.
    Mogli by podawac ile dominanta wyplaty wynosi w chlebie, cukrze, mące, benzynie,
    samochodzie kompaktowym itp...

    Mnie bardziej denerwuje fakt ze w powszechnej opinii panuje przekonanie ze 500+ to
    jest odpowiedz na pytanie skad inflacja.
    W dodatku pomieszane jest z populistycznym gdakaniem ze 500+ idzie na wódke. To czemu
    wódka nie drozeje a maslo tak? :)

    Szkoda ze zamiast tej "dominanty wyrazonej w bochenkach chleba" mamy tylko krzykaczy
    z internetu/gazety.

    I na koniec mojej zmierzlej wypowiedzi: Tak naprawde istotne jest ile kasy zostaje
    (wyrazonej w laptopach albo wycieczkach na kanary) po oplaceniu wszystkiego i
    nazarciu sie w cieple...
    I wydaje mi sie ze jednak zostaje wiecej niz kiedys. Ale nie jakos drastycznie
    wiecej. No i raczej nie drastycznie mniej...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1