eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › kredyt przy braku dochodów...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2007-04-15 16:13:47
    Temat: kredyt przy braku dochodów...
    Od: "x" <y...@o...pl>

    Witam,
    takie pytanie... jesli chcę wziąć kredyt konsolidacyjny pod hipotekę, ale od
    początku roku nie wykazuję dochodów (własna firma od 11 lat, zawsze dość
    wysokie dochody), to czy bank będzie brał pod uwagę, że brak dochodów wynika
    ze zwiększonych inwestycji (jednocześnie obroty są trochę wyższe)?
    chodzi o to, że kupując coś siłą rzeczy spadają mi dochody bo inwestycje,
    ale firma nadal się kręci, tzn. nie spada obrót, a wręcz rośnie...
    Czy jest szansa, że w takiej sytuacji bank przychyli się do kredytu?

    pozdrawiam,
    x



  • 2. Data: 2007-04-15 16:32:03
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 15.04.2007 x <y...@o...pl> napisał/a:
    > takie pytanie... jesli chcę wziąć kredyt konsolidacyjny pod hipotekę, ale od
    > początku roku nie wykazuję dochodów (własna firma od 11 lat, zawsze dość
    > wysokie dochody), to czy bank będzie brał pod uwagę, że brak dochodów wynika
    > ze zwiększonych inwestycji (jednocześnie obroty są trochę wyższe)?
    > chodzi o to, że kupując coś siłą rzeczy spadają mi dochody bo inwestycje,
    > ale firma nadal się kręci, tzn. nie spada obrót, a wręcz rośnie...
    > Czy jest szansa, że w takiej sytuacji bank przychyli się do kredytu?

    Sprobuj, inaczej sie nie dowiesz. Generalnie banki przedsiebiorcow nie
    lubia, a takich oczywistych rzeczy, o jakich piszesz, nie rozumieja. Mnie
    kiedys spuscili na drzewo w Multibanku, bo do zalatwienia kredytu potrzebne
    byly 3 ostatnie potwierdzenia wplaty podatku dochodowego. A ja akurat w
    tych miesiacach zaliczek nie mialem, wiec nie bylo potwierdzen wplat, bo
    nie bylo wplat. :) Niestety, temat nie do przejscia. Nie wiedzialem, czy
    smiac sie, czy plakac.
    --
    Samotnik


  • 3. Data: 2007-04-15 16:43:55
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: "BP" <a...@f...it>

    > chodzi o to, że kupując coś siłą rzeczy spadają mi dochody bo inwestycje,
    > ale firma nadal się kręci, tzn. nie spada obrót, a wręcz rośnie...
    > Czy jest szansa, że w takiej sytuacji bank przychyli się do kredytu?
    >
    > pozdrawiam,
    > x
    Bank tego nie zrozumie. Bo pierwszy lepszy anality wyśle Cię na kurs
    księgowości informując Cię, że on niezna inwestycji co obniżają dochody, bo
    inwestycje powinieneś mieć po oddaniu na środkach trwałych i je
    amortyzaować. Chyba, że twoje "inwestycje" polegają na powiększaniu
    magazynu, wtedy dopiero kaplica bo Banki jak ognia boją się braku płynności.
    A tak może być skoro piszesz, że obroty rosną i robisz "inwestycje".
    Osobiście doradzam nie mów w Banku NIC o inwestycjach jeśli sa to inwestycje
    "do 3.500" i idą od razu w koszty, chyba że trafisz na kumatego który te
    rzeczy rozumie. Ale na to nie licz, jak bierzesz mizerny kredyt i nie jesteś
    znany w tym banku, to na hasło optymalizacja podatkowa szybko Cię spławią.
    --
    Bart Prokop * http://bart.prokop.name/



  • 4. Data: 2007-04-15 17:27:10
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: "zycie_po_zyciu" <z...@g...pl>

    > Czy jest szansa, że w takiej sytuacji bank przychyli się do kredytu?

    Tak, szansa jest. Pod warunkiem, ze zwiekszone inwestycje mozesz udowodnic.
    Ale uwaga: przed złożeniem wniosku upewnij się, czy dany bank wezmie twoje
    wyjasnienia pod uwage. Niech pracwonik sprawdzi to w instrukcjach czy
    procedurach, bo nie jest to standardowy wniosek i byc moze jeszcze sie nie
    spotkal z takim przypadkiem.



  • 5. Data: 2007-04-15 18:46:21
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    Tak się głośno zastanawiam, czy jest szansa szybko znaleźć bank, który zażąda PITów
    za ostatnie dwa lata, a nie będzie
    żądał miesięcznych deklaracji za styczeń-marzec tego roku, to może być wyjście ?
    JaC


    > jesli chcę wziąć kredyt konsolidacyjny pod hipotekę, ale od początku roku nie
    wykazuję dochodów (własna firma od 11
    lat, zawsze dość wysokie dochody), to czy bank będzie brał pod uwagę, że brak
    dochodów wynika ze zwiększonych inwestycji
    (jednocześnie obroty są trochę wyższe)?






  • 6. Data: 2007-04-15 18:48:12
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    Akurat mógłby zachodzić przypadek wysokiej stawki amortyzacji posiadanej
    nieruchomości...
    JaC


    > Bo pierwszy lepszy anality wyśle Cię na kurs księgowości informując Cię, że on
    niezna inwestycji co obniżają dochody,
    bo inwestycje powinieneś mieć po oddaniu na środkach trwałych i je amortyzaować.






  • 7. Data: 2007-04-15 18:56:46
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl>

    Dnia 2007-04-15 20:46, 666 stwierdził, że:
    > Tak się głośno zastanawiam, czy jest szansa szybko znaleźć bank, który zażąda PITów
    za ostatnie dwa lata, a nie będzie
    > żądał miesięcznych deklaracji za styczeń-marzec tego roku, to może być wyjście ?

    Swego czasu Dom Bank miał kredyt na gębę. Problem w tym, że wszelkiego
    rodzaju udziwnienia po prostu kosztują co sprawia, że taki kredyt jest
    drogi. Bardzo drogi.

    --
    Marcin Nowakowski
    MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
    mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
    GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+


  • 8. Data: 2007-04-15 19:20:40
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 15.04.2007 666 <j...@w...eu> napisał/a:
    > Tak się głośno zastanawiam, czy jest szansa szybko znaleźć bank, który zażąda PITów
    za ostatnie dwa lata, a nie będzie
    > żądał miesięcznych deklaracji za styczeń-marzec tego roku, to może być wyjście ?

    Nie ma czego żądać, za styczeń-marzec nie ma deklaracji. :)
    --
    Samotnik
    http://www.zagle.org.pl/


  • 9. Data: 2007-04-15 21:01:23
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: "Angie" <j...@o...eu>


    Uzytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisal w wiadomosci
    news:slrnf24kse.bvt.samotnik@localhost.localdomain..
    .

    >Mnie
    > kiedys spuscili na drzewo w Multibanku, bo do zalatwienia kredytu
    > potrzebne
    > byly 3 ostatnie potwierdzenia wplaty podatku dochodowego.

    Ja przerobilam, narazie teoretycznie, zakupy na raty w Lukasie. Poniewaz mam
    DG wiec tez wg informacji na ich stronie powinnam miec 3 ostatnie
    potwierdzenia wplaty podatku, ktorych oczywiscie nie mam. Dowiedzialam sie,
    ze zamiast tego moga byc 3 potwierdzenia wplat na ZUS. Zobaczymy za 2 mce
    jak to jest w praktyce bo wtedy czekaja mnie wielkie zakupy.

    Angie



  • 10. Data: 2007-04-16 07:13:38
    Temat: Re: kredyt przy braku dochodów...
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    Pytanie było o kredyt konsolidacyjny pod hipoptekę.
    Rozwiazaniem może być pożyczka pod hipotekę, ponoć parę banków (Nykredit ? Nordea ?
    BPH Hipoteczny ?) udziela na
    warunkach jak dla kredytów - z tym, że najwyzej 20 lat - i nie zawsze trzeba
    okazywać dochody, można po prostu
    zadeklarować.
    JaC


    > Problem w tym, że wszelkiego rodzaju udziwnienia po prostu kosztują co sprawia, że
    taki kredyt jest drogi.



strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1